Pokazywanie postów oznaczonych etykietą karykatura. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą karykatura. Pokaż wszystkie posty

piątek, 25 listopada 2016

Karykatura polityczna z 1928 roku

Opublikowana jakiś czas temu karykatura polityczna z 1930 roku (LINK), nawiązująca do sporu o choczeńskie dzwony (LINK), nie była jedyną, jaka pojawiła się w okresie tego konfliktu.
18 czerwca 1928 roku we lwowskim "Dzienniku Ludowym"- organie Polskiej Partii Socjalistycznej zamieszczono inny rysunek satyryczny, związany z wydarzeniami w Choczni, wraz z krótką rymowanką:


Jedyną osobą, którą można jednoznacznie zidentyfikować, jest kardynał krakowski Adam Stefan Sapieha (pierwszy z lewej).
Natomiast człowiek z pieczęcią gminną to być może wójt choczeński dr Józef Putek.
Podobnie jak na rysunku dwa lata późniejszym, występuje tu motyw krowy z dzwonami kościelnymi zamiast wymion.
Autor karykatury chciał w ten sposób uwypuklić jeden z aspektów sporu- niezgodę strony kościelnej na:
  • przekazywanie dochodów z podzwonnego na rzecz komitetu parafialnego (opanowanego przez zwolenników Putka, z nim samym na czele), a nie proboszcza,
  • nieodpłatne dzwonienie na pogrzebach ludzi ubogich,
  • używanie dzwonów nie tylko w święta kościelne, ale i państwowe.
Należy jednak pamiętać, że narastający od dawna konflikt pomiędzy choczeńską władzą samorządową, a parafią, który w sporze o dzwony osiągnął swoje apogeum, miał głównie tło polityczne i osobisto- ambicjonalne, przez co sprowadzanie go tylko do sporu o finanse (czyli "walki o dojną krowę") jest dużym uproszczeniem.



wtorek, 5 maja 2015

Karykatura polityczna z 1930 roku

Karykatura polityczna z 1930 roku, rozpowszechniana w formie pocztówki przez zwolenników Józefa Putka. 
Nawiązuje do dwóch istotnych konfliktów w ówczesnej Choczni:
- sporu o dzwony kościelne (LINK),
- sprawy rozwiązania przez władze wojewódzkie Zarządu Gminy Chocznia (23 listopad 1929).
Karykatura pochodzi z archiwum rodzinnego Leona Bąka, a do publikacji udostępniła ją pani Katarzyna Pawelec-Tarkota.


Osoby występujące na rysunku to według opisu Leona Bąka:
  • Uciekający (od góry): ks. Józef Kmiecik (na krowie, z dzwonami w miejsce wymion), Tomasz Bursztyński (komisarz gminy, były żandarm austriacki), Tomasz Płonka (były agent emigracyjny, zwolennik endecji) i Henryk Kot (strażnik leśny, oponent Putka)
  • Grupa pościgowa (od góry): Antoni Styła (z kosą, były poseł),  Maksymilian Malata (z batem, były wójt), Klemens Guzdek (z batem, członek zarządu), Kazimierz Szczur (z miotłą, członek zarządu).
  • Obserwatorzy pod Domem Ludowym: w środku Józef Putek (wójt i poseł), poniżej Stanisław Szczepański (poseł), powyżej poseł Szczepan Fidelus z Zembrzyc.
Ciekawostkę (a może dodatkowy aspekt jej sprawy) stanowi fakt, że "wypędzanymi" są osoby, co prawda mieszkające wtedy w Choczni, ale w niej nie urodzone, natomiast "wypędzającymi" są rodowici chocznianie.