czwartek, 28 marca 2019

Gadka ludowa z XIX wieku

W zbiorach dziewiętnastowiecznego krajoznawcy, przyrodnika i taternika Bronisława Gustowicza zachowała się zanotowana przez niego opowieść ludowa z Choczni, udostępniana tutaj dzięki życzliwości pracowników Muzeum Etnograficznego w Krakowie.

Raz znaleziono w stawie dziecko utopione i odtąd strach wyprawiał psoty.
Raz mimo tego stawu żęły dziewki pszenicę i gwarzyły o tem i owem, aż jedna wspomniała o tem utopionem dziecku i wskazała ręką, gdzie się utopiło.
Nagle powstał wicher, porwał zżętą pszenicę w górę, a dziewki aż powywracał i znowu nastała nagła cisza.
W tem samem miejscu, gdy innego razu grabiono wieczór owies, ujrzano konia bez głowy biegającego i rżącego przeraźliwie, niby nacierającego na ludzi.
Gdy się jednak wszyscy przeżegnali, koń kopnął się w staw i już się nie pokazał.
Raz pasterka jedna, pędząc bydło do domu, ujrzała psa kulejącego i bardzo chudego.
Wzięła go więc i niosła na ręce. Atoli gdy już była blisko domu, zeskoczył pies- mniemana chudoba, zamienił się w małego zucha i zaśmiawszy się szyderczo znikł.

O strzygoniach w dziewiętnastowiecznej Choczni - link

Wierzenia i zwyczaje ludowe w XIX wieku - link

wtorek, 26 marca 2019

Rachmistrzowie spisowi w 1965 roku

3 listopada 1965 roku Prezydium Gromadzkiej Rady Narodowej w Choczni powołało zespół rachmistrzów w celu dokonania spisu pogłowia zwierząt gospodarskich i drobiu.
Znaleźli się w nim:

  • Maria Ramult nr 402
  • Danuta Jończyk nr 418
  • Jan Wójtowicz nr 321
  • Jan Widlarz nr 540
  • Anastazja Kosycarz nr 289
  • Henryk Guzdek nr 646
  • Jan Latocha nr 76
  • Stanisław Gazda nr 117
  • Weronika Gazda nr 215
  • Władysława Czajka nr 744
  • Natalia Czapik nr 405
  • Irena Jończyk nr 94
  • Józef Skoczylas nr 59
  • Jadwiga Bąk nr 520
  • Janina Matura nr 711
  • Zofia Dąbrowska nr 136a
  • Krystyna Dyrcz nr 550
  • Maria Świętek nr nr 554
  • Piotr Bandoła nr 49
  • Apolonia Malata nr 351
  • Stanisława Górkiewicz nr 185
  • Maria Bąk nr 418
Zakończenie spisu zaplanowano na 5 grudnia 1965 roku.

piątek, 22 marca 2019

Choczeńskie rody - Drożdżowie

Nazwiska Drożdż na próżno szukać w trzech najstarszych choczeńskich księgach metrykalnych, obejmujących drugą połowę XVII wieku i prawie cały wiek XVIII.
Przodkowie współcześnie żyjących w Choczni Drożdżów musieli przybyć tu pomiędzy 1813 a 1818 rokiem.
27 maja 1818 roku ochrzczono bowiem w Choczni Małgorzatę Drożdż, córkę Michała Drożdża i Katarzyny Kumorowicz, a około 1813 roku, jak wynika z późniejszych dokumentów, urodził się jeszcze gdzieś poza Chocznią Tomasz Drożdż, syn tej samej pary.
Początkowo Michał i Katarzyna Drożdżowie nie mieli w Choczni własnego gospodarstwa i pełnej wolności osobistej, ponieważ pracowali na rzecz choczeńskiego plebana, jako zatrudnieni przez niego stali robotnicy rolni.
Mieszkali w budynku ówczesnej plebani, w izbie czeladnej przeznaczonej dla poddanych plebańskich.
W 1828 roku figurują już jednak jako mieszkańcy domu nr 217, położonego pośród pól  z dala od innych zabudowań, blisko granicy z Frydrychowicami.
Tam właśnie 15 lutego 1828 roku zmarła czterdziestopięcioletnia Anna Kumor córka Stanisława, czyli osoba nosząca to samo nazwisko, co żona Michała Drożdża. Być może była jej starszą siostrą. Ponieważ Anna Kumor pochodziła z Ostrysza pod Makowem Podhalańskiem, to może być to wskazówka, gdzie należy szukać wcześniejszych siedzib choczeńskich Drożdżów.
Urodzony poza Chocznią Tomasz Drożdż poślubił w 1832 roku także niepochodzącą z Choczni Katarzynę Kolber, córkę Antoniego i rok później doczekał się z nią syna, także Tomasza.
Tomasz Drożdż senior wymieniany jest w austriackim spisie własności z lat 1844-1852, jako właściciel nieco ponad ośmiomorgowego gospodarstwa i domu nr 217.
Gdy w 1857 roku Tomasz Drożdż junior żenił się w Choczni z Marianną z domu Haczek, jego ojciec już nie żył. Tomasz i Marianna przez 8 lat trwania ich związku nie doczekali się dzieci. Po śmierci Marianny Tomasz szybko poślubił Annę Targosz z Ponikwi i w 1866 roku na świat przyszło ich pierwsze dziecko- córka Anna, później po mężu Góralczyk.
Z punktu widzenia dzisiejszych Drożdżów najistotniejsze są urodziny trzech synów Tomasza i Anny: Wojciecha (ur. w 1870 roku), Józefa (urodzonego w 1873 roku) i Jana (urodzonego w 1890 roku), dzięki którym to nazwisko przetrwało w Choczni do dziś.
Warto zwrócić uwagę, że w chwili urodzenia najmłodszego z nich Jana jego ojciec Tomasz miał już 57 lat.
W 1875 roku Tomasz Drożdż młodszy ofiarował 3 złote na zakup i przeróbkę choczeńskich dzwonów, jako mieszkaniec domu nr 99, który można zlokalizować na współczesnej mapie przy Białej Drodze, w jej środkowej części.
Trzej synowie Tomasza i Anny przyczynili się do dużego rozrostu rodu Drożdżów.

  • Wojciech Drożdż, mąż Antoniny z Ramendów, miał dziesięcioro dzieci, z których cztery dożyły dorosłości, a trzy z nich założyły własne rodziny. Byli to: Waleria, urodzona w 1897 roku, po mężu Wiktor, Julian, urodzony w 1906 roku i Maria, urodzona w 1908 roku, po mężu Bryndza.
  • Józef Drożdż, murarz zasłużony przy budowie szkoły w Choczni Dolnej i młynarz na Zarąbkach był mężem Bronisławy z domu Romańczyk i ojcem aż 14 dzieci: Marii po mężu Polak (ur. 1897), Anny po mężu Matejko (ur. 1897), Jana (ur. 1901), Teofila (ur. 1903), Adama (ur. 1903), Apolonii (ur. 1905), Aleksandra (ur. 1907), Elżbiety (ur. 1909), Franciszka (ur. 1911), Józefa (ur. 1914), Jadwigi po mężu Palus (ur. 1917), Antoniego (ur. 1920), Tadeusza (ur. 1922) i Stanisława (ur. 1925).
  • Najmłodszy Jan Drożdż z żoną Marią z domu Faber doczekali się natomiast piętnaściorga dzieci. Dziewięciu córek: Anastazji po mężu Świętek, Elżbiety, Bronisławy po mężu Sankowskiej, Józefy, Anny po mężu Wójcik, Stefanii po mężu Banaś, Heleny, Stanisławy po mężu Bandura i Józefy po mężu Smaza oraz sześciu synów: Stanisława, Władysława, Tadeusza, Jana, Jana Franciszka i Edwarda.
Czyli w sumie Tomasz i Anna Drożdż mieli aż 39 wnuków i wnuczek noszących nazwisko Drożdż. Dodatkowo jeszcze kolejne wnuki po ich córkach Helenie Kręcioch (dzieci urodzone w czeskiej Opawie), Katarzynie Michalak i Bronisławie Targosz (w Choczni).

Anna Drożdż później Wójcik (z prawej)
zdjęcie z I Komunii z ks. Leonem Bzowskim
lata 30-ste XX wieku
Zdjęcie z archiwum Urszuli Szczygieł 
W czasie II wojny światowej zginął Jan Drożdż, syn Tomasza (w Majdanku), a jego bratanek Józef Drożdż, syn Józefa, zaginął bez wieści. Szewc Antoni Drożdż (syn Józefa) był więziony w Auschwitz i Flossenbürgu. Julian Drożdż, syn Wojciecha, żołnierz Polskich Sił Zbrojnych we Francji, został internowany w Szwajcarii. Julian po wojnie pozostał na emigracji we Francji i używał nazwiska Droze.
W 1945 roku straty i szkody spowodowane wojną zgłosiło troje choczeńskich Drożdżów:

  • młynarz i rolnik Józef Drożdż z Zarąbek wycenił je na 29760 przedwojennych złotych, 
  • Maria Drożdż, żona Jana-więźnia z Majdanka, na 20270 złotych, 
  • Aleksander Drożdż, syn Józefa, na 5071 złotych.
Rok później na listach do głosowania w referendum ludowym znalazło się 11 osób o nazwisku Drożdż: Aleksander (ur. 1907), Balbina (ur. 1904) i Franciszek (ur. 1911) spod numeru 86, Bronisława (ur. 1918), Maria (ur. 1896), Władysław (ur. 1921) spod numeru 99, Bronisława (ur. 1880), Józef (ur. 1873) i Stanisław (ur. 1905) spod numeru 190, Antonina (ur. 1877) i Wojciech (ur. 1870) spod numeru 234, Janina (ur. 1924) i Stanisław (ur. 1920) spod numeru 404.
Franciszek, syn Józefa (ur. 1911) po wojnie znalazł się w Bielsku. Wraz z żoną Teklą z domu Drapa zostali rodzicami dwóch przyszłych księży: Adama (proboszcza w Goleszowie) i Zenona (proboszcza w Katowicach- Józefowcu) oraz Jolanty.
W działalności w choczeńskim samorządzie wyróżniał się wspomniany już wyżej Aleksander Drożdż, członek Gminnej Rady Narodowej w latach 1949-150 i 1951-1953.
Na emigracji we Francji oprócz Juliana Drożdża pozostał także Mieczysław Drożdż, syn Aleksandra, urodzony w 1934 roku, który również używał tam nazwiska Droze.
Natomiast jego brat Edward, urodzony w 1936 roku, zamieszkiwał w Cicero pod Chicago w USA, a amerykańskie obywatelstwo otrzymał w 1973 roku.
Spośród 5178 polskich Drożdżów (stan na koniec 2017 roku) około 40% mieszkało w Małopolsce, a znaczące ilości także na Górnym i Dolny Śląsku, Mazowszu, Podkarpaciu, województwie łódzkim i wielkopolskim.
Teresa Kolber, autorka pracy „Słownik nazwisk mieszkanców dekanatu wadowickiego”, wywodzi pochodzenie tego nazwiska od drozda, ptaka z rodziny wróblowatych.