piątek, 4 kwietnia 2025

Chocznia na austriackiej mapie kolejowej z 1907 roku


 Przedstawiona wyżej mapa austriackich połączeń kolejowych jest fragmentem Artaria's Eisenbahnkarte von Österreich-Ungarn, powstałej w 1907 roku i zaktualizowanej w 1918 roku.
W tym czasie jednotorowa linia kolejowa przebiegająca przez Chocznię (otwarta 17 czerwca 1888) podlegała państwowej k.k. Nordbahndirektion (Dyrekcji Kolei Północnej) w Wiedniu. Wcześniej (przed nacjonalizacją 31 października 1906) należała do przedsiębiorstwa kolejowo-górniczego Kaiser Ferdinands-Nordbahn.
Chocznia nie jest na mapie zapisana pełną nazwą, lecz tylko dwiema pierwszymi literami (Ch.). Podobnie jest z sąsiednim Inwałdem, zaznaczonym na mapie jako I.
Chocznianin wsiadający do pociągu na przystanku w Choczni (otwartym 18 grudnia 1893) mógł bezproblemowo dojechać koleją nie tylko do Krakowa, Bielska, czy kopalń i hut Śląska Austriackiego, ale i do Lwowa, Wiednia (368 km), czy niemieckich portów nad Morzem Północnym, skąd wyruszały statki do Stanów Zjednoczonych Ameryki. Po przekroczeniu dwóch granic państwowych mógł także dotrzeć np. z pielgrzymką na Jasną Górę. 
Linia kolejowa przebiegająca przez Chocznię ułatwiała również choczeńskim handlarkom nabiałem dowóz mleka, masła, czy śmietany na chłonny rynek bielski.
Od 8 stycznia 1916 istniał w Choczni również przystanek towarowy (wybudowany w 1914 roku), co ułatwiało dowóz do Choczni np. węgla, czy nawozów, zamawianych przez Kółko Rolnicze.
W 1895 roku pociągi z przystanku w Choczni odjeżdżały w kierunku Kalwarii o 9:12, 17:04 i 21:56, a w kierunku Bielska o 4:23, 9:43 i 12:32.
Jako ciekwostkę można podać fakt, że dyrekcja Kolei Północnej corocznie wprowadzała ulgowe bilety dla pielgrzymów udających się do sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej (w jedną lub w obie strony).

wtorek, 1 kwietnia 2025

Zmiany nazwisk wśród chocznian i ich potomków

 Po ustabilizowaniu się nazwisk choczeńskich, o czym można mówić dopiero od połowy XIX wieku, ewentualne zmiany nazwisk noszonych przez chocznian były rzadkie, oczywiście oprócz przyjmowania przez kobiety nazwisk swoich mężów. Ich przyczyny były z pewnością różne - na przykład chęć dowartościowania się "bardziej godnym i dostojnym" nazwiskiem przez osoby pełniące funkcje urzędowe, usiłowanie uniknięcia "ośmieszenia" noszonym nazwiskiem, czy dostosowanie nazwiska do ortografii i fonetyki języka używanego w kraju emigracji.

W poniższym zestawieniu ujęto tylko te przykłady, gdy zmienione nazwisko znacznie różniło się od rodowego, a nie np. tylko pominięciem polskich liter (ó, ę, ą, ś, ł, czy ć). Pominięto też przypadki, gdy zmiana nazwiska dotyczyła dziecka adoptowanego lub uznanego po czasie za własne.

Zdecydowanie najczęściej zmienianymi nazwiskami noszonymi w Choczni były: Szczur i Kręcioch.

Bąk – Choczyński

Budziaszek - Buthner

Cap – Czapik - Czapieński

Cap – Czerwiński

Drożdż - Droze

Górkiewicz - Locovitch

Kolber - Adams

Kręcioch – Bigla

Kręcioch - Cass

Kręcioch - Crecian

Kręcioch - Kearns

Kręcioch - Kershaw

Kręcioch - Lewandowski

Królik – Królewski

Kumala - Krzyszkowski

Ruła – Ruliński

Szczur – Shore

Szczur - Szafirowski

Szatan – Szatkowski

Szczur - Szczerski

Szczur – Szczerzyński

Szczur – Szczurowski

Szczur - Śnieżycki

Szczur - Wiśniewski

Twaróg – Jaśmiński

Wątroba - Nawrocki

Widlarz – Widra


piątek, 28 marca 2025

Nieznany dotąd wikariusz choczeński

 W aktach Oficjalatu i Wikariatu Generalnego Krakowskiego, zachowanych w Archiwum Kurii Metropolitalnej w Krakowie, znajduje się dokument datowany na środę 10 lipca 1697 w którym zapisany został nieznany dotąd wikariusz choczeński. Chodzi o Klemensa Tomańskiego, który wymienionego wyżej dnia stawił się przed podanymi w dokumencie dostojnikami kościelnymi i zażądał umożliwienia mu objęcia parafii w Witanowicach, na co miał poparcie patronów miejscowego kościoła, czyli osób, które dysponowały prawem do przedstawienia biskupowi kandydata na wakujące przy tej parafii beneficjum (urząd i dochody z nim związane). Do rozstrzygnięcia tej sprawy i ustanowienia Klemensa Tomańskiego proboszczem w Witanowicach jednak tego dnia nie doszło, gdyż okazało się, że ma on kontrkandydata do objęcia tej parafii. Był nim Dominik Lgocki, wikariusz w Spytkowicach, który także dysponował poparciem patronów kościoła w Witanowicach.



Podany w dokumencie rok 1697 to jednocześnie data śmierci długoletniego proboszcza choczeńskiego ks. Kacpra Sasina, któremu Klemens Tomański mógł pomagać w posłudze pod koniec jego życia lub zastępować go po jego śmierci w oczekiwaniu na nominacją kolejnego proboszcza. 

Rok później Klemens Tomański nadal starał się o objęcie parafii w Witanowicach, ale już jako wikariusz w Ryczowie. W tym samym roku administratorem parafii w Witanowicach został nowy proboszcz choczeński ks. Wojciech Ciołkowicz. Dalsze (i wcześniejsze) losy ks. Klemensa Tomańskiego wymagają przeprowadzenia kwerendy w dokumentach kościelnych z tego okresu.