środa, 5 kwietnia 2017

Fundacja Franciszka Cibora

Franciszek Cibor urodził się w Choczni wiosną 1820 roku, jako syn Sebastiana Cibora i Reginy Heleny z domu Ruła. W 1844 roku w „Grundparzellen- Protocoll” widnieje jako właściciel domu pod numerem 40 przy Białej Drodze, po drugiej stronie Choczenki w stosunku do obecnego budynku starej szkoły w Choczni Dolnej, gospodarujący na nieco ponad 9 morgach gruntu, rozciągających się od Choczenki, przez pagórek Ramendowski, Konówkę, Góralską Drogę po granicę z Zawadką. Po ślubie z Teresą z Rokowskich w 1846 roku Franciszek przeprowadził się do domu żony (numer 161).
Oprócz uprawy roli działał w Radzie Miejscowej Szkolnej- w 1872 roku był nawet zastępcą jej przewodniczącego. 
Przed śmiercią w 1876 roku sporządził testament, w którym przeznaczył niespełna 7 mórg gruntu (realność spod numeru 58) na utrzymanie choczeńskich organistów. Na hipotekę tejże realności wpisano kwotę 320 złotych reńskich, z której każdy kolejny właściciel miał obowiązek corocznie odprowadzać 5 % na rzecz urzędu parafialnego w Choczni.
Fundacja Cibora miała obowiązywać od śmierci żony Franciszka, jego jedynej spadkobierczyni (Franciszek i Teresa mieli tylko dwie córki: Franciszkę i Józefę które zmarły we wczesnym dzieciństwie).
9 października 1893 roku c.k. Namiestnictwo we Lwowie zatwierdziło dwie Fundacje imienia Cibora:
  • fundację na utrzymanie organisty przy kościele parafialnym w Choczni, którą stanowiła wymieniona wyżej realność, w zamian za odmawianie w każdą sobotę litanii za spokój duszy Franciszka Cibora oraz opłacanie podatków z tejże realności,
  • fundację szkolną, związaną z obowiązkiem każdego kolejnego organisty do wypłacania corocznie pieniężnej równowartości 150 kg żyta (pod koniec XIX wieku 10 złotych reńskich), jako stypendium dla biednego ucznia w szkole w Choczni, legitymującego się najlepszymi wynikami w nauce.

Według aktów fundacyjnych zarząd fundacji organistowskiej stanowił każdy kolejny przełożony gminy Chocznia (do 1933 wójt, później sołtys), natomiast fundacją szkolną zarządzał przewodniczący Rady Miejscowej Szkolnej lub jego zastępca.
Po skasowaniu instytucji Rady Miejscowej Szkolnej zarząd fundacji szkolnej przeszedł w ręce Gminnej Komisji Oświatowej, która wykonywanie zarządu przelała na ręce przewodniczącego Władysława Świętka.
Fundacje działały nieprzerwanie do wybuchu II wojny światowej. W czasie okupacji organista Władysław Woźny nie był w stanie wywiązywać się z wypłacania stypendium, ale o zaległe należności upomniała się choczeńska Gminna Rada Narodowa, która 24 lipca 1948 roku postanowiła, że organista za lata 1939-43 i  rok 1945 ma wnieść opłatę po 500 złotych rocznie, a za lata 1946-47 i następne statutową równowartość 150 kg żyta, wpłacaną w październiku każdego roku. Z opłaty za 1944 rok Władysław Woźny został zwolniony, gdyż Niemcy odebrali mu wtedy parcelę stanowiącą przedmiot fundacji. O istniejącym stanie faktycznym fundacji władze gminne poinformowały Urząd Wojewódzki, który za pośrednictwem starostwa domagał się w 1950 roku wyjaśnień w tej sprawie.


Oprócz darowizny na rzecz organistów i  związanego z nią stypendium dla najlepszego ucznia Franciszek Cibor przyczynił się również do poszerzenia choczeńskiego cmentarza, na którym jego nagrobek zachował się do dziś.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz