poniedziałek, 28 października 2024

Choczeńska kronika policyjna - część XIII

 Ilustrowany Kurier Codzienny w wydaniu z 23 marca 1931 donosił:

WŁAMANIE. W nocy włamali się nieznani sprawcy do kasy Stefczyka w Choczni, skąd po rozpruciu kasy ogniotrwałej skradli 1.162 zł gotówką. Włamywacze ulotnili się bezkarnie. Pościg policyjny za nimi trwa.

----

Krakowska "Prawda" z 3 czerwca 1905 informowała:

Na złodzieju czapka gore. W zeszłym miesiącu ukradł w nocy złodziej pewnemu gospodarzowi w Choczni konia. Gdy gospodarz zaglądnął w nocy do stajni, znalazł tylko jednego konia a z drugiego ani śladu. Siada więc co prędzej na konia i jedzie w stronę Wadowic, pytając po drodze przechodniów, czy kto z nich nie widział złodzieja. Tymczasem złodziej przejeżdżał przez miasto na koniu i spotkał dwóch stróżów nocnych. Ci, spotkawszy jadącego, żartem zawołali: Stój, już dawno na ciebie czekamy. Złodziej myśląc, że naprawdę go poznali, zeskoczył z konia i uciekł. Stróże zaprowadzili konia przed magistrat, gdzie ze zdziwieniem spotkali właściciela, który sobie konia odebrał. 

----

Nieco wcześniej w tym samym 1905 roku (9 kwietnia) "Nowa Reforma" zamieściła następującą wzmiankę:

 Dobry połów.  Dobrym połowem krakowskiej policji było odnalezienie skradzionej brylantowej broszki i kolczyków na szkodę Nachmana Englendera. Kradzież popełniła służąca Salomeja Łabaś w roku zeszłym we wrześniu; oddana wtedy na podstawie podejrzenia do sądu. wyrokiem ławy przysięgłych została uwolnioną od odpowiedzialności. Obecnie wyszło na jaw, że Łabasiówna istotnie tę kradzież popełniła, a skradzione klejnoty zostały przez jej siostrę przechowane w Choczni u jednego z mieszczan, gdzie je odnaleziono. 

----

"Echo Krakowa" w numerze z 29 września 1959 powiadamiało:

Motyw zbrodni nieznany. We wsi Chocznia pow. Wadowice został zamordowany Tadeusz Ramenda. Został on uderzony kilkakrotnie w głowę sztachetą przez 19-letniego Stanisława Holcmana. Ofiara napaści zmarła w szpitalu. Sprawca zabójstwa został zatrzymany, śledztwo wszczęła Prokuratura Powiatowa w Wadowicach.

czwartek, 24 października 2024

Nowa książka "Z Choczni i w Choczni. Kto był kim?"

 

Powstały już książki o podobnych tytułach, zawierające dane biograficzne wyróżniających się mieszkańców Wadowic, czy Andrychowa, w których występują też osoby związane z Chocznią. Natomiast do tej pory nie zaistniało żadne opracowanie skupiające się wyłącznie na życiorysach bardziej znanych chocznianek i chocznian (te słowa od 2026 roku będziemy pisać z dużej litery).

Stąd wziął się pomysł przygotowania książki „Z Choczni i w Choczni. Kto był kim?”, która jest próbą opisania ciekawych postaci nie tylko urodzonych w Choczni, czy w niej mieszkających, ale także związanych z nią w inny sposób, na przykład miejscem pracy.    2562 postacie interesujące ze względu na ich dokonania dla Choczni lub szerszej zbiorowości, wykonywany zawód, czy uzyskane wykształcenie oraz tych, które w skali Choczni osiągnęły coś wyjątkowego lub w inny sposób zapisały się w pamięci mieszkańców. Wyróżniających się w sensie pozytywnym, jak i nie będących wzorami do naśladowania, ale również ujętych w książce, by obraz miejscowej społeczności był bardziej przekrojowy. Wszystkie z nich łączy to, że droga ich życia dobiegła już końca. 

Ci, którzy podejmą trud przeczytania tej książki, znajdą w niej między innymi informacje o wszystkich znanych autorowi: choczeńskich wójtach i radnych, nauczycielach, księżach i organistach pracujących w Choczni, działaczach różnego rodzaju organizacji istniejących na terenie wsi (Kasy Zapomogowo-Pożyczkowej, Kółka Rolniczego, „Sokoła”, OSP, itp.), ofiarach wojen i poszkodowanych w ich wyniku, bohaterach wojennych, oficerach, lekarzach, prawnikach i dawnych urzędnikach, miejscowych artystach i twórcach, młynarzach, karczmarzach, wyróżniających się rzemieślnikach i przedsiębiorcach oraz o właścicielach i dzierżawcach Choczni lub jej części.



wtorek, 22 października 2024

Nauczyciele z Choczni - Stanisława Mostowik

 Podstawowe fakty dotyczące zmarłej w tym roku nauczycielki Stanisławy Mostowik z Ramendów, które zebrał na moją prośbę jej syn Paweł Mostowik:


MOSTOWIK STANISŁAWA z domu Ramenda /25. 10.1925 – 09.04.2024/.

Urodzona w Choczni w rodzinie Andrzeja Ramendy i Stefanii z domu Styła.

W Choczni uczęszczała do szkoły podstawowej. Po wybuchu II wojny światowej, jesienią 1039r., mieszkańcy Choczni zostali wysiedleni w rejon Nałęczowa i Wąwolnicy. Tam też się znalazła rodzina Ramendów. Chcąc uniknąć wywózki na roboty przymusowe do Rzeszy od 1 kwietnia 1940 r. została zatrudniona w majątku państwa Widomskich, jako pomoc w kuchni. Tam przepracowała do dnia 2 czerwca 1945r. Po zakończeniu działań wojennych wróciła, wraz z rodziną do Choczni. 

Na podstawie zachowanych dokumentów szkolnych w dniu 30 czerwca 1945 r. otrzymała świadectwo ukończenia szkoły powszechnej stopnia trzeciego w Choczni. Od września 1945r. rozpoczęła naukę w Liceum Pedagogicznym w Białej Krakowskiej /dziś Bielsko-Biała/, którą ukończyła uzyskując w dniu 1 czerwca 1949r. maturę.

Zgodnie z obowiązującym wówczas prawem otrzymała nakaz pracy w zawodzie nauczyciela.

Przebieg zatrudnienia:

1 wrzesień 1949 – 31 grudzień 1949 – Spytkowice

1 styczeń 1950 – 31 styczeń 1950 – Laskowa

1 luty 1950 – 31 sierpień 1950 – Spytkowice

1 wrzesień 1950 – 31 grudzień 1950 - Chocznia

1 styczeń 1951 – 31 sierpień 19511 – Ryczów

1 wrzesień 1951 – 31 sierpień 1979 – Spytkowice

W latach 1951 -1952 uczęszczała na zajęcia w ramach Wyższych Kursów Nauczycielskich /WKN/ o profilu matematyczno – fizycznym. Kurs ukończyła i otrzymała dyplom w dniu 13 stycznia 1952 r.

W trakcie 30-letniej pracy brała udział w szkoleniach i kursach podnoszących kwalifikacje, które były organizowane przez Powiatowe Kuratorium Oświatowe w Wadowicach.

W zależności od zapotrzebowania uczyła matematyki w klasach od czwartej do ósmej.

W 1977 r. ukończyła wyższe studia zawodowe w Instytucie Kształcenia Nauczycieli i Uniwersytecie Śląskim w Katowicach w zakresie nauczania matematyki /dyplom nr 4/M-806/77/.

Od 1951 roku aż do emerytury pełniła punkcję opiekuna Szkolnego Koła Polskiego Czerwonego Krzyża. Wielokrotnie odznaczana brązową i srebrną odznaką PCK, a w 1975 r. otrzymała złoty krzyż PCK.

W maju 1975 r. otrzymała pieniężną nagrodę II stopnia Ministra Oświaty i Wychowania „za wybitne osiągnięcia w pracy dydaktycznej i wychowawczej”.

Od początku pracy w szkole w Spytkowicach prowadziła klasy jako wychowawca. Do Jej wychowanków należy ksiądz profesor dr hab. Julian Warzecha / 1944 – 2009/ członek Zgromadzenia Pallotynów. Był wykładowcą na Uniwersytecie im, Kardynała Karola Wyszyńskiego w Warszawie i w Instytucie Filologii Polskiej Uniwersytecie Warszawskim. Należał do Stowarzyszenia Biblistów Polskich.

W 1979 r. po 30 latach pracy przeszła na emeryturę.

W latach 1985 – 1990 /?/ zawiesiła emeryturę i pracowała w szkole podstawowej w Ryczowie ucząc matematyki w klasach VI – VIII.

W 1955 r. zawarła związek małżeński ze Stanisławem Mostowikiem /zm. w 1983 r./. Mieli dwóch synów: Pawła /1956r./ i Daniela /1959r./

Spoczywa na cmentarzu w Spytkowicach.