poniedziałek, 30 kwietnia 2018

Potomkowie chocznian- słynny baseballista Stanley Lopata

22 maja 1886 roku w Choczni przyszedł na świat Antoni Łopata, syn Michała i Franciszki z Woźniaków.
W wieku niespełna 21 lat tenże Antoni, wówczas czeladnik szewski, postanowił wyjechać w poszukiwaniu pracy za ocean. 15 lutego 1907 na statku „Main” dotarł z Bremy do Nowego Jorku, a następnie osiadł w Detroit. Jeszcze przed pierwszą wojną światową Antoni poślubił o dziesięć lat młodszą Agnieszkę Suchan, pochodzącą z Kaszowa pod Krakowem.
Gdy 1918 roku Antoni stawał do amerykańskiego poboru w czasie I wojny światowej, był już ojcem Wandy (ur. 1914) i Kazimierza (ur. 1916). Pracował wtedy jako robotnik w suchym doku przy budowie statków. Później imał się różnych zajęć, był zatrudniony między innymi jako robotnik w odlewni i w zakładach chemicznych.
Od 27 listopada 1922 roku Antoni Łopata posiadał amerykańskie obywatelstwo. Zamieszkiwał z rodziną w Delray na obrzeżach Detroit, gdzie urodziły się kolejne jego dzieci:
Czesław/Chester (1919), Bronisława/Bernice (1922) i najmłodszy Stanisław Edward/Stanley (12.09.1925).
Na zdjęciu wykonanym pod koniec lat 20-stych Stanisław zwany „Babe” był zdecydowanie najniższy z całej rodziny i nic nie zdradzało, że wyrośnie na dorodnego mężczyznę.
Od lewej: Bronisława/Bernice, Wanda/Wendy, Agnieszka, Antoni, Czesław/Chester i Kazimierz
Stanisław "Babe" stoi przed matką obok ojca
Przezwisko „Babe” ciągnęło się za nim aż do szkoły średniej (Southwestern High School), którą ukończył w 1943 roku. Wkrótce później młody Stanley stanął do amerykańskiego poboru i wraz z amerykańską 14 Dywizją Pancerną trafił w 1944 roku do południowej Francji
Za swoją dwuletnią służbę został odznaczony Brązową Gwiazdą (Bronze Star Medal) i Purpurowym Sercem (Purple Heart Medal).
Po wojnie mierzący 188 cm wzrostu i ważący 95 kg Stanley postanowił spróbować swoich sił w sporcie, który uprawiał z dużym powodzeniem w szkole średniej, a konkretnie w popularnej w USA grze w baseball.
W latach 1946-48 grywał w niższych klasach rozgrywkowych, ale swoimi dokonaniami szybko zwrócił uwagę trenerów ligi zawodowej.
19 września 1948 roku rozegrał swój pierwszy mecz w barwach Philadelphia Phillies, a 6 lutego 1949 roku podpisał z tym zespołem pierwszy zawodowy kontrakt, co było początkiem jego obfitującej w sukcesy kariery sportowej.
Jako zawodnik Major League Baseball (najwyższej ligi) rozegrał w ciągu 13 lat profesjonalnej kariery (1948-1960) 853 spotkania w klubach: Philadelphia Phillies and Milwaukee Braves. Dwukrotnie wystąpił w Meczach Gwiazd Ligi w latach 1953 i 1957.
Za osiągnięcia sportowe został w 1988 przyjęty do Pennsylvania Sports Hall of Fame, a dziewięć lat później do Polsko-Amerykańskiej Narodowej Galerii Sław Sportu.
Jego rola na boisku polegała głównie na próbach złapania piłki odbitej kijem przez zawodnika drużyny przeciwnej. Jeżeli mu się to udało, to biegnący po odbiciu piłki przeciwnik musiał zatrzymać się w najbliższej bazie i nie zdobywał punktów za zaliczenie wszystkich czterech baz.
Stąd określenie takiej funkcji jako łapacz (po angielsku catcher). W połowie lat 50-tych XX wieku Stanley Lopata był najlepszym łapaczem w lidze. Jako ciekawostkę można podać fakt, że Lopata był pierwszym w historii profesjonalnej ligi łapaczem, który nosił okulary.
Dorobił się także nowego przezwiska- w czasie swojej sportowej kariery był określany jako „Big Stash” (Wielki Staś).
Po zakończeniu profesjonalnej kariery baseballowej Lopata zarabiał na utrzymanie w stalowni w Dearborn w stanie Michigan, a następnie wrócił do Filadelfii, aby pracować dla IBM. Później pracował dla firmy JDM Materials, przechodząc na emeryturę jako wiceprezes ds. sprzedaży (1986).
Od 1947 roku Stanley Lopata był szczęśliwym mężem Elizabeth z domu Kulczyk, swojej sąsiadki z Detroit, z którą doczekał się siedmiorga dzieci, noszących imiona: Anthony, Gregory, Joann, Mary Teresa, Carol Lynn, Thomas i Matthew.
Na emeryturze przeprowadził się z żoną do Mesa w Arizonie. Hobbystycznie grywał w golfa i rzeźbił w drewnie.
Zmarł na serce 15 czerwca 2013 roku w wieku 87 lat w szpitalu w Filadelfii.
Oprócz siedmiu dzieci pozostawił 16 wnuków i 8 prawnuków.


Na kolekcjonerskich kartach

Jego pochodzący z Choczni ojciec Antoni zmarł w 1968 roku.

Ciekawą postacią była również siostra Stanleya- Bronisława.

W 1946 roku wstąpiła do zakonu felicjanek i przyjęła imię Mary Harold. Ukończyła studia na uniwersytecie Marquette, uzyskując tytuł licencjata, a następnie magistra. 
Od 1970 roku przez trzy lata pracowała w Rzymie, jako sekretarz Świętej Roty Rzymskiej i jako wolontariusz dla watykańskiego Sekretariatu Stanu.
W 1976 i 1988 roku została wybrana na skarbnika generalnego Zgromadzenia Sióstr św. Feliksa. 
Zmarła w Livonii w stanie Michigan w 2013 roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz