Fragmenty dotyczące Choczni z książki Bolesława Marczewskiego "Powiat wadowicki pod względem geograficznym, statystycznym i historycznym" (1897):
"Chocznia wieś, rozłożona półkolem nad rzeką Choczeńką, zasłoniona od południa pasmem ostatniego wału gór zachodniego Beskidu; graniczy na północ z Frydrychowicami, na wschód z Wadowicami i Zawadką, na poł. z Ponikwią, na zachód z Inwałdem i Frydrychowicami. Długość wsi wynosi prawie 6 km, odległość od Wadowic 2,5 km. Przez wieś prowadzi gościniec wiedeński z Andrychowa do Wadowic i Kalwaryi, tudzież kolej żelazna Biała-Kalwarya, której przystanek otwarty 1 października 1893 r. znajduje się na polach choczeńskich.
Wieś zajmuje obszar 3368 morgów; w tem 1637 mor. roli ornej; 390 domów, 2250 mieszkańców. Większa posiadłość Stanisława Dunina, miała tu w roku 1890 trzy karczmy, 2 morgi roli, 3 morg. pastwisk, 140 morgów lasu, 968 sążni parceli budowlanych; ogółem więc 147 morgów, 780 sążni.
Ludność tutejszą stanowią mazurzy nadwiślańscy, którzy posiadają wiele odrębnych cech od ludności sąsiednich wsi. Oświata silnie już tu zapuściła korzenie, lud bierze się ochoczo do książek, gazet, słucha odczytów i świadomy jest spraw publicznych, to też nietrudno tu o ludzi światłych. W r. 1895 wybrano na posła do sejmu z mniejszych posiadłości Antoniego Styłę, włościanina z Choczni.
Oprócz rolnictwa trudnią się tu murarstwem, to też w dogodnej porze rozchodzą się w bliższe i dalsze okolice szukając zarobku. Gospodarstwa są tu rozdrobnione, tak że rolnik, który posiada 20 morgów, uchodzi za bogacza. Pola bywają wąskie, a długie. Chów bydła dosyć staranny, sprzedają bowiem tutejsze gospodynie wiele nabiału w Wadowicach. Gleba średnio urodzajna, gliniasta; włościanie zakupują wiele nawozów w Wadowicach celem zasilenia gruntu.
We wsi jest trzech malarzy pokojowych, dwóch kowali, dwóch stolarzy i kilku cieśli. Są tu trzy cegielnie. Dawnymi czasy trudniono się tkactwem, dzisiaj nie ma już tu jednego nawet tkacza.
(...) Według podania osiedlił się tu w dawniejszych czasach lud koczowniczy, budujący namioty, nazywane kucze na wyrębach leśnych. Od tych namiotów czyli kucz, nazwano tę osadę Kucznią, od tej nazwy powstała Chocznia.
Jest tu góra zwana Germatką , na której są ślady zamczyska; wykopują tu jeszcze kamienie, spojone wapnem, stanowiące niegdyś fundamenta owego zamku."