Pokazywanie postów oznaczonych etykietą gwara. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą gwara. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 10 września 2020

Wyposażenie izb

W 1968 roku studenci etnografii, przebywający na obozie naukowo- badawczym w Wieprzu zbierali w Choczni materiały na temat łowiectwa (link) i wyposażenia izb.
Informatorami na drugi z wymienionych tematów byli Józef (ur. 1891) i Maria (ur. 1900) Pietrasowie.

Informatorzy słyszeli z opowiadań rodziców o istnieniu chat kurnych, sami ich jednak nie pamiętali. Nie najlepiej świadczy to o ich pamięci, ponieważ 15 lat wcześniej w Choczni istniało jeszcze osiem tego typu domostw (link). Według Pietrasów chaty kurne miały istnieć za czasów młodości ich rodziców, to znaczy przed około 100 laty. Składały się z trzech pomieszczeń: sieni, piekarni i izby. W piekarni stał piec z nalepą ulepioną z kamieni i gliny. Na nalepie palono ogień i gotowano. Gotowanie odbywało się w glinianych i żeliwnych garnkach stawianych na dynarku, czyli żelaznym trójnogu. W powale piekarni istniał otwór, którym dym wychodził na strych. Po ukończeniu palenia otwór ten był zakrywany deseczką. Piece chlebowe były tak duże, że mógł się do nich zmieścić człowiek. Nad piecem nie były kapy do odprowadzania dymu, a pod piecem według informatorów znajdowała się piwniczka. W chacie kurnej pod powałą biegły przy dwóch przeciwległych ścianach żerdzie (po dwie) zwane poleniami. Na poleniach suszone było drewno, wełna, czy serki. Podłogi drewnianej w chatach kurnych nie było. 
U bogatszych gospodarzy za sienią dobudowane były stajnie. Podłogi drewniane kładzione były dopiero w czasie I wojny światowej lub zaraz po wojnie. W pierwszej kolejności w izbach, następnie w piekarni. Ten proces rozpoczęli bogatsi gospodarze. Izba służyła gospodarzom do spania oraz do przyjmowania gości. Urządzona i trzymana była bardzo czysto, nikt nie mógł w niej przebywać w dzień. W izbie oprócz łóżek znajdowały się skrzynie do przechowywania ubrań świątecznych i innych cennych przedmiotów. Skrzynie były na kółkach, przeważnie zielone, malowane w kwiaty. Wykonywali je stolarze w Kalwarii. W izbie stał piec ogrzewczy połączony z piecem w piekarniku. Sprzęty nie miały swojego ustalonego miejsca, rozkład ich zależał od upodobań gospodarza. Codzienne ubrania były wieszane na żerdce umocowanej w dwóch deseczkach, przybitych do belek powały. Reszta rodziny spała w piekarniku na łóżkach (wykonywanych przez miejscowych stolarzy lub kupowanych na targu w Wadowicach) i  ławach (prostych i  z oparciem). W piekarniku stała też szafka na naczynia wykonana przez miejscowego stolarza i stół. 
Sprzęty te były proste, pozbawione ozdób. Niekiedy do spania służyły też chowanki lub wsuwanki, czyli ławy z rozsuwanym bokiem. Małe dzieci umieszczane były w dużej chuście zawieszanej u powały. Do spania dla dzieci używane były również drewniane niecki, służące zwykle do wypieku chleba. Kolebki wprowadzono po I wojnie światowej. Nie znano spania w izbie/piekarniku na słomie rozpostartej na ziemi lub na zapiecku. Do siedzenia służyły ławy z oparciem lub bez. Ławy z oparciem stawiane były wzdłuż boków łóżka, by się dzieci po nich "nie walały". Używano również małych stołeczków do siedzenia. Jako sprzęt schówkowy używane były skrzynie, ale jeszcze przed I wojną wypierane były z wolna przez komody z trzema szufladami, wykonywane na zamówienie u stolarzy. 
Do jedzenia służył stół, nieznane było jedzenie na ławie. Informatorka słyszała jednak od swojej matki o zwyczaju jedzenia z jednej miski stawianej na ziemi, wkoło której siadały przeważnie dzieci. Starsze osoby dostawały czasem jedzenie na progu chałupy. Najstarszym sposobem oświetlenia było oświetlanie szczypkami smolnymi. Kładzione były one na brzegu nalepy i w miarę wypalania były przesuwane. Po I wojnie zostały zastąpione lampami naftowymi z szklanym kloszem. 
Informatorom znane było trzymanie zwierząt w wewnątrz chałupy, pamiętali gospodarzy, u których ten zwyczaj występował niedawno. Zwierzęta trzymano w rogu piekarni. Były to przeważnie cielęta, czasami starsze sztuki. 
W okresie międzywojennym plan chałup nie uległ zmianie. W większości wypadków przebudowywane były piece, były one mniejsze, niż przed I wojną, posiadały blachę, pod którą palono i na której gotowano. Nalepa była zmniejszona lub całkiem zanikła. Wyparte zostały skrzynie malowane, na ich miejsce pojawiły się komody i szafy, a w piekarniku kredensy na naczynia. Rozkład sprzętów był bardzo różny, zależny od gustów i wielkości pomieszczeń.
Młodzi etnografowie opisali wnętrze chaty Juliana Góry z 1887 roku, która została przez niego zakupiona 8 lat wcześniej. Właściciel był wyrobnikiem, a jego żona pracowała w AZPB. Nie posiadali ziemi i przeprowadzili się do Choczni z Zagórnika. Chałupa miała typowe rozplanowanie: sień, kuchnia, izba. Na rogach filary z cegły przygotowane do obmurowania. Izba posiadała podłogę. Stały w niej:
- szafa produkcji fabrycznej,
- łóżko,
- stara komoda przywieziona z Zagórnika,
- wózek dziecinny nowy.
Nad łóżkami wisiały obrazy: Serce Jezusa, Serce Matki Boskiej, obrazki pamiątkowe z I komunii dzieci.Wzdłuż łóżek duże kilimy. Brak ołtarzyka na komodzie i wszelkich przyozdobień obrazów. Nad drzwiami wisiał obrazek na kartonie z dwoma gołębiami. 
W kuchni znajdowały się:
- piec kaflowy w żelaznych ramach,
- stary stół w złym stanie,
- łóżko żelazne stare,
- umywalka,
- kredens.
Brak przyozdobień oprócz małych obrazków o charakterze religijnym. Mieszkanie było pomalowane- wzory z rolki malarskiej. Część sieni była przerobiona prowizorycznie na miejsce do spania  w lecie (łóżko, chodniczek). 
Natomiast w izbie rolnika Józefa Pietrasa (3 ha ziemi) stały:
- kredens nowy produkcji fabrycznej,
- bardzo szeroka ława z oparciem z tyłu i na bokach służąca jako miejsce do spania,
- komoda po ojcu wykonana przez stolarza z Kalwarii,
- stara szafa po ojcu,
- łóżko,
- stół, 
- ławka prosta bez oparcia,
- piec przebudowany w okresie międzywojennym.
Izba była pomalowana- wzory z rolki malarskiej. Na komodzie kapliczka z drzewa pomalowana na biało, wykonana przez ojca informatora. W kapliczce gipsowa figurka Matki Boskiej średniej wielkości, przybrana sztucznymi kwiatami. Nad komodą wisiały dwa stare obrazy: Święta Rodzina i Jezus na krzyżu (po rodzicach). Nad łóżkiem nowy obraz Pana Jezusa. W pobliżu okna zdobiona półka z lusterkiem. Ponadto dwa krzesła, stołeczek szewski (z wgłębieniem) na trzech nogach, wykonany przez ojca informatora. Stoły przykryte ceratą. Izba posiadała podłogę. 

Materiały udostępniła Artur Oboza.

poniedziałek, 10 sierpnia 2020

Łowiectwo

Wywiady przeprowadzone w Choczni w 1968 roku przez studentów etnografii - uczestników obozu naukowo- badawczego.
Informacji na temat udzielali Władysław Żak i Władysław Bąk.
Materiały udostępnił Artur Oboza.

Władysław Żak (1916-1987):

  • powszechną nazwą kłusownika jest ropsik lub rapśnik (od niemieckiego słowa Raubschütz- uwaga moja).
  • sidła podrywane, nazywane "okami",  przywiązywane były do zgiętej części przygiętego do ziemi młodego drzewka. Do jednego drzewa przywiązuje się jedno "oko". Zgięty koniec drzewka przywiązywano sznurkiem do innego drzewa. Szarpnięcie się zwierzyny w "oku" powodowało wyprostowanie się drzewa. Takie "oka" zastawiano na lisy, na ścieżkach którymi chodziły oraz na sarny.
  • sidła na zające również nazywano "okami". Przywiązuje się je do drzewa lub kołka wbitego w ziemię.
  • doły na dziki kopano w lesie i przykrywano je gałązkami świerkowymi. Na dnie dołu nie było nigdy żadnych kołków. Zdarzało się, że wpadały do nich sarny.
  • trucie zwierzyny nie występuje i nie występowało, "dlatego że nie można kupić dobrej trutki".
  • na bażanty zastawia się na polach "oka" z cienkiego drutu lub końskiego włosia. Przywiązuje się je do kołków wbitych w ziemię. "Ok" tych jest przy kołku kilka do kilkunastu. Czasem stosuje się posypywanie "ok" ziarnem, aby przywabić ptaki.
Władysław Bąk (1893-1982):

  • ptaki chwyta się na rodzaj wędki, gdzie przez ziarno przewleczona jest nić. Na drobne ptaki stosuje się ziarna pszenicy, na bażanty używa się ziaren grochu, przez które przewleczona jest szewska dratew.
  • bażanty chwyta się też na ziarno moczone w denaturacie. Przeważnie stosuje się pszenicę, rzuca się w jednym miejscu na polu kilkanaście lub więcej ziaren. Wystarczy by bażant połknął 2-3 ziarna, to jest tak pijany, że się wywraca i bez trudu chwyta się go ręką.
  • paści lub paści żelazne zastawia się na szczury i tchorze (tchórze). Większe zastawia się na sarny, ale rzadko, bo jest to surowo karane. Czasem zastawia się je na lisy, ale lisa bardzo trudno schwytać. Na tchórze i szczury wkłada się do paści przynętę w postaci mięsa. Na sarny i lisy przynęty się nie daje, jedynie stawia się je na drogach uczęszczanych przez te zwierzęta. Lis nie ruszy przynęty, a paści trzeba wyparzyć wrzątkiem, żeby nie poczuł zapachu. Próbowano zastawiać paści na dziki, ale bezskutecznie, "bo dzik jest za silny".
  • paści drewniane lub drążki to inna pułapka na szczury i tchórze. Składa się z 3 beleczek, gdzie środkowa podnoszona jest do góry i obciążona. Poruszenie deseczki z przynętą powoduje opadnięcie środkowej beleczki, "mechanizm" wykonany jest z drewna i sznurka.
  • zatrzaskiwanie lisa w pomieszczeniu- ten sposób informator obserwował we wsiach położonych bardziej na południe, gdzie zagrody położone bliżej lasu są nawet w dzień odwiedzane przez lisy. Przygotowuje się jedno puste pomieszczenie- na przykład chlew, wyprowadziwszy z niego zwierzęta. Pomieszczenie nie może być zbyt duże i prócz drzwi nie może być z niego innego wyjścia. Do drzwi przywiązuje się długi sznurek, by po szarpnięciu można było zatrzasnąć zamek. Drzwi zostawia się uchylone, bo lis o wiele chętniej wchodzi przez drzwi uchylone, niż otwarte na oścież. Człowiek trzymający koniec sznurka czeka gdzieś ukryty i gdy lis wejdzie do pomieszczenia, szarpie za sznurek zatrzaskując drzwi. Złapanego lisa zabija się najczęściej widłami.
  • innych sposobów łowieckich, jak np. łapanie "na lep" informator nie zna.
  • wszystkie wymienione przez niego sposoby są używane obecnie (to jest w 1968 roku- uwaga moja).

poniedziałek, 18 marca 2019

Chocznia - choczeński- chocznianin

Zgodnie z „Wykazem urzędowych nazw miejscowości i ich części” (Dziennik Ustaw z 19.10.2015 poz. 1636) przymiotnikiem od miejscowości Chocznia w powiecie wadowickim jest choczeński.
W tym samym wykazie występuje zresztą Dział Choczeński, jako część wsi Chocznia w powiecie wadowickim.
Według tegoż wykazu przymiotnik choczeński jest utworzony również od nazwy miejscowości Choczeń w powiecie sierpeckim na Mazowszu, natomiast przymiotnikiem od miejscowości Chocz w Wielkopolsce jest chocki.
Określenie choczeński jest dobrze ugruntowane historycznie, pojawia się na przykład w notatce proboszcza Kacpra Sasina z 1663 roku, czy w „Chronografii albo Dziejopisie Żywieckim” Andrzeja Komonieckiego sprzed 1729 roku, ale nie jest jedynym przymiotnikiem tworzonym od nazwy Chocznia.
Czasami można spotkać także nazwy: choczyński, chocyński, choczniański lub choczniowski.
Choczyński lub chocyński to po prostu gwarowa wersja choczeński, spotykana głównie w nazwiskach, a w starych dokumentach bywa zapisywana także w formie „choczinsky”.
Tomaszem Choczyńskim określa Józef Putek w książce „O zbójnickich zamkach, heretyckich zborach i oświęcimskiej Jerozolimie” Tomasza z Choczni, który w 1447 roku pozwał pana na Barwałdzie Włodka Skrzyńskiego „dla przyczyny szkód i krzywd wyrządzonych jemu samemu, jak i mieszkańcom Choczni”.
Pseudonimu Józef Choczyński używał zresztą w niektórych publikacjach sam Putek.
Z kolei w 1892 roku urzędnik Andrzej Bąk, rodem z Choczni, wystąpił o oficjalną zmianę swego nazwiska na Choczyński, co rok później zostało zatwierdzone przez namiestnika Galicji.
Określenie „chocyński” zostało zanotowane w zwrocie „ty uuiku chocyński” w wydanej w 1929 roku książce Antoniny Obrębskiej zatytułowanej "Stryj, wuj, swak w dialektach i historji języka polskiego".
Przymiotnik choczniański pojawia się w publikacjach dość rzadko. Tak określany jest na przykład jeden z wikarych z Choczni w piśmie „Carolus” z marca 2014 roku lub Józef Putek w „Gazecie Polskiej” z 5 stycznia 1930 roku („dzwonnik choczniański”).
Ale za to istnieje Grzbiet Choczniański, jako jedna z trzech części Beskidu Małego, według podziału fizyczno- geograficznego Karpat, który zaproponował profesor Starkel w latach 1972-1973. Co ciekawe, Grzbiet Choczniański obejmuje nie tylko leżące częściowo na terenie Choczni Bliźniaki i Ostry Wierch, ale także całe pasmo od Bliźniaków przez Łysą Górę po Iłowiec, Jaroszowską Górę, a nawet niewielkie grzbieciki  w rejonie Kozińca i Świnnej Poręby.
Jeszcze rzadziej używany był przymiotnik choczniowski. W 1933 roku nowo utworzonej ulicy w Warszawie nadano nazwę Choczniowska, dla upamiętnienia miejscowości Chocznia. Na fakt istnienia takiej ulicy powoływał się po wojnie Józef Putek, gdy apelował do chocznian o wpłaty na Społeczny Fundusz Odbudowy Stolicy, w której znajduje się ulica nazwana od ich miejscowości (?).
Ta nieistniejąca już krótka uliczka znajdowała się niedaleko Cmentarza Powązkowskiego i łączyła ulicę Piaskową ze Słodowiecką.

Podobnie jak w przypadku przymiotników tworzonych od nazwy Chocznia istnieje także kilka określeń na jej mieszkańców.
Mieszkańcy Choczni to zarówno chocznianie (pisani obowiązkowo małą literą), jak i choczynianie, choczenianie oraz choczniany.
Znany językoznawca profesor Miodek uważa za poprawną formę chocznianie/chocznianki, czyli tę, która powszechnie używana jest w prasie i w książkach.

Choczniany występują w starej piosence ludowej, w której pojawia się zwrotka:
„Choczniany to zuchy, mają po dwa brzuchy, jeden na kapustę (lub zacierkę), drugi na prażuchy”, a formy choczynianie/choczenianie nie występują w piśmiennictwie, choć zdarza się usłyszeć je w mowie potocznej.

czwartek, 13 grudnia 2018

Stryk, ujek i swok

W 1929 roku ukazała się książka Antoniny Obrębskiej zatytułowana "Stryj, wuj, swak w dialektach i historji języka polskiego".
W książce tej kilka razy wymieniono Chocznię w kontekście używanego w niej słownictwa gwarowego, związanego z tytułem publikacji.
Autorka oparła się przede wszystkim na zasobach zgromadzonych w Słownikarni Polskiej Akademii Umiejętności, kierowanej przez profesora Kazimierza Nitscha. Słownictwo gwarowe docierało do Słownikarni w postaci specjalnych kwestionariuszy, wypełnionych przez ochotników, którzy zgodzili się służyć badaczom swoimi wiadomościami o gwarze okolic, w których mieszkali lub z których pochodzili.
Wśród ochotników znalazła się też osoba z Choczni, której personalia nie są mi znane.
Pani Obrębska naniosła na mapę Polski miejscowości, w których używano jednego z czterech różniących się nieco określeń na stryja i wuja:
1. ujek, stryk,
2. wujo, stryjo,
3. wuja, stryja,
4. wuj, stryj
i zauważyła, że istnieją dokładnie zlokalizowane geograficzne zasięgi dla tych par słów.
W Małopolsce (w tym także w Choczni) i na Śląsku powszechnie używano słów stryk, na określenie brata ojca i ujek, na określenie brata matki.
Na zachodzie zasięg słów ujek/stryk sięgał po Opole, na wschodzie po linię rzeki San, a północna granica ich używania przebiegała przez Lubliniec, Będzin, Włoszczową, Jędrzejów, Kielce, Dąbrowę, Mielec i Tarnobrzeg. Ujek na południowym zachodzie przechodził w ujca (Cieszyn, Bielsko, Racibórz, Głubczyce), czyli słowo używane też przez Czechów i Słowaków.
Natomiast w przypadku określenia na męża ciotki w przedwojennej Polsce używano gwarowo dwóch określeń: swak i pociot/pociotek. Dominował swak, w południowej Polsce wymawiany jako swok. Jednocześnie autorka podkreśla zanikanie użycia słowa swak/swok i zastępowanie go wujem/wujkiem.
Swak/swok w Małopolsce oznaczał często nie tylko męża ciotki, ale i szwagra.

Najciekawszy z punktu widzenia chocznian i jednocześnie najbardziej zaskakujący jest krótki fragment pracy pani Obrębskiej, w której w oparciu o kwestionariusz gwarowy z Choczni pisze ona tak:

"Wszystkich mieszkańców Choczni nazywają okoliczne wioski uuikami - Ty uuiku chocyński, wypowiedziane do gospodarza lub parobka z tutejszej wioski, to powód do bitki (powód: obraza)."




środa, 30 maja 2018

Słownik wyrazów i zwrotów w Choczni używanych- "Ź" - "Ż" i podsumowanie

źgane (o ziemniakach) – tłuczone (od źgać)
źlamdać – jęczeć, wyrzekać, marudzić; patrz uźlamdany
źrały (o owocach) – dojrzały
źróbek- źrebak; młody chłopiec
źwakać – dogadywać, wiercić dziurę w brzuchu, zrzędzić
żarnówka – mąka zmielona na żarnach
żeby cie krowami wozili – żebyś umarł, zdechł marnie; nawiązanie do wywożenia zmarłych na cmentarz choleryczny wozem zaprzęgniętym w krowy/woły
żyrdka – tyczka służąca na przykład do suszenia bielizny bądź trzepania chodników

Na koniec publikacji kilka uwag napisanych przez Krzysztofa Woźniaka- pomysłodawcy i autora połowy haseł słownika. W oryginale to podsumowanie stanowiło wprowadzenie do treści słownika.


Nieodłącznym elementem podbeskidzkiego folkloru była i wciąż pozostaje (choć w coraz mniejszym stopniu) charakterystyczna gwara choczeńska. Rzecz jasna, nie występuje ona jedynie na terenie Choczni, jest zjawiskiem szerszym, choć niektóre określenia nie są znane w innych, nawet pobliskich miejscowościach.
Jest to swoisty, unikatowy konglomerat staropolszczyzny, dawnych wpływów wołoskich (walaskich), czeskich i blisko półtorawiekowego austriackiego panowania na tych ziemiach. O ile składnia i gramatyka była i pozostała polska, o tyle szereg nazw i określeń to zapożyczenia mające związek ze wspomnianymi zaszłościami historycznymi.
Echa wołoskiej proweniencji (prócz dość licznych jeszcze nazwisk np. Talaga, Byrski [1], Bryndza, Malata, Ramenda) znajdujemy gdzieniegdzie w nazwach geograficznych (np. Beskid, Magura, Groń). Dawniej często używane były różnorakie powiedzenia (basam ci Turek, namuldajku, meszty itp.), dziś już praktycznie niespotykane. Liczne germanizmy natomiast dotyczą szeroko rozumianych terminów technicznych (śtreka, kajfos, malta, brusek, pragac) gospodarskich (juzyna, mutusia), wreszcie wykonywania czynności (na pasblind).
Gwara ta ma kilka cech, przydających jej oryginalności i swoistego piękna. I tak w sferze fleksyjnej specyficzną jej cechą jest odmiana czasowników. 1 os. l. mn., powstaje wprost przez dodanie przyrostka –my do 1 os. l. poj., na przykład: chodzę - chodzemy, pójdę – pójdemy, robię – robiemy, bawię – bawiemy itp. Jak wiadomo, w literackim języku polskim liczba mnoga powstaje przez dodanie przyrostka -my do 3 os. l. poj.: chodzi – chodzimy, pójdzie – pójdziemy, robi – robimy, bawi – bawimy itp.
W kwestii artykulacji natomiast warto podkreślić, iż gwarę choczeńską charakteryzuje dość powszechne na ziemiach polskich mazurzenie [2]. Potwierdza ono tezę postawioną przez cytowanego na tych kartach wielekroć Bolesława Marczewskiego [3], który określa mieszkańców Choczni i okolic mianem „Mazurów nadwiślańskich”. Samogłoska „a” wymienia się na „o” (np. trowa, prowda, jo), podobnie „e” wymienia się na „y” (rzyka, syr, brzyg). Ponadto zespoły spółgłosek „trz”, „drz”, wymawiane są jak „cz”, „dż” (np. czeba, czymać, dżewo itp.), a spółgłoska „ch” wewnątrz wyrazu, bądź na jego końcu, wymawiana jest jak „k” (np. „sknie” zamiast „schnie”, „takik” zamiast „takich” itp.). Jest to zjawisko charakterystyczne także w gwarze góralskiej. Gwara choczeńska, choć wchodzi w skład dialektu małopolskiego, nosi przy tym pewne cechy właściwe gwarze śląskiej.
Na osobną uwagę zasługuje specyficzna „melodia” tej gwary. Wyróżnia się charakterystycznym zaśpiewem w postaci lekko wznoszącej intonacji, a także akcentem inicjalnym (na pierwszą sylabę wyrazu) i nieco przedłużoną artykulacją ostatniej sylaby - również w zdaniach oznajmujących. W wołaczu natomiast akcent przesuwa się na ostatnią sylabę.
Przekazywana z pokolenia na pokolenie gwara choczeńska przetrwała wojny, czas zaborów i rozmaite zawieruchy dziejowe. Niestety, w dzisiejszych czasach, w dobie wszechobecnych środków masowego oddziaływania, a zwłaszcza telewizji i internetu, mowa naszych pradziadów z wolna odchodzi do lamusa. Dlatego warto o niej pisać, aby ją - przynajmniej częściowo - „ocalić od zapomnienia”.





[1] według tradycji rodzinnych nazwisko Talaga ma być pochodzenia tatarskiego, a Byrski wywodzić się od mazowieckich Berskich lub Birskich (uwaga moja).
[2] mazurzenie - wymowa spółgłosek dziąsłowych sz, ż, cz, dż jako przedniojęzykowo-zębowych s, z, c, dz, np. lepse, przysed, jus, wiecór, sukienecke, starsy, rózne, więkso, muse, zył – zamiast: lepsze, przyszedł, już, wieczór, sukieneczkę, starszy, różne, większą, żył itp. Mazurzenie to bardzo ważna cecha dialektalna, dzieląca dialekty polskie na mazurzące i niemazurzące, jedno z dwóch podstawowych kryteriów podziału w tym względzie.
[3] Bolesław Marczewski - „Powiat wadowicki…”, op. cit., str. 126.

poniedziałek, 21 maja 2018

Słownik wyrazów i zwrotów w Choczni używanych- "Z"

za barchatki – za wszarz, za kołnierz
zabocyć- zapomnieć
zachmurane – zachmurzone (niebo)
zacierka- potrawa z gotowanej na wodzie mąki
zaduszny – nie wywietrzony (na przykład zaduszna izba)
zaforantować – zaopatrzyć, zgromadzić zapas
zajzajer – kwas solny
zakrzos- zacios na drzewie do oznaczania granic gruntów leśnych
zaleziony piec/komin- nie wymieciony przez kominiarza, nie wyczyszczony
zarębek- pole powstałe po wykarczowaniu lub wypaleniu lasu
zarozinek - zaraz
zasadczy - zaradczy np. środek przeciwko czemuś
zatyłek- tylna część domu
zawdy- zawsze
zawryć, zawrzyć – zamknąć (np. okno, drzwi). zawarte- zamknięte
zbijok- psotnik
zbolały- nadpsuty, o powierzchni pokrytej plamami (o ziemniaku)
zbyrceć- dzwonić (o krowim lub owczym dzwonku)
zchacharzyć - zniszczyć
zechcyk – „66”, popularna niegdyś gra w karty
zepszały- zgniły
zewlec – zdjąć z siebie
zezyrka – łasuch; ktoś lubiący dobrze i dużo zjeść
zgrot – grat, staroć
zgatusić – wymiąć ubranie, pościel, które są potem zgatuszone
zgibać sie – zginać się
zgroty- rupiecie, starocie, stare sprzęty
ziandarm- policjant
ziugać – źgać (np. kijem), szturchać
ziulc – galareta z nóżek wieprzowych albo ryby
złodziejosa, kurosa! – okrzyk na prima aprilis
złotać (kogoś)– obić, stłuc; złoić tyłek (dziecku)
zmora- chudzina, niejadek
zmówiny – zaręczyny
zobzierać, zobzieroć – pooglądać
zoc – szacunek, poważanie
zocyć- zobaczyć (zocył – zobaczył)
zwajceć – płakać, beczeć, zawodzić.
zwurdzić sie – (o mleku): zwarzyć się, ściąć się; (o kimś): zhardzieć, stać się nieposłusznym, zbiesić się, pokazać rogi
zwyrtnońć – obrócić, skręcić (zwłaszcza szybko)
zwyrtnońć sie (komuś) – poszczęścić się, udać się (np.: ale ci się zwyrtło!)
zwyrtny - obrotny
zygać (do kogoś) - zaczepiać kogoś, napastować

poniedziałek, 14 maja 2018

Słownik wyrazów i zwrotów w Choczni używanych- "W"

w bosu (chodzić) – chodzić boso
w dyrdy – biec szybko
w nagu, po nagu (chodzić) - chodzić nago
w zocy (mieć kogoś lub coś) – mieć w poszanowaniu, szacunku
wacek – zawinięta w szmatkę odrobina cukru dawana dziecku do ssania
wadzić sie – sprzeczaczać się, kłócić się
waga (waserwaga) – poziomica
wcora- wczoraj
wćmoszyć/wćmosyć – zjeść dużą ilość pokarmu, wepchać w siebie dużą ilość pokarmu.
wiater- wiatr
wiejok- maszyna/urządzenie do oddzielania plew i słomy od ziarna, oraz gorszych frakcji zboża
więcy- więcej
wierch- wierzch, z wierchu- z wierzchu, z  góry
wilk- maszynka do mielenia mięsa
Wilyjo- wigilia
winówka - beczka na wino
weka- długa miękka bułka, bułka paryska
wereda – brzydal, potwór
wielkie rele! – dużo hałasu o nic, wielkie rzeczy!
wodzionka – okraszony słoniną wrzątek z nadrobionym doń chlebem
wojarzyć (o dzieciach) – dokazywać, broić
wojtki – spinacze do suszenia bielizny
wolaśka- gdziekolwiek
wołoszczoki- spodnie białe z samodzialowego płótna, przylegające, przeważnie bez ozdób, z jednym bocznym rozcięciem ułatwiajacym ubieranie
woźniak – furman, wozak
wól nie wól – chcąc nie chcąc
wujciu – wujek (brat matki)
wujenka – ciotka (żona wujka)
wycewiały- lichy, marny, wysuszony
wycupkać – wydeptać nogami, częściej dotyczy wydeptania czegoś (np. trawy, zboża) przez bydło/owce/kozy
wychełzać się- wytrzeć się o drzewo grzbietem, pocierać się o coś plecami lub grzbietem, jak swędzi (częściej o krowie, niż o człowieku)
wychełzany- wytarty, na przykład wychełzane portki.
wykidać – wyrzucić np. widłami gnój z obory
wypietnaścić – zrobić coś złego, wykręcić numer
wyścigać – wygonić, odpędzić
wyścigować sie - ścigać się
wyśmotrać, wysmotrać – wybrudzić się; też wysmotrany/wyśmotrany
wytrykus- kościelny
wywód- pobłogosławienie w kościele matki po urodzeniu dziecka
wyzryć - wypić alkohol (w szczególności w dużych ilościach)
wyzwyrtać- odbyć stosunek seksualny, też w odniesieniu do zwierząt np. kogut wyzwyrtoł kure

piątek, 4 maja 2018

Słownik wyrazów i zwrotów w Choczni używanych- "U"

uciorać sie- ubrudzić się, uciapać
uciorany- ubrudzony
udrzyć sie – zakrzyknąć, wrzasnąć
ujek - brat matki, wujek
ujeść – ugryźć, chapnąć
ukąpać sie- wykąpać się
ukochać – przytulić, objąć
ulypek- zbyt słodka ciecz
urobiony- zmęczony
urok- choroba spowodowana czarami
usnaktować – łasować, podjadać
uskwirknąć – zmarznąć, przemarznąć, uświerknąć
uwidzieć – zobaczyć
uwrocie- koniec pola, gdzie nawraca się zaprzęgiem konnym
uzdać sie- spodobać się, nadać się
uźlamdany- zapłakany, ubeczany

czwartek, 26 kwietnia 2018

Słownik wyrazów i zwrotów w Choczni używanych- "T"

tamoj – tam, w pewnej odległości
tarachy- plewy, słoma w której znajdują się jeszcze ziarna zboża
tatarecka – gryka, tatarka
tchorz- tchórz (zwierzę)
tedy- wtenczas, wtedy, spójnik łączący zdanie podrzędne z nadrzędnym zaczynającym się od gdy, kiedy
tele dole – kawał (szmat) drogi
telo, tela – tyle
toki - taczki
torń – kolec tarniny; ogólnie kolec jakiegoś drzewa lub krzewu (np. głogu)
torki- owoce tarniny
tragac/pragac- rodzaj drewnianej taczki na trawę lub siano
tragarz- belka w stropie
trap ! – wio! naprzód! (z niemieckiego, używane w XIX i na pocz. XX wieku)
tretuar – chodnik
trownica- duża płachta lub chusta do przenoszenia ściętej trawy
trza- trzeba
trzęsidupka- człowiek bojaźliwy, tchórz, strachajło
trzosło- lemiesz, część pługa służąca do odcinania skiby w pionie
trzy na (godzinę) – za kwadrans (np. trzy na drugom – za kwadrans druga)
trzyny/tryny- sieczka; trociny
tustela- stąd
twósz- tchórz
ty wilku! – pejoratywne (lżejszego kalibru) określenie mężczyzny lub chłopca
tyk, tyk, tyk! – wołanie na kury

poniedziałek, 16 kwietnia 2018

Słownik wyrazów i zwrotów w Choczni używanych- "Sz" i "Ś"

szaflik- okrągłe naczynie drewniane z dwoma uchwytami używane w gospodarstwie i murarstwie
szczecha (o piłce) – uderzona fałszem
szczerkawka/scyrkawka- grzechotka, zabawka dla małego dziecka
szczupki/scupki- naczynia
szlauf- wąż do podlewania
sołdra/szołdra- szynka wieprzowa wielkanocna
sztangla – kawał grubej kiełbasy; łom
sztule, sztrulki – rodzaj gry, w której podrzucało się i łapało hacele (hufnale); rodzaj śrub przymocowanych do podków
sztychówka – szpadel
szupaśnik - osoba odsyłana za popełnienie jakiegoś czynu niedozwolonego pod strażą do miejsca osądzenia
ściernionka – ściernisko, rżysko
ścigać się- wejść w fazę płodną, ruję (o królikach)
ścio! – zachęta dla krowy do pasienia się
śkuta – coś niedużego, marnego, niewartego zachodu (dotyczy także osób)
śleboda- swoboda
ślojziu – nieduża rybka słodkowodna, śliz
ślypek/ślepek – dokuczliwie gryzący owad, końska mucha, giez
śpiklerz- spichlerz
śmiele- śmiało
śpas- żart, dowcip, kawał
śpicyć – oszczędzać na czymś, zwłaszcza przesadnie
śpik- smark
śpocek – mała butelka (pół kwaterki) wódki, półkwaterek
śrubstok- imadło (z niemieckiego Schraubstock)
śtokhauz- areszt (z niemieckiego Stockhaus)
śtreka – tory kolejowe, także przejazd przez tory
śtrof- kara
śtuderować- kombinować
świdrowaty - zezowaty
świętalny - świąteczny

piątek, 6 kwietnia 2018

Słownik wyrazów i zwrotów w Choczni używanych- "S"

sabaśnik/szabaśnik – piekarnik
sagan – czajnik
samura- maciora
sarek- samiec sarny
sąsiek – część stodoły przeznaczona na snopki i/lub siano; ale też skrzynia w której trzymano jedzenie
sążnik - skrzynia na zboże
scyganić- oszukać, nabrać, ocyganić
serdak- kamizelka skórzana
setny- duży
sfora- obroża
siajtowny (o kimś) – szykowny, ładny, urodziwy
siarpacka- szarpanina, bijatyka
sibować – (o wagonach) przetaczać
siec, siyc – żąć (zboże, trawę)
siednońć (se) – usiąść
siedzisko- siedziba, mieszkanie
sietniok- odmieniec, wioskowy głupek, kretyn; chory na niedoczynność tarczycy
siompawica, siempa – drobny deszcz
siodłak- kmieć, rolnik
siurać- oddawać mocz, sikać
siuter - szuter, żwir
skapieć- zmarnieć, źle się powodzić
skierny- uparty; dożarty
sknońć – schnąć
skopek/skopiec – drewniane naczynie w kształcie wiaderka z klepek, używane dawniej na wsi, zwykle na mleko.
skotnica- pastwisko, droga prowadząca na pastwisko
skórzanki- robocze spodnie męskie skórzane, ciemne lub siwe
skręt/skrynt- krętacz, kłamca
skucek/skuczek – mały pies
skucina – ktoś drobnej postury, chuderlak
skumoś – trochę, około
skurgut- kłaczek, gruzełek na schodzonym ubraniu
smotrak- niechluj
smrek – świerk
snopić sie – darzyć się w postaci wielu snopów zboża w polu
sorek – zagroda dla kur
sowa- grzyb sarniak dachówkowaty
spindrać się- wspinać się
społek/spałek- klocek drewna
sponga- listwa, listewka
spłacka- obowiązek dla spadkobiorcy przekazania rekompensaty pieniężnej niedziedziczącemu rodzeństwu
sprzęgający – osoba użyczająca konia do zaprzęgu
spultać sie – zbłaźnić się, wygłupić się, ośmieszyć się
spuszały- pokryty pleśnią
sroc – ubikacja, ustęp
stajanie- jedno pole uprawne, odległość jaką przebywa koń podczas np. orki między dwoma odpoczynkami
starasić – zgnieść, zdeptać
statek –gospodarstwo
stawisko- miejsce gdzie dawniej był staw
stępka – rodzaj drewnianego moździerza, w którym obtłukiwano ziarno, by oddzielić je od plew
stołek zboża – 5 snopków
stopki- bezpieczniki
stracić się- zgubić się
strugawka- temperówka, strugaczka
strycharz- ceglarz, robotnik formujący cegły do wypalania
strychulec- rodzaj deseczki służący do wygładzania gliny przygotowanej w formach do wypalania na cegły
stryjenka – ciotka (żona stryka)
stryk – stryj; dalszy męski krewny
strzygoń- upiór
styl/sztyl- trzonek, uchwyt łopaty lub innego narzędzia ręcznego, stylisko
swok – mąż ciotki (siostry matki lub ojca)
syndzioł/szyndzioł – gont
syrsoń- szerszeń


czwartek, 22 marca 2018

Słownik wyrazów i zwrotów w Choczni używanych- "R"

raciok – niedołęga, niezgraba
rafiok- wóz na drewnianych kołach bez ogumienia z metalowymi obręczami
rafka- metalowa obręcz na koło
raja – rządek, szereg
rajbetka – paca do zacierania tynku
rajbować – wyrównywać, gładzić, zacierać tynk
ranyści! – okrzyk zdziwienia
rańtuch- chustka kobieca służąca do okrycia
rapsik/rapśnik- kłusownik
rączka – pióro (do pisania)
rebucha – łapówka
retirada- klozet, ustęp, wychodek
rogolka – mątewka; ostrewka na siano
roki- lata, np. dwa roki stary- ma dwa lata
ropaty – chropowaty, nierówny, ostry
rozbyrdzić – rozkłócić, rozmieszać
rozchód – domowe wydatki, koszt utrzymania
rozkierutać – rozstroić, zniszczyć, sfatygować
rozkucić – rozmieszać; patrz rozbyrdzić
rozmłócka – młócenie właściwe
rozpajezyc sie – rozindyczyć, rozzłościć się.
rozpona- blokada wkładana między zęby by uniemożliwić ich zaciśnięcie
rozpucony – pęknięty (np. balon); rozjechany, spłaszczony (np. przez auto)
rozradzić – odradzić, odwieść kogoś od czegoś
roztomajty- różny, rozmaity
rudel- wiosło
rychtować – przygotowywać
rychtyk – właśnie! akurat!; dokładnie.
rynna- wąska ścieżka prowadząca stromo pod górę, przeznaczona głównie do ściągania drewna
ryński- srebrna moneta o wadze około 12 gramów i  nominale jednego złotego reńskiego, używana w Cesarstwie Austriackim, a tym samym w Galicji, inaczej floren lub gulden
rypło sie- wydało się, wyszło na jaw
rzas- miejsce przez które przechodzi piła
rzeźnica- rzeźnia
rzodki- łatwo się pocący
Rzycon- mieszkaniec Rzyk
rzyć – wulg. tyłek

poniedziałek, 12 marca 2018

Słownik wyrazów i zwrotów w Choczni używanych- "P"

paciorka- rzadkie, płynne błoto
paczesie- wyczesane włókna (kłaki) lniane z których robiono płótno pacześne- średniej grubości
pagorek- pagórek
pagródka/pogródka – podmurówka z kamieni lub cegły pod okapem dachu, kamienny fundament pod drewnianą chałupą
paprok- pracujący, który nie dba o porządek, zostawia po sobie brud
paprzyca – otwór w żarnach kamiennych, przez który wsypuje się ziarno
papucie- miękkie buty z sierści i wełny noszone zimą w domu i na zewnątrz
paści- zatrzaskująca się pułapka na zwierzynę
pauszale- ryczałt (z niemieckiego Pauschalle).
patoreczny- niezręczny
pawąz – długi drąg drewniany do dociskania sterty zboża lub siana na wozie
pedzieć- powiedzieć
piątnik- roczny karp, większy niż kroczek, a mniejszy niż karp putniskowy
pidło – zamykany otwór w tamie na rzece, regulujący wysokość lustra wody
piecorki – krojone i suszone jabłka
piernikiem – szybko, prędko (wykonać jakąś czynność)
pierwiastkowo/pierwiastkowy- początkowo/początkowy
Pietrzek- Piotrek
pindlić sie– spieszyć się komuś
pinkle – klamoty, manatki
pinkolić – psuć; gadać bzdury, głupoty
piszczal- przepust w stawie
piszinger- wafle/andruty przekładane masą
pitwok- tępy nóż
piyrwy- najpierw
pluskiewka – pinezka
płać (sie) – pchać (się)
płanetnik- postać mityczna, ciągnąca chmury na powrósłach po całym świecie
płone - liche, słabe; nietreściwe (o jedzeniu)
płonka- jabłoń nierodząca owoce
płócianki- gacie, galoty, kalesony płócienne do kostek, sznurowane na troczki
pniok- ul
pociorek - ancymon, ziółko - żartobliwie o dziecku.
pod pełnią – w czasie pełni
podać sie (na kogoś) – być podobnym do kogoś (np. podołsie na ojca)
podchódka- kolędowanie po domach, chodzenie z życzeniami wigilijnymi lub noworocznymi
podłaźnik- kolędnik chodzący po chałupach z życzeniami wigilijnymi lub noworocznymi
podług- według
podpłomiyń, podpłomyk – placek z reszty ciasta w dzieży
podwantować – użyć dźwigni, aby coś podważyć, na przykład siekierką
pogrzebiny – stypa
pojdze, pojdze! – chodźże! (zachęta)
pokarpane- pokropokowane
pokładanka- zaorane ściernisko
połednie- południe
pompiesyć sie – pysznić się, być z czegoś dumnym.
pono- podobno
poobiadować- zjeść, spożyć obiad
popyrtany- roztrzepany
portki, portasy, portaski – spodnie, spodenki
portkować – dosłownie i w przenośni: sprawić komuś cięgi
porucyć- nakazać
porwóz, porwózek – powróz, powrózek
poślad- gorsza część zboża, ta która została po selekcji przeprowadzanej przez: podrzucanie zboża szuflą w celu odsiana plew i słomy oraz przesianiu przez sito
pośniadać- zjeść śniadanie
potraw- drugi zbiór traw na siano
pozołdy, pozołdki, pozołtki – słodycze, smakołyki; ulubione potrawy.
pozór- uwaga; dej pozór- zwróć uwagę
pół (godziny) – wpół do… (np. pół pionty – wpół do piątej)
półfaska- połowa beczułki, baryłki z klepek drewnianych p. faska
półgorstek- dwie garści
półkorca- miara objętości np. zboża, około 50 litrów
półkoski/półkoszki- wóz konny wyłożony wikliną wplataną w drabiny
półstole – szuflada stołowa.
pragac, tragac – tragacz, rodzaj drewnianej taczki na trawę lub siano
prasnąć- rzucić czymś mocno
prawok- borowik szlachetny, prawdziwek
prażone- potrawa z warstw ziemniaków, przekładanych boczkiem, przygotowywana w kociołku wyłożonym liśćmi kapusty
prażuchy- kluski z wyprażonej mąki
presa – urządzenie prasujące słomę przy młócce
prukwa- purchawka; stara, zgrzybiała baba
przedać - sprzedać
przekazać sie – zaprezentować się, pokazać się gdzieś w nowym ubraniu, kreacji
przekichać sie – przespacerować się
przepadlisty, przepadlistek (o kimś) – nienasycony, wiecznie głodny
przepaść (przez coś) – potknąć się o coś (np. o kamień) i przewrócić
przeputać – przehulać, stracić (majątek, pieniądze)
prześlongły- przeklęty
przewleczenie- świeża pościel
przezbywać sie – spierać się, przekomarzać się z kimś
przycka, przycok – przeczka, kawałek pola usytuowany poprzecznie do dróg dojazdowych.
przysuć- przysypać
przytomny- obecny; w przytomności- w obecności
psi grzyb – grzyb niejadalny
psiokrewka/psiakrewka- perliczka- od odgłosu, który wydaje
psiory, psiorki – niedojrzałe jabłka
pszczelnik- barć lub ule z pszczołami
pucek- pulchny
pucyć – wzdymać; ściskać
pularys, pularysek – portfel, portmonetka
pultać (sie) – chlapać się; płukać coś w wodzie.
pultki – popłuczyny
putek, potek – ojciec chrzestny
putnia- drewniane wiadro, cebrzyk; naczynie do odłowu karpi; pucierka - wiaderko
putniskowy karp- karp przeznaczony do odłowu (2-3 letni)
pyrkadło- ciągnik wykonany domowym sposobem
pyrtek – penis, członek

czwartek, 1 marca 2018

Słownik wyrazów i zwrotów w Choczni używanych- "O"

obłąk, obłonk – część kosiska, pałąk z giętkiego kija, czasem z przytwierdzonym kawałkiem tkaniny
oberwać sie – naciągnąć mięśnie brzucha wskutek np. dźwigania ciężkich przedmiotów.
obęckany- objedzony
oblec się- ubrać się
obrychtować- oporządzić
obserwować (kogoś) – darzyć kogoś względami
obyrtać – obracać, przewracać
ocepiały – osowiały, otumaniony; zamroczony
ocieranie – pierwsza faza młócenia, młócenie wstępne
ocipka/ociepka- snopek lnu, wiązka słomy
oćwiara/łoćwiara – oferma, niedojda; potwór, szkarada; owad wlatujący do domu
od/łod Jadama i Jewy- od dawien dawna, od zawsze
odbieracka/odbieraczka – kobieta odbierająca skoszone zboże
odbywać (gowiedź) - karmić, doglądać bydła lub trzody
odrobek – „odrabianie” pomocy sąsiedzkiej przy robotach polowych (żniwa, kopanie ziemniaków).
odścigać- odpędzać
odziewaczka – duża chusta noszona przez kobiety jako okrycie, inaczej łostuszka
oklętus – ktoś lubiący przeklinać, klnący jak szewc
oka - sidła na zające, bażanty, sarny, czy lisy
okocek – wymłócony i zakneblowany duży snop słomy
okopiasto- nalać pełno po samą krawędź naczynia, a nawet z naddatkiem/z czubem
okrowek- kawałek ziemniaka z „okiem”(kiełkiem) służący jako sadzeniak
omasta – tłuszcz dodawany do potraw.
oprykówać sie – wielowarstwowo ubierać (podczas zimy)
opultać - opłukać
opyrchoł – awanturnik, chuligan
oskrabiny- łupiny z ziemniaków
ostrężnica, ostrężyna- jeżyna
–owe, -owo – przyrostek niektórych zaimków dzierżawczych rodz. nijakiego i żeńskiego (np. Komanowe żyto, Fajfrowo chałupa). W odniesieniu do gruntu (pola) zaimek taki pełnił funkcję rzeczownika (np. paść na Wróblowym, przejść przez Koimowe).
ośkliwy- obrzydliwy
ośródka- miękka, wewnętrzna część chleba (pod skórką)
oziokać, oziorać – obmówić, obgadywać; dezawuować, wybrzydzać, piętnować (kogoś lub coś).
ozryć, obezryć sie – upić się.
ozwać sie – odezwać się

wtorek, 13 lutego 2018

Słownik wyrazów i zwrotów w Choczni używanych- "N"

na bliższe- na skróty
na bórg – na kredyt
na nogach, na nogak (iść) – pieszo
na pasblind – byle jak, na odczepnego (wykonać jakąś pracę)
na pole (wyjść)– na zewnątrz (w odróżnieniu od: do pola – w pole)
na wólom (zrobić komuś) – zrobić coś po czyjej myśli, wedle życzenia
na zaś – na potem, na później
najwoleć- preferować
nakastlik – nocny stolik przy łóżku
namuldajku! – a figę! akurat!
nasiek- ostro zakończone dłuto
nastomp sie- przesuń się (do bydła)
nastroić – przygotować, przyszykować (np. posiłek)
naswol- naumyślnie
natenczas- wówczas, wtedy
nawłoki- sznurowadła z sierści zwierząt domowych, służyły nie tylko do wiązania butów, ale i kopyc (rodzaju skarpet)
niebospad- glistnik jaskółcze ziele- roślina lecznicza
niecka- naczynie w którym podrzucano ziarno po obtłuczeniu w celu oddzielenia go od plew, później na podobnej zasadzie działał wiejok
niedodudany- niedorobiony, człowiek z jakąś wadą/felerem
nielusy – flegmatyczny, powolny, ociężały
niepilec/niepilok- obcy
nie rek (być komuś) - być nie na rękę; nie po myśli (np. było mu nie rek)
niepeć (być komuś) – obawiać się, odczuwać strach; być w niebezpieczeństwie (było mi niepeć).
nierobotek – odcisk na ręce (nieprzywykłej do pracy)
niezyniaty- kawaler, singiel
nika- nigdzie
nizinier – inżynier
no ja! – no tak! (ironicznie lub żartobliwie)
nociasta – zaczyn drożdżowy, mała porcja ciasta z poprzedniego wypieku
nocołek – przednia lub tylna ścianka łóżka
nojpiersy- najważniejszy


poniedziałek, 29 stycznia 2018

Słownik wyrazów i zwrotów w Choczni używanych- "M"

macherzyna- świński pęcherz służący jako pojemnik na tytoń
maj/moj- mniszek lekarski, mlecz
Majcher- Melchior
Majenie/mojenie- przystrajanie domów zielonymi gałązkami w Zielone Świątki
makiełki – kluski z makiem
malta – zaprawa murarska; błoto
małdr- dawna miara objętości np. zboża, około 5000 litrów
martacha – ten który coś zdeptał lub stratował
martasić,/zmartasić– zbrudzić coś, spaprać; zmiętosić
masa- bateria
maścić – dodawać tłuszcz do potraw; dawać do koloru w grze w karty
maśnicka/maśniczka – maślnica, maselnica, urządzenie do wyrobu masła
maźnica- naczynie do przechowywania smoły
mecyje – coś nadzwyczajnego, specjał, frykas
medyk – frant, cwaniak, spryciarz
meszty – tekstylne obuwie z giętkimi podeszwami, tenisówki
miarka – naczynie drewniane z rączką, używane do odmierzania i sypania zboża (miarka żyta to około 8 litrów)
mieć kręćka- być pozbawiony rozumu, zwariować
mierzwa – zagrabiona słoma
mietlorz – ludowy taniec podobny do polki, czasem tańczony z rekwizytem (miotłą)
międlica- drewniane urządzenie do obróbki łodyg lnu przez ich gniecenie, czyli międlenie
mimry- pomyje; wymieszane jedzenie; mimry z mamrami przenośny odpowiednik grochu z kapustą
miśkować – kastrować zwierzęta; niewprawnie kroić coś nożem (np. bochenek chleba)
młaka – podmokła łąka, bagno
młócek/młocek- młócący zboże
mocuk- jajko w twardej skorupie, zwycięzca wielkanocnego zderzania się pisankami; też siłacz, mocarz
mondel, mondele – mendel, mendle
morcinek - wolnostojący piecyk żelazny, koza
morówka – wysypka; plamy opadowe u trupa
mrowca- mrówka
mroziaty- w drobny wzorek np. sweter
muca – gęba, twarz (np. w powiedzeniu „lej po mucy – niek sie ucy”); pysk zwierzęcia
muldać – cmoktać głośno, ssać coś
mutusia – maciora, samica świni domowej
myrduś – siusiak
mysiory- myszy

poniedziałek, 22 stycznia 2018

Słownik wyrazów i zwrotów w Choczni używanych- "L" i "Ł"

lankor - żal
lankorny - rozżalony
latosi- tegoroczny
legnońć (se) – położyć się
lejbik- kamizelka do pasa
lejbuś- bumelant, leń
lekciejsy- lżejszy
lepiec- samoprzylepny plaster, opatrunek
liboska- stara odmiana śliwy
liganckie – eleganckie
liska/liszka- lis; grzyb kurka, pieprznik jadalny
lniorz- rolnik uprawiający len
łabinka- długi kij lub krótka tyczka
łamuzgać sie – wdzięczyć się do kogoś
łaska- łasica; gronostaj
ława/ławka- most/kładka, mostek
łeboń – chłopiec, malec
łoński rok- poprzedni rok
łor- prostak
łoskrocać sie – panoszyć się
łostoń- zostań
łostuszka/łochtuszka- gruba chusta kobieca dużych rozmiarów, płachta, okrywająca nie tylko głowę, ale i całe ciało
łotać – bić, uderzać, grzmocić, walić (np. łotnońć się – uderzyć się)
łydka – (mała) łódka
łymać – wypróżniać się

poniedziałek, 15 stycznia 2018

Słownik wyrazów i zwrotów w Choczni używanych- "K"

kabotek- krótka koszula
kaciała- niedorajda
kajfos – drewniany pojemnik na wapno lub zaprawę murarską
kajś, kasik, kajsik- gdzieś
kaleczny - przymiotnik od słowa kaleka (np. być kaleczny na obie nogi)
kalić (o wodzie)– mącić, brudzić.
kalnica- przednia część wozu, czyli dyszel z dwoma kołami
kalny – mętny (np. kalna woda)
kamienica- dom murowany
kantycki – pastorałki
kapota- męska kurtka, okrycie grzbietu
kapuza- kaptur
karkoszka/karkoska – sękate drewno, poskręcane
kaz – gdzie (kaz moja jupa?)
kazby – jakżeby, gdzieżby
kazywać, kazować – kazać (np. mama mi kazuje iść do pola)
kądziołka- miara ilości lnu=12 półgorstków, 9 kądziołek=klub
kieby- gdyby
kielce- kły u psa
kielo – ile
kieśnia- kieszeń
kinol – nos, nochal
kipnąć- paść, zdechnąć
kiszka – kaszanka
kitkać – łaskotać
klamoty- rzeczy do ubrania, ubrania, ciuchy
klepać (kosę) – pobijać tylcem obucha młotka w ostrze kosy umieszczone na tzw. babce w celu jego utwardzenia i naostrzenia. Dobre „poklepanie” kosy stanowiło prawdziwą sztukę
klepne żelazo - kowadło
klocie – klęcie, przeklinanie
klonkier – stare, rozklekotane urządzenie, mechanizm (np. rower, zegar itp.)
klub- miara ilości lnu =  9 kądziołek
klupać – uderzać, stukać młotkiem
kłapeć- strzęp, śmieć
kłobuch/kobuch/kłobuk – okap z odwróconego snopka umieszczany na mendlu; kapelusz
kłotka – kłódka
kłóska – kłosy zboża
knap- tkacz
kneblować – ściskać powrósłem (przy pomocy kija) okocek (patrz: okocek) słomy
kobylica/dziadek- drewniany uchwyt, rodzaj imadła dociskanego nogą, co pozwalało na obróbkę (okorowywanie) drewna ośnikiem
kociarzyć sie – guzdrać się; wykociarzyć się – wyguzdrać się
kopaczka- motyka
kopić - układać na łące siano w kopy
kopić sie – darzyć się w postaci wielu kop siana w polu
kopyce- skarpety mocowane nawłokami (patrz nawłoki)
kopyrciać sie/pyrciać sie – koziołkować, toczyć się na łeb, na szyję
kopyrtek – koziołek (przewrót w przód)
korczyk- miara objętości np. zboża, 1 korczyk = 4 miarki, około 33 litrów
kornuta – rogata owca
korpiel- brukiew; warzywo/owoc pozbawione specyficznego smaku (odmiana jabłek)
korpielorz- rolnik uprawiający brukiew (korpiele)
korzec- miara objętości np. zboża, 1 korzec = 3 korczyki = 2 półkorce, około 100 litrów
kosisko – drzewce, na którym osadzone jest ostrze kosy
kostrzyboc – ktoś o zmierzwionych, potarganych włosach
kóska- pojemnik na osełkę
krawatka – krawat
krązać – szatkować (kapustę), siekać coś na drobno
krosna- kozioł na którym układa się drewno do piłowania
krótki, malutki! – łagodne przekleństwo
krówskie, krowskie – krowie (przym. od krowa; np. łajno)
krucy (kruca) zeks/krucafuks– przekleństwo
krzesać- obciosywać drewno, odcinać gałęzie; wzniecać iskry przez uderzenie dwóch krzemieni o siebie lub metalu o krzemień
krzypić- kaszleć
krzywaczka – kłonica
ksiuta – młoda dziewczyna, którą łatwo poderwać
ku (komuś, czemuś) iść – iść do kogoś, w kierunku czegoś (np.: ku nom, ku stacji, rzyce, remizie itp.)
kufa – morda, pysk, przeważnie u zwierząt
kućkać – majstrować, dłubać, gmerać w czymś
kujok – kolec (np. ostu, jeżyny)
kukiełka – strucla z makiem, plecione białe pieczywo
kulasy – nogi
kumet – pajda (zwłaszcza grubsza) chleba
kumora – izba z osobnym wejściem, wynajmowana osobom nie posiadającym własnego domu (kumornikom) lub przeznaczona do składowania różnego rodzaju rzeczy
kumornik/kumorek- chłop nie posiadający własnego domu i mieszkający w wynajmowanej od kogoś komorze/kumorze
kumoter – sąsiad; chrzestny ojciec
kumotra/kumoska – sąsiadka; chrzestna matka
kupiciel- kupujący
kurniawa – zamieć śnieżna, zadymka
kurnotek – bluszczyk kurdybanek (Glechoma hederacea), używany zarówno jako przyprawa w formie świeżej i suszonej, jak i podstawa do gotowania zupy, szczególnie na przednówku
kurskie – kurze (przym. od kura); nawóz pochodzący od kur
kurzok- palący papierosy lub fajkę
kurzyć – palić (papierosy lub fajkę)
kurzyniec- nawóz pochodzący od kur
kutrać/kutroć – grzebać/szturchać w czymś (np. w piecu)
kutwasić (sie) – komplikować, iść nie po myśli, plątać (się); robić coś źle, niewłaściwie, nieporządnie
kwarta- miara objętości, 1 kwarta = 4 kwaterki, nieco ponad litr.
kwaśnica- sok z kiszonej kapusty
kwaterka – miara objętości, około ćwierć litra
kwicki – niedojrzałe jabłka


poniedziałek, 8 stycznia 2018

Słownik wyrazów i zwrotów w Choczni używanych- "I" oraz "J"

idze, idze – nie wygłupiaj się, nie gadaj głupot
igiełka – rodzaj drobniutkich rybek rzecznych
ile godzin? – która godzina?
ino- tylko
imbior – odpustowy blok z imbirem.
–ino - przyrostek niektórych nazwisk kończących się na samogłoskę (Bandolino, Turalino, Malacino), oznaczający żonę gospodarza lub wdowę po nim
iść na strykowe/na pycawe – pójść ukradkiem do cudzego sadu, ogrodu i narwać w nim owoców
iśnie- rzeczywiście
iwina- wierzby z kotkami; zagajnik wierzbowy
izba – pokój.
jadzić sie - ropieć
jak bisi! – jak diabli!
jak cyz (wyglądać) – (o kimś) wyglądać okazale, wspaniale, imponująco
jancykrys- antychryst
jałowe – bez omasty (np. ziemniaki)
jarganiaty- kudłaty albo o kręconych włosach
jasiek- fasola o grubych nasionach, w Choczni określana jako groch
jasień - jesion
jaz- aż; tama na rzece
jejik- ich (np. jejik chałpa- ich dom)
jeno- tylko
jeśny- żarłoczny, chętnie i bez problemów wszystko zjadający- raczej o zwierzętach
jojcyć – beczeć, płakać, zawodzić
jscać- sikać
jucha- krew
jupa, jupka – kurtka; bluzka
juzyna – posiłek spożywany w polu (przy żniwach, kopaniu itp.); podwieczorek

poniedziałek, 18 grudnia 2017

Słownik wyrazów i zwrotów w Choczni używanych- "H"

haja- silny opad z wiatrem, deszcz/śnieg burzowy
hajcować- mocno palić w piecu
hanioj – hen, w większym oddaleniu
hańdowni – dawno temu
harenda- dzierżawa
haw- tu
hawaj- awantura, np. zrobić komuś hawaj
hepać- odbijać się
herski – zdrowy, krzepki (np. hersko baba)
hetta, hejta – komenda dla konia, by skręcił w prawo
husiać – kołysać dziecko
hyrdzie- plątanina chwastów i krzaków dziko rosnących; krzaki kolczaste ogólnie