Najdawniejsze informacje o Garżelach z
Choczni pochodzą z połowy XVII wieku. Dokładnie 29 listopada 1652 roku ślub w
choczeńskim kościele parafialnym brali: Krzysztof i Ewa, przy czym nazwisko
pana młodego zapisano jako Garzorek. Ta forma obecnego nazwiska Garżel
pojawiała się w starych metrykach dość często, ale nie była jedyna. Ówczesnych
Garżelów odnotowywano także jako: Garzołków, Gaczorków, Ganzorków, Gardzelów
lub Gardzielów. Wobec tak licznych wersji lub przekręceń tego nazwiska nie
wiadomo właściwie, jakie było jego pierwotne brzmienie. Widać za to, że
zapisanie go w jednej postaci sprawiało kościelnym urzędnikom dużą trudność.
Współcześni językoznawcy odnoszą się jedynie do aktualnej formy Garżel,
wywodząc to nazwisko od dużego, pojedynczego gruczołu na szyi, związanego z
niedoborem jodu.
Wspomniani wyżej Krzysztof i Ewa „Garżelowie”
według choczeńskich zapisów metrykalnych dochowali się tylko jednego dziecka-
córki Katarzyny, ochrzczonej w czasie okupacji szwedzkiej (tak zwanego potopu)
w 1656 roku. Wydaje się jednak, że Krzysztof z Ewą mogli mieć więcej dzieci,
tyle tylko, że zapisanych nie pod którymś z wariantów nazwiska Garżel, lecz
jako… Cudak.
W podobnym czasie swoje dzieci chrzcili także inni przedstawiciele
tego rodu- Paweł z żoną Reginą z Kleśniaków (Turałów) oraz Bartłomiej z żoną
Katarzyną. Paweł nazywany był też niekiedy Kaczmarkiem, zapewne od wykonywanego
zawodu, co mogło być związane z jego ożenkiem z przedstawicielką rodu choczeńskich
karczmarzy- Kleśniaków/Turałów.
W następnej dekadzie, czyli latach sześćdziesiątych
XVII wieku zanotowano ponadto liczne potomstwo Balcera (Baltazara) i Walka
(Walentego) Garżelów. Właśnie Walenty został zapisany jako pierwszy z rodziny pod
nazwiskiem Garżel (1679). Balcer i Walek wymienieni zostali również w spisie
płatników taczma (podatku kościelnego) prowadzonego przez proboszcza Sasina od
1663 roku. Obydwaj byli sąsiadującymi z sobą mieszkańcami górnej części wsi,
ale nie rolnikami, lecz zarębnikami. Oznacza to, że gospodarowali na gruntach
leśnych, które musiały wcześniej zostać pozbawione drzew i być przystosowane do
uprawy. Z tego tytułu zarębnicy zwolnieni byli
z licznych obciążeń na rzecz starostwa, które ponosili rolnicy. Powierzchnia
zarębku nie była jednolita i wynosiła od 24 do 48 mórg. O ile Garżelowie byli „pierwotnymi”
gospodarzami swoich zarębków, a nie nabyli ich od poprzedników, to z dużym
prawdopodobieństwem można ich zaliczyć do osadników na prawie wołoskim,
rekrutujących się z ludności przybyłej z południa- z terenów obecnej Słowacji i
pasm karpackich położonych na wschód od Choczni. Wołosi zwani na Słowacji
Walasami stanowili mieszankę etniczną (właściwych Wołochów, Słowian i Węgrów),
przy zachowaniu wspólnoty kulturowej, opartej na tradycyjnym pasterstwie.
W 1699 roku Balcer Garżel gospodarował już na
własnej roli, sąsiadującej z Widrami i Bylicami/Styłami (okolice dzisiejszej
remizy OSP), kolejny Garżel o imieniu Szczęsny (Feliks) posiadał pórolek (30-36
mórg) powyżej kościoła (w sąsiedztwie Guzdków i Ramendów), a Franek Garżel,
spadkobierca zmarłego właśnie Walka (a syn Pawła) trzymał w swoich rękach
rodowy zarębek.
W pierwszej połowie XVIII wieku swoje dzieci
chrzcili w choczeńskim kościele: wspomniany już Szczęsny Garżel z żoną
Krystyną, Wit Garżel z żoną Anną, Maciej Garżel z żoną Anną, Kazimierz Garżel
(syn zarębnika Franciszka) z żoną Apolonią z Pindlów oraz Antoni Garżel (syn
Macieja) z żoną Katarzyną.
W sporządzonej dla Choczni w latach 1785-1789
Metryce Józefińskiej- pierwszym galicyjskim spisie własności do celów podatkowych,
role „Gardzielowskie” występują w trzech różnych obszarach wsi:
- w Niwie Zakościelnej (parcele na południe od Choczenki), co odpowiadałoby dawnej własności Szczęsnego Garżela,
- w Niwie „Od Lasu Gornia”, czyli na terenie dawnych zarębków,
- w Niwie „Srzedniej nad Sołtystwem”, co pokrywałoby się z dawnymi gruntami Balcera Garżela w sąsiedztwie Widrów.
W 1789 roku Gertruda Garżel poślubiła
młynarza Błażeja Romańczyka, z którym miała syna także o imieniu Błażej,
kontynuującego zawód młynarza w Choczni Górnej.
Natomiast Stanisław Garżel, syn Kacpra, a
wnuk Macieja, wykonywał zawód karczmarza przy sołtystwie do śmierci w 1810 roku
w wieku zaledwie 35 lat.
Nazwiska Garżel (lub podobnych) brak jest wśród
płatników podatku kościelnego (messaliów) w 1836 roku, a w sporządzanym w
latach 1844-1852 kolejnym austriackim spisie do celów podatkowych znaleźć można
zaledwie dwóch Gardzielów- Franciszka spod numeru 136 i Józefa spod numeru 334.
Obydwaj posiadali około sześciomorgowe parcele w Niwie Zakościelnej „Północnej”
(od Choczenki w stronę Frydrychowic), przynoszące roczny dochód poniżej
średniej choczeńskiej.
Do założonych w tym samym czasie Towarzystw
Trzeźwości i Wstrzemięźliwości należało 11 osób o nazwisku Garżel, co przy
powszechnym członkostwie dorosłych chocznian w tych organizacjach świadczy o
niewielkiej populacji Garżelów w ówczesnej Choczni.
W 1862 roku przyszedł na świat Aleksy Garżel, syn Jakuba i Franciszki,
który w 1875 roku rozpoczął naukę w wadowickim gimnazjum i kontynuował ją co
najmniej do 1879 roku. Niestety jego dalsze losy nie są mi znane. Co istotne
Aleksy Garżel był młodszym bratem Anny Garżel, która po poślubieniu Franciszka
Putka wydała na świat syna Józefa Aleksego (1892), znanego później polityka,
działacza ludowego, doktora praw, publicystę i wieloletniego wójta Choczni.
Przed I wojną światową znany był w Choczni również
Józef Garżel, murarz zaangażowany w budowę szkoły w Choczni Dolnej (1910),
który dziesięć lat wcześniej w pożarze stracił dom i stodołę.
W 1903 roku Franciszek Garżel z Choczni
otrzymał zapomogę z Fundacji Lewińskiego „dla zubożałych nie z własnej winy
włościan”.
Kilku choczeńskich Garzelów znaleźć można w
zestawieniach emigrantów, którzy docierali statkami przez ocean do USA.
Wśród nich trwałe korzenie za „wielką wodą”
zapuścili:
- Jan Garżel urodzony w 1891 roku syn Józefa i Marianny, emigrant z 1913 roku, który zmarł w Rochester w Stanie Nowy Jork w 1965 roku,
- Walenty Garżel urodzony w 1884 roku syn Franciszka i Marii, emigrant z 1907 roku, który zmarł w Detroit w stanie Michigan w 1934 roku,
- Józef Garżel urodzony w 1892 roku, syn Franciszka i Marii, który po poślubieniu w 1913 roku w Detroit Ludwiki zmarł 7 lat później,
- Władysław (Walter) Garżel urodzony w 1895 roku, syn Franciszka i Marii, który w 1915 roku poślubił w Detroit Eleonorę Anielę Babińską i miał z nią dwóch synów: Mieczysława „Mackie” (1916-2003) oraz Bolesława „Williama” (1919-1977).
Na emigrację zarobkową udawał się również
kilka razy Kacper Garżel, urodzony w 1891 roku, brat wymienionych wyżej Józefa,
Władysława i Walentego.
Natomiast Piotr Garżel, rodzony brat Kacpra, Józefa, Władysława i Walentego w 1902 roku wyjechał na stałe do Brazylii. Wraz z żoną Ludwiką dochowali się tam siedmiorga dzieci. Ich potomkowie mieszkają do dziś w stanie Parana, a Joao Carlos Garzel Leodoro da Silva jest profesorem ekonomii na uniwersytecie w Kurytybie.
Natomiast Piotr Garżel, rodzony brat Kacpra, Józefa, Władysława i Walentego w 1902 roku wyjechał na stałe do Brazylii. Wraz z żoną Ludwiką dochowali się tam siedmiorga dzieci. Ich potomkowie mieszkają do dziś w stanie Parana, a Joao Carlos Garzel Leodoro da Silva jest profesorem ekonomii na uniwersytecie w Kurytybie.
W okresie międzywojennym aktywną
działalnością w choczeńskim kole Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Żeńskiej
wyróżniała się Emilia Garżel.
Najazd niemiecki w 1939 roku i późniejsza
okupacja dotknęły wspomnianego wyżej Kacpra Garżela, który najpierw został
ranny (1939), a następnie wywłaszczony.
Nazwisko Garżel wydaje się być specyficznie
choczeńskie. W tej formie zapisu nie było notowane nigdzie indziej w Polsce. Na
początku XXI nosiło go w Polsce zaledwie 26 osób, zamieszkałych wyłącznie w
powiecie wadowickim. Podobne w brzmieniu i zapisie nazwiska:
- Garzel w liczbie 2 osób odnotowano w powiecie mieleckim,
- Garzeł w liczbie 134 osób najliczniej występowało w Krakowie (73 osoby).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz