Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lasy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lasy. Pokaż wszystkie posty

piątek, 7 marca 2025

Najwięksi prywatni posiadacze lasów około 1787 roku

 Dane o prywatnych lasach chłopskich z lat 80. XVIII wieku zawiera "Extrakt Lasów niedonoszących czterech Morgów, a na naylepsze Pastwiska maiące bydź fasyonowane. Tudziesz Lasów, które cztery Morgi i więcey wynoszą, maiące bydź do Rubryki Lasów wciągane do Dominium Barwałd Dolny ze Wsi Choczni i Stanisławia". Powyższe zestawienie nie jest wprawdzie datowane, ale musiało ono powstać nie później niż w 1787 roku, kiedy to zmarł wymieniony w nim jako właściciel Stanisław Michał Dunin. Prawdopodobnie ów "Extrakt" powstał podczas pomiarów wykonywanych w ramach Metryki Józefińskiej, czyli w 1786 lub 1787 roku.

Największy obszarowo choczeński las prywatny miał wówczas powierzchnię 12 mórg i 1167 sążni i leżał blisko granicy Choczni z Zawadki. Nazywał się Olszowiec i był porośnięty mieszanym lasem jodłowo-olszowym. Jego właścicielem był wymieniony wyżej Stanisław Michał Dunin, posiadacz choczeńskiego majątku sołtysiego. Oprócz Olszowca do Dunina należały także dwa mniejsze lasy w tym samym rejonie i o takim samym drzewostanie, których powierzchnie wynosiły 7 mórg i 44 sążnie oraz 4 morgi i 1174 sążnie. Lasy Dunina przylegały do znacznie większych Lasów Pańskich. 

Tylko jeden las chłopski miał wtedy powierzchnię większą niż cztery morgi - był własnością Jędrzeja oraz Józefa Szczurów i leżał dolinie potoku Babieniec w Niwie VIII (Dolnej od Wadowic), czyli na północ od Zawala, blisko granicy z Frydrychowicami. Jego dokładna powierzchnia to 4 morgi i 206 sążni.

Powierzchnię 2 mórg przekraczały jeszcze następujące lasy chłopskie:

  • w potoku Lisonia w Niwie Srzedniei pod Sołtystwem (3 m 1590 s) własność Jędrzeja Balona,
  • fragment Lasu Barczów za drogą Góralską w Niwie od Wadowic (3 m 1022 s) własność Łukasza Szymonka,
  • w potoku Chrustowiec w Niwie Srzedniei pod Sołtystwem (3 m 732 s) własność Walentego Mierzwy,
  • fragment Lasu Barczów za drogą Góralską w Niwie od Wadowic (3 m 408 s) własność Szymona i Tomasza Komanów,
  •  w potoku Zarośle w Niwie Zasołtysiej (3 m 109 s) własność Ignacego Bryndzy,
  • w potoku porosłym dużym drzewem w Niwie od Wadowic (2  m 1440 s) własność Jakuba Szczura,
  • w dolinie za Sośnią w Niwie Srzedniei pod Sołtystwem (2 m 1377) własność Wcisłów (Wojciecha, Łukasza i Walentego).
  • w potoku Krusztowiec w Niwie Srzedniei pod Sołtystwem (2 m 1125 s) własność Wojciecha Balona,
  • w potoku Liszy w Niwie Srzedniei pod Sołtystwem (2 m 730 s) własność Błażeja Bryndzy,
  • w potoku Foltyniech w Niwie Dolnej od Wadowic (2 m 360 s) własność Sobestyana Balona,
  • między Babim i Wielkim Potokiem w Niwie od Wadowic (2 m 328 s) własność Łukasza Wawrzeńczaka (Widlarza),
  • w potoku w Niwie Zakościelnej (2 m 310 s) własność Kaźmirza Cybora (Cibora),
  • do drogi Góralskiej w Niwie Zakościelnej (2 m 209 s) własność Jana Rokowskiego,
  • w potoku Krusztowiec w Niwie Srzedniei pod Sołtystwem (2 m 135 s) własność Urbana Guzdka,
  • w potoku Brzezowiec w Niwie Zasołtysiej (2 m 104 s) własność Kantego Bryndzy,
  • fragment Lasu Barczów na dolinie za ugorem w Niwie od Wadowic (2 m 10 s) własność Tomasza Komana.

Największe lasy chłopskie koncentrowały się więc na obrzeżach wsi, przy granicach z Zawadką i Frydrychowicami. Były porośnięte grabami, sosnami, jodłami i brzozami. Rzadko miały własne nazwy - najczęściej określano je od potoków, w których rosły. Zwraca tu uwagę toponim Las Barczów na określenie lasów chłopskich przylegających do plebańskich (Księżego Lasu). Czyżby Księża Barć, jako alternatywna nazwa lasów plebańskich, nie pochodziła od barci (w znaczeniu komory dla pszczół wewnątrz rosnącego drzewa), lecz od nazwiska Barcz, jakie nosił jeden z wójtów choczeńskich na początku XVII wieku?

Patrz również - "Choczeńskie lasy pod koniec XVIII wieku"

czwartek, 29 sierpnia 2024

Wykaz wozaków do wywozu drzewa z lasów państwowych (1953; 1955)

 10 lutego 1953 Gminna Rada Narodowa w Choczni w porozumieniu z leśniczym Mordarskim ustaliła wykaz wozaków, którzy mieli dokonać wywozu drewna z lasów państwowych leśnictwa Inwałd. Każdy z wyznaczonych musiał wywieźć do końca lutego 11 metrów sześciennych drewna na 3 raty, a za niewykonanie tego obowiązku groziła przykładna kara.

Na liście tej znaleźli się:

- Józef Guzdek spod nr 169,

- Tadeusz Kęcki spod nr 154,

- Antoni Burzej spod nr 494,

- Andrzej Kosycarz spod nr 554,

- Teofil Ramenda spod nr 486,

- Andrzej Polak spod nr 488,

- Piotr Ciejek spod nr 485,

- Jan Wójcik spod nr 535,

- Antoni Byrski spod nr 182,

- Jan Rzycki spod nr 472,

- Stanisław Gzela spod nr 158.

Podobny wykaz sporządziła Gromadzka Rada Narodowa w Choczni 18 lutego 1955. Tym razem każdy z wozaków miał do wywiezienia z lasu w Kaczynie po 2,5 kubika drewna.

Do wywozu zostali tym razem zobowiązani:

- Antoni Burzej spod nr 495,

- Stanisław Zięba spod nr 162,

- Józef Guzdek spod nr 169,

- Tadeusz Kęcki spod nr 154,

- Stanisław Gzela spod nr 158,

- Andrzej Kosycarz spod nr 554,

- Jan Rzycki spod nr 479,

- Jan Wójcik spod nr 535,

- Piotr Ciejek spod nr 485,

- Józef Gawęda spod nr 195,

- Mieczysław Chwałek spod nr 290,

- Edward Kudłacik spod nr 372,

- Franciszek Grabiec spod nr 554,

- Ignacy Ramenda spod nr 69,

- Jan Wider spod nr 210,

- Franciszek Bylica (nr domu nieczytelny),

- Karol Kiszczak spod nr 299,

- Tadeusz Lisak spod nr 322,

- Władysław Płonka spod nr 391

oraz 4 woźniców z Kaczyny.

poniedziałek, 14 grudnia 2020

Leśnicy, gajowi, strażnicy leśni i łowieccy - uzupełnienie

 Uzupełnienie do notatki z 7 listopada (link), dokonane dzięki informacjom i zdjęciom udostępnionym przez panie: Lucynę Gurgul (z domu Warmuz) i Marię Michulec (z domu Pękala) oraz pomocy Marii Biel Pająk i Agnieszki Jusińskiej.

  • Władysław Warmuz (1920-2000)
Urodził się  29 października 1920 roku w Choczni, jako drugie dziecko Ludwika i Marii Warmuz ( z domu Ruła). W 1934 roku ukończył szkołę podstawową w Choczni.

Wypis z aktu urodzenia (1944)

Do wybuchu wojny mieszkał w Choczni i uczył się w Szkole Zawodowej w Wadowicach. Uczestniczył także w zajęciach Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”.



Władysław Warmuz (w tylnym rzędzie z prawej strony)
przed wojną z kolegami-
 poniżej z rakietką jego sąsiad Antoni Bryndza 

Świadectwo ze szkoły zawodowej
(1939)

Wojna spowodowała utratę domu rodzinnego i wysiedlenie rodziny w lubelskie, zaś on sam chcąc uniknąć wywózki na roboty do Niemiec zbiegł do Mucharza na plebanię do swojego wujka księdza Władysława Rulińskiego (brata matki).

Władysław Warmuz (z prawej) w Mucharzu
z siostrą Heleną Ficek i wujem ks. Rulińskim

Tam podjął pracę - najpierw w kamieniołomie, a następnie w lesie w Jaszczurowej koło Mucharza w Dobrach Żywieckich Habsburgów, które to władze hitlerowskie objęły zarządem komisarycznym. Co jakiś czas przekraczał granicę na Skawie i podchodził do Choczni od strony Księżego Lasu, by spojrzeć na swój dom rodzinny (Chocznia nr 275), zajęty wówczas przez niemieckiego bauera.


Władysław Warmuz 
w czasie wojny

Po wojnie od 1 marca 1945 roku podjął pracę jako gajowy w Nadleśnictwie Sucha Beskidzka. Mieszkał w gajówce na Makowskiej Górze. Był to ciężki i niebezpieczny okres dla ludzi mieszkających w lesie lub blisko lasu. Jednej nocy podchodzili partyzanci po prowiant, zaopatrzenie a innej- funkcjonariusze ze służby bezpieczeństwa. Po 5 latach podjął pracę na stanowisku podleśniczego p.o. leśniczego w leśnictwie Kolebka (Nadleśnictwo Żyglinek OZLP Katowice).  W 1952 r. przeniósł się wraz z rodziną do Szczyrku koło Bielska Białej, gdzie pracował jako leśniczy w Nadleśnictwie Szczyrk. 

W latach 50.

W tym czasie rozpoczął zaocznie naukę w Technikum Leśnym w Krasiczynie w powiecie przemyskim, którą ukończył w 1961 roku. Po śmierci swojej matki Marii Warmuz wrócił do Choczni do domu rodzinnego i 15 maja 1963 roku rozpoczął pracę w Nadleśnictwie Andrychów na stanowisku leśniczego do lasów niepaństwowych. Do przejścia na emeryturę (31 marca 1986 roku) pracował na terenie: Chocznia, Rzyki i Targanice.

W 1971 roku został odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi.

Władysław Warmuz
lata 80.

Zmarł 15 sierpnia 2000 roku w Choczni, spoczywa na miejscowym cmentarzu parafialnym. Wszystkie prezentowane powyżej zdjęcia i dokumenty udostępniła pani Lucyna Gurgul, córka Władysława Warmuza.

Leśnikiem był również jego syn Edward Warmuz, urodzony w 1947 roku w Makowie Podhalańskim. W 1971 roku ukończył leśnictwo na Wydziale Leśnym Wyższej Szkoły Rolniczej w Krakowie, uzyskując tytuł magistra inżyniera leśnictwa. Całe życie zawodowe przepracował na stanowiskach kierowniczych w  lasach państwowych na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie, Krośnie i Gdańsku. 

  • Józef Warmuz (1926-1988)

Urodził się 6 lutego 1926 roku w Choczni,  jako trzecie dziecko Ludwika i Marii Warmuz. 

W 1939 roku rozpoczął naukę w wadowickim gimnazjum, przerwaną przez wybuch II wojny światowej. W 1948 roku ukończył kursy dla dorosłych w Liceum Ogólnokształcącym w Wadowicach a następnie podjął studia na Wydziale Leśnym Uniwersytetu Jagiellońskiego, które ukończył w 1953 roku osiągając tytuł magistra inżyniera leśnictwa. W tym samym roku był członkiem komisji wyborczej Frontu Jedności Narodu w Choczni. Przez długie lata pracował jako nadleśniczy w Nadleśnictwie Gubin koło Zielonej Góry. Następnie był zatrudniony w charakterze inspektora obwodowego w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Zielonej Górze. Zmarł 19 grudnia 1988 roku. Spoczywa na cmentarzu komunalnym w Zielonej Górze.

  • Franciszek Rzycki (1898-1969)
Był synem Józefa i Zofii z domu Chmiel. Gajowy w rewirze Zagórnik, Inwałd (przed wojną lasy hrabiego Romera. Od 1934 roku zamieszkał wraz z rodziną w gajówce w Kaczynie (dziś już nieistniejącej), do którego to budynku – jako pierwszego na Kaczynie – podciągnięto z Zagórnika prąd i linię telefoniczną. Przed wojną przy gajówce kilka razy rozbijał obóz hufiec harcerski z Poznania. Rzycki służył im wszelaką pomocą, oprowadzał po okolicy.

W czasie II wojny światowej Niemcy niejednokrotnie przyjeżdżali do gajówki, żądając informacji o partyzantach, których Rzycki nie udzielał bądź wskazywał miejsca, których partyzanci nigdy nie odwiedzali. Z tego powodu po wojnie znalazł się w orbicie zainteresowań służb bezpieczeństwa PRL.

Żonaty z Marią z domu Woźniak, z którą miał troje dzieci-  w tym Stefanię Pękala, wieloletnią kierowniczkę choczeńskiej placówki pocztowej.


Franciszek Rzycki z żoną i córką Stefanią (1942)
Zdjęcie udostępniła Maria Michulec

  • Zdzisław Pękala (1935-1969)

Urodzony 6 marca 1935 roku w Kaczynie. Ukończył szkołę podstawową i kurs dla gajowych. 

Od 1954 roku aż do śmierci był gajowym w rewirze: Chocznia, Kaczyna, Zawadka i Gorzeń.

Żonaty ze Stefanią z Rzyckich, ojciec dwojga dzieci. Był bardzo oddany swej pracy, kochał i znał las od dziecka, wytrwale walczył z kłusownikami, Był też myśliwym, a umiejętność strzelania wyniósł z wojska.

Zmarł na rozległy zawał serca 19 listopada 1969 roku w trakcie wykonywanego przez siebie rutynowego obchodu rewiru, schodząc z Łysej Góry w stronę Choczni.


Zdzisław Pękala
Zdjęcie udostępnione
przez Marię Michulec

Zdzisław Pękala (z prawej) z żoną Stefanią, córką Marią,
synem Krzysztofem i szwagrem Leszkiem Rzyckim  z żoną i dzieckiem
(1967)
Zdjęcie udostępnione przez Marię Michulec

Zdzisław Pękala na kursie dla gajowych- lata 50.
(trzeci od prawej w rzędzie stojących)
Zdjęcie udostępnione przez Marię Michulec
















sobota, 7 listopada 2020

Leśnicy, gajowi, strażnicy leśni i łowieccy

 Zestawienie pochodzących z Choczni lub związanych z Chocznią leśników, gajowych, strażników leśnych i łowieckich:

  • Kazimierz Pindel – leśniczy w dobrach Jana Biberstein-Starowieyskiego, oskarżony przez niego w 1788 roku o bezprawne wycięcie 35 drzew z lasu dworskiego (na potrzeby odbudowy spalonych w pożarze domostw chocznian), mąż Salomei z Rzyckich,
  • Wincenty Pawiński (ok. 1812-1844) leśniczy w lasach dworskich, mieszkaniec Choczni- członek Towarzystwa Trzeźwości (1844), zmarł na tyfus,
  • Franciszek Wawro (?- 1868) leśny plebański, mąż Barbary z domu Figura,
  • Franciszek Wawro (?-?) syn Franciszka i Barbary, przejął po ojcu obowiązki leśnego plebańskiego, a po zaprzysiężeniu na wierność zezwolono mu na chodzenie ze strzelbą (broń palną każdy mógł wówczas posiadać, wymagane było tylko pozwolenie na jej publiczne noszenie),
  • Jan Halauska (ok. 1844-1900) syn Frantiska i Marianny, Czech/Morawianin z okolic Ołomuńca, mąż mieszkającej w Choczni Emilii Letscher, w 1871 roku ochrzcił w Choczni swojego syna Emiliana, pracował w dobrach Habsburgów w Żywcu i Jeleśni,
  • Michał Stuglik (1884-1961) syn Sebastiana i Franciszki z domu Szczur, mąż Karoliny Sordyl, strażnik rejonu łowieckiego, z zawodu cieśla i rolnik,
  • Henryk Kot (1897-1973) strażnik leśny w Choczni Górnej w okresie międzywojennym i zaraz po II wojnie światowej, syn Stanisława i Katarzyny, pochodzący ze Zygodowic, mąż chocznianki Anny z domu Kręcioch,
  • Franciszek Rzycki (1898-1969), syn Józefa i Zofii, urodzony w Choczni, mąż Marianny z domu Woźniak,
  • Antoni Szymonek (1900-1987) syn Antoniego i Marii z domu Figura, urodzony w Choczni, mąż Zofii z domu Tyrybon, strażnik łowiecki w okresie międzywojennym i zaraz po II wojnie światowej,R
  • Rudolf Ficek (1913-1971) syn Jana i Anny, pochodzący z Zawoi, mąż chocznianki Heleny Warmuz, gajowy (według metryki małżeństwa),
  • Mieczysław Suchobiecki (1913-1997) syn Stanisława i Marii, pochodzący z Wołynia, mąż chocznianki Józefy Białorczyk,
  • Władysław Warmuz (1920-2000) syn Ludwika i Marii z domu Ruła- szwagier Rudolfa Ficka,
  • Jerzy Kornelak (1925-2014) syn Michała Kornelaka, kierownika szkoły w Choczni i jego żony Marii, inżynier leśnik po Wydziale Leśnym UJ w Krakowie (1951),
  • Stanisław Lipowski (1911-1939) syn Jana i Agnieszki z domu Widlarz, inżynier leśnik, absolwent Uniwersytetu Poznańskiego,
  • Józef Warmuz (1926-1988) syn Ludwika i Marii z domu Ruła, brat wymienionego wyżej Władysława,
  • Zdzisław Pękala (1935-1969), mąż Stefanii, wieloletniej kierowniczki poczty w Choczni.

 Ujęto wyłącznie osoby już nieżyjące.

Ponadto mężem chocznianki Walerii Zając był Antoni Tyszkiewicz (ok. 1912- ok. 1945), leśnik w Puszczy Białowieskiej.


poniedziałek, 4 maja 2020

Choczeńskie lasy pod koniec XVIII wieku

Według Metryki Józefińskiej z lat 1785-1789 lasy zajmowały w Choczni nieco ponad 276 morgów, czyli mniejszą powierzchnię niż w czasach współczesnych. Wynika to przede wszystkim z faktu, że osiemnastowieczni mieszkańcy Choczni starali się zagospodarowywać wszelkie nieużytki pod uprawę, a te, które nie nadawały się na grunty orne, były wykorzystywane na pastwiska i łąki. 
Zalesienie w poszczególnych częściach (niwach) Choczni przedstawiało się następująco:
  • Niwa od Wadowic, czyli obszar rozpościerający się ze wschodu na zachód od granicy Wadowic po obecne Osiedle Komanie i z północy na południe od Choczenki, po granicę z Zawadką:
Lasków chłopskich gromadzkich znajdujących sie w tej niwie - gatunek zaś tych częścią jodłowe, częścią sosnowe, częścią Grabina, całkiem młodociane.
Nazwy: Babieniec (tylko  w podsumowaniu)/Olszynki (konsekwentnie w szczegółowych zestawieniach), Osieczyna, Barcie/Barczów
Powierzchnia: nieco ponad 23 morgi
  • Niwa Kościelna - pas ziemi przylegający do kościoła, rozpościerający się od Frydrychowic po Zawadkę:
Co dziwne, w przypadku tej niwy brak jest jakichkolwiek wzmianek o lasach, podawane są jedynie szczegółowe informacje o krzakach. Czyżby Księża Barć/Sosina wtedy nie była lasem a jedynie obszarem zakrzaczonym?
  • Niwa Zakościelna - obszar rozpościerający się ze wschodu na zachód od kościoła po sołtystwo i z północy na południe od Choczeni, przez Białą Drogę, Pagorek Ramendowski, Konówkę, Góralską Drogę po granicę z Zawadką:
Lasków chłopskich gromadzkich znajdujących sie w tej niwie młodoczanych na budowę nie ma zdatnego, tylko na łaty i krokwie mało zaś znajdują się, częścią jodłowe, częścią sosnowe, po części Grabina i Brzezina.
Nazwy: Górnica, Stawisko, Kłon/Na Kłonem
Powierzchnia: nieco ponad 16 morgów.
  • Niwa Sołtysia o pas ziemi przylegający do sołtystwa, rozpościerający się od granicy z Inwałdem po granicę z Zawadką:

Lasów Dworskich Sołtysich znajduje się w tej niwie kawałkami leżące y do tego gruntu sołtysiego należące:

- 1/3 gatunku srzedniego jodłowego, 2/3 młodey olszyny,
- gatunek jodłowy srzedni,
- zaś znowu lasek przy granicy Zawadzkiey leżący 2/3 części jodłowego łatowego, 1/3 części srzedniego jodłowego do budowy zdatny miejscami. Ten iest zakwestyonowany z Panem Starowieyskim (istnieje spór o prawo własności- uwaga moja).
Nazwy: Olszowiec
Powierzchnia: nieco ponad 32 morgi
  • Niwa Zasołtysia- obszar rozpościerający się ze wschodu na zachód od sołtystwa po granicę z Kaczyną i Ponikwią i z północy na południe od Choczenki, po granicę z Zawadką:
Lasków Chłopskich Gromadzkich w tej niwie znajdujących się, młodych, na budowę nie zdatnych, częścią na krokwie, po części na łaty. Gatunek zaś takowych częścią jodłowy, częścią sosnowy, po mniejszey części brzozowy.

Nazwy: -
Powierzchnia: nieco ponad 9 morgów
Lasy Pańskie Starościńskie w tej niwie znajdujące się:
- tuszy część lasu w kontrowersyi zostaiąca z Imcią Panem Duninem Sołtysem Choczeńskim, przy Granicy Zawadzkiey leżący, który poczynaiący się od Drogi przez las idącej y oddzielającey Las Sołtysi Drogą Góralską w dwóch miejscach y od wzorku ornego Zawadzkiego leżącego miedzy Drogą Góralską y cześcią lasu wspomnianego, który przez Geometrę Imci Pana Wartę mierzony według mappy (istniał spór o prawa własności tego lasu między właścicielem sołtystwa Duninem a właścicielem Choczni Starowieyskim- uwaga moja).
- insze zaś Lasy Pańskie Starościńskie w tej niwie znajdujące się- pierwszy na górze leżący wedle Lasu Kontrowersyalnego przy Granicy Zawadzkiej oddzielającej Drogę Góralską na wierzchu gory- drugi także na górze leżący- trzeci także na górze Groń zwaney leżący, przez Geometrę Imci Pana Warte mierzony.


Nazwy: Las Pański/Snaim
Powierzchnia: nieco ponad 104 morgi
  • Niwa od Lasu Gornia - odpowiednik Niwy Zasołtysiej, tyle że po drugiej stronie Choczenki (Zarąbki, Morgi):

Las Pański Starościński do tej niwy należący, na drugiej górze leżący, Zagorze zwany, przez Imci Pana Wartę Geometrę mierzony według mappy.
Nazwy: Lasek Pański/Zagorze
Powierzchnia: nieco ponad 63 morgi

  • Niwa Srzednia pod Sołtystwem- odpowiednik Niwy Zakościelnej po drugiej stronie Choczenki:
Lasy chłopskie gromadzkie kawałkami znajdujące się w tej niwie, częścią jodłowe, częścią sosnowe, do budowli mniej zdatne, tylko na krokwy i łaty.
Nazwy: Lasek Młody nad Przykopą, Las nad Stawkami
Powierzchnia: nieco ponad 25 morgów
  • Niwa od Wadowic Dolnia- obszar rozpościerający się ze wschodu na zachód od granicy z Wadowicami i Tomicami po Niwę Kościelną i z północy na południe od granicy z Frydrychowicami po Choczenkę (czyli ogólnie rzecz biorąc obszar na północ od Zawala):
Lasy chłopskie gromadzkie w tej niwie znajdujące się, gdzie niegdzie kawałkami leżące, gatunek częścią jodłowe, częścią sosnowe, do budowli mniej zdatne- na krokwy i na łaty.
Nazwy: Las na Potoku Granicznik, Las na Potoku Głownik
Powierzchnia: nieco ponad 4 morgi

czwartek, 25 maja 2017

Sprzedaż choczeńskich lasów w 1911 roku

Osiem lat po śmierci Stanisława Dunina, posiadacza prawa patronatu nad choczeńską parafią oraz parcel w Choczni (głównie leśnych) o łącznej powierzchni 82 hektarów, jego zamieszkała w Kopytówce żona- Maria Dunin z Pruszyńskich postanowiła sprzedać choczeńskie dobra.
14 marca 1911 roku upoważniony przez Duninową inżynier Władysław Ripper zwrócił się pisemnie do dyrekcji dóbr arcyksięcia Karola Stefana Habsburga w Żywcu z propozycją sprzedaży 143 mórg lasu w Choczni przy granicy z Ponikwią, o drzewostanie liczącym od 10 do 35 lat.
W odpowiedzi na to pismo trzy dni później dyrekcja (Güter- Direktion K.U.K. Hoheit des Erzherzogs Carl Stephan) wyraziła ostrożne zainteresowanie transakcją. Podkreślono wprawdzie, że własność Duninów „nie przylega korzystnie” do własności arcyksięcia oraz ma „niewielką przestrzeń”, ale poproszono inż. Rippera o wniesienie oferty z wykazem parcel i zapowiedziano ewentualne oględziny na miejscu „po zejściu śniega”.

Lasy pod Bliźniakami przyległe do dóbr Habsburgów w Ponikwi
Lasy Duninów przy granicy z Inwałdem, Zagórnikiem i Kaczyną

26 marca doszło do zapowiedzianej inspekcji większej części oferowanych lasów- 117 mórg od Choczenki, przez zbocza Bliźniaków, po granicę z Zawadką w pobliżu Łysej Góry. Na jej podstawie oraz danych katastralnych przedstawiciele arcyksięcia oszacowali wartość choczeńskiej nieruchomości Duninowej na 55.000 koron, w tym wartość samego gruntu bez drzew na około 17.000 koron.
Do podpisania wstępnej (ale wiążącej) umowy kupna – sprzedaży doszło 1 lipca 1911 roku w kancelarii notarialnej doktora Tadeusza Starzewskiego w Krakowie.
W obecności doktora Stanisława Steina, zastępcy Starzewskiego, podpisy pod umową złożyli: Maria z Pruszyńskich Duninowa oraz Wacław Umlauf, radca dworu w Żywcu, reprezentujący arcyksięcia Karola Stefana, potwierdzając następujące uzgodnienia:
  • kupujący miał do 10 lipca wpłacić kwotę 48.000 koron gotówką do wskazanego przez Duninową banku,
  • na własność kupującego przechodziły nie tylko całe dobra choczeńskie Duninowej, ale i prawo patronatu nad choczeńską parafią,
  • dobra będące przedmiotem umowy przechodziły na własność kupującego od 1 lipca przez sam akt podpisania umowy, natomiast fizyczne ich przekazanie miało nastąpić 10 lipca,
  • dobra Chocznia sprzedane zostały w stanie wolnym od długów, ciężarów hipotecznych oraz zaległości podatkowych, a na doprowadzenie do takiego stanu sprzedająca otrzymała 4 miesiące czasu,
  • kupujący zgodził się wydać nabywcom sprzedane już wcześniej przez Duninową sztachety oraz utrzymać jej służbę leśną do końca 1911 roku,
  • koszty sporządzenia umowy oraz należność skarbowa  z tytułu zmiany właściciela leżały po stronie kupującego,
  • kontrakt główny miał zostać podpisany do 20 lipca.

3 lipca 1911 roku Dyrekcja Dóbr Żywieckich wpłaciła uzgodnioną kwotę 48 tysięcy koron do wskazanego banku oraz przekazała dodatkowo 1000 koron bezpośrednio do rąk Marii Dunin.
Dzień później zgłoszono akt kupna-sprzedaży do urzędu skarbowego w Krakowie. Z dokumentów tegoż urzędu dowiedzieć się można, jak wyglądała hipoteka sprzedawanej posiadłości. Okazuje się, że w jej stan bierny wpisane były:
  • prawo zastawu dla sum po 50.000 koron na rzecz małoletnich dzieci Duninów: Tytusa, Olgi, Józefa, Ludwika i Piotra Jerzego Wojciecha (trojga imion) oraz pełnoletniej Albiny Sroczyńskiej z Duninów, żony dyrektora kopalni nafty w Nadwornej,
  • prawo zastawu dla sum 109.600 koron oraz 53.000 koron na rzecz Galicyjskiego Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego we Lwowie,
  • prawo zastawu dla sumy 29.000 koron na rzecz Funduszu Krajowego we Lwowie.

Urząd Skarbowy wystosował do Dyrekcji Dóbr Żywieckich wezwanie płatnicze z tytułu umowy kupna-sprzedaży na kwotę 1920 koron, płatnych w ciągu 30 dni.
7 września 1911 roku notariusz Starzewski zwrócił się z prośbą o uzupełnienie kontraktu o zapis, że w razie przyznania dodatkowego wynagrodzenia za prawo propinacji (wyszynku alkoholu) w dobrach Chocznia, to wynagrodzenie ma należeć do pani Duninowej.
Choczeńskie lasy nie pozostały jednak długo w rękach żywieckich Habsburgów.
Już 1 sierpnia 1911 roku sporządzono kolejną umowę kupna-sprzedaży, na mocy której trafiły do Stefana hrabiego Bobrowskiego z Andrychowa, a warunki umowy- łącznie z ceną sprzedaży (48.000 koron) były niemal identyczne, jak we wcześniejszych uzgodnieniach pomiędzy Duninową, a Dyrekcją Dóbr Żywieckich.
W październiku 1911 roku Maria Duninowa uzyskała sądowne przeniesienie zastawów ze stanu dóbr Chocznia na dobra Głębowice, wypełniając tym samym postanowienia umowy kupna- sprzedaży z 1 lipca.

15 maja 1912 roku Urząd Skarbowy w Wadowicach upomniał się w Dyrekcji Dóbr Żywieckich o zaległy podatek za lipiec 1911 roku w kwocie 20 koron i 85 halerzy, czyli za okres, gdy Habsburgowie byli właścicielami choczeńskich lasów.

Skąd wzięła się własność Stanisława i Marii Duninów w Choczni- patrz w notatce "Właściele Choczni"

środa, 29 marca 2017

Właściciele lasów w 1948 roku

Według spisu z 9 lipca 1948 roku prywatne lasy w Choczni należały aż do 277 właścicieli.
A oto zestawienie największych właścicieli lasów na terenie Choczni, w którym ujęto posiadaczy co najmniej 30 arów:

Imię Nazwisko Miejsce Las
zamieszkania w hektarach
1 Teofil Ramenda 486 3,00
2 Probostwo 50 2,30
3 Józef Guzdek 169 2,00
Anna Michalik 381 2,00
5 Maria  Miś Zawadka? 1,76
6 Helena Góralczyk 129 1,50
Andrzej Kosycarz 554 1,50
8 Salomea Paleczna 162 1,37
9 Antoni Rzycki 159 1,10
10 Franciszek Balon 255 1,00
Władysława Balon 211 1,00
Franciszka Cibor 160 1,00
Franciszek Graca Ponikiew 1,00
Franciszek Guzdek 290 1,00
Andrzej Polak 485 1,00
Jan Rzycki 479 1,00
Karol Stuglik 483 1,00
Michał Stuglik 504 1,00
Justyna Ścigalska 58 1,00
Stanisław Zajda 128 1,00
Antoni Żurek 161 1,00
22 Władysław Bąk 265 0,95
23 Stefan Balon 149 0,90
Władysław Świętek 256 0,90
25 Jan Jura 175 0,89
26 Zygmunt Bernacik 103 0,86
27 Karol Balon 263 0,80
Maksymilian Dziadek 160 0,80
Emil Góra 243 0,80
Józefa Strzeżoń 132 0,80
Maria Świętek 293 0,80
Józef Woźniak 144 0,80
33 Maria Bryndza 141 0,74
34 Salomea Dziadek 121 0,71
35 Jan Matuśniak 246 0,70
36 Jan Cap 112 0,67
37 Anna Twaróg 141 0,65
38 Jan Bryndza 234 0,60
Piotr Ciejek 485 0,60
Helena Pietruszka 19 0,60
Helena Wcisło 271 0,60
42 Józef Czapik 348 0,57
43 Jan Szczerbowski 116 0,53
44 Wiktoria Balon 244 0,50
Franciszek Balon 343 0,50
Irena Bandoła 82 0,50
Franciszka Bryndza 258 0,50
Jan Kolber 110 0,50
Józef Mrzygłód Frydrychowice 0,50
Ignacy Mrzygłód Frydrychowice 0,50
Jan Ochman 523 0,50
Kamila Paterak 501 0,50
Aniela Płonka 391 0,50
Antoni Romańczyk 157 0,50
Elżbieta Wcisło 41 0,50
Jan Wcisło 399 0,50
Władysław Wcisło 405 0,50
Jan Widlarz 622 0,50
Ignacy Zając 91 0,50
60 Ludwik Ramenda 222 0,48
Antoni Stuglik 504 0,48
62 Franciszek Rzycki Zagórnik 0,47
63 Jan Graca 146 0,46
64 Franciszek Lasek 535 0,45
65 Antoni Burzyński 101 0,43
Stanisław Woźniak 298 0,43
67 Stanisław Gzela 158 0,42
68 Józef Bryndza 130 0,41
Franciszek Chruszcz 180 0,41
70 Szczepan Bańdo 302 0,40
Franciszek Brońka 271 0,40
Karol Bryndza 91 0,40
Józef Górkiewicz 268 0,40
Aniela Hałat 118 0,40
Maria Polak 252 0,40
Franciszek Szczur 12 0,40
77 Aleksander Gawęda 124 0,39
78 Jan Banaś 603 0,38
Ludwik Dyrcz 152 0,38
Józef Ruła 59 0,38
Karol Wider 131 0,38
82 Jan Panek 166 0,37
83 Wincenty Byrski 74 0,35
Anna Hałat 484 0,35
Maria Miś 484 0,35
Franciszek Ścigalski 218 0,35
87 Kacper Garżel 310 0,32
88 Józef Bandoła 86 0,30
Franciszek Botko Frydrychowice 0,30
Balbina Bryndza 237 0,30
Adam Drapa 403 0,30
Józef Drożdż 190 0,30
Franciszek Gawęda 101 0,30
Józef Gazda 404 0,30
Adam Guzdek 387 0,30
Stanisław Jarek 249 0,30
Tekla Kencka 154 0,30
Antoni  Kolber 286 0,30
Karol Kurek 603 0,30
Jan Lipowski 501 0,30
Antoni Płonka 67 0,30
Józef Płonka 278 0,30
Andrzej Ramenda 222 0,30
Jan Wójtowicz 498 0,30
Honorata Zając 249 0,30