czwartek, 3 października 2024

Zygmunt Kręcioch - kolega papieża, partyzant AK


 Zygmunt Tadeusz Kręcioch urodził się w Choczni 4 grudnia 1916 roku, jako trzeci i najmłodszy syn Józefa Kręciocha i Aleksandry z domu Woźniak. Nie miał szans poznać swojego ojca, kaprala 56. Pułku Piechoty, który zginął 30 lipca 1916 w walkach pod Stanisławowem. Gdy Zygmunt Kręcioch miał 6 lat, jego matka ponownie wyszła za mąż za policjanta Rudolfa Klisiaka. 
Po ukończeniu szkoły powszechnej Kręcioch uczęszczał do wadowickiego gimnazjum, które ukończył maturą w 1938 roku. Był szkolnym kolegą Karola Wojtyły. W pamięci przyszłego papieża i pozostałych uczniów zapisał się jako ten, który osiągał najdłuższe odległości w skokach na nartach na prowizorycznej skoczni usytuowanej na zboczach Łysej Góry. 
Po maturze Zygmunt Kręcioch odbył szkolenie w Szkole Podchorążych Kawalerii w Grudziądzu. W maju 1939 roku jako plutonowy podchorąży otrzymał przydział na praktykę w 3. Pułku Ułanów w Tarnowskich Górach. Przed wyjazdem złożył podanie o przyjęcie do Oficerskiej Szkoły Zawodowej w Grudziądzu. 
28 sierpnia 1939 udał się ze swoim pułkiem na ćwiczenia do miejscowości Kalety, Koszęcin i Cieszawa, jako zastępca dowódcy plutonu kawalerii w czwartym szwadronie. Tam zastał go wybuch II wojny światowej. Jego szwadron przyjął uderzenie Niemców w rejonie Kalet i wycofując się stoczył kolejne potyczki koło Piasków, Woźnik i Lubszy. 3 września Niemcy uderzyli znacznymi siłami na Górę Floriańską, gdzie doszło do walki na bagnety z szwadronem Kręciocha. Niemcy przedarli się na jego tyły, ale wtedy do kontrataku ruszyła reszta pułku, umożliwiając oddziałowi Kręciocha odwrót. Przesuwali się w kierunku Pińczowa, Szczucina i Baranowa, a następnie na Rozwadów, Frampol i Biłgoraj. 15 września przekroczyli rzekę Tanew i podjęli próbę obrony Tomaszowa Lubelskiego. W walkach pod Rogoźnem śmierć poniósł dowódca pułku płk. Chmielowski. 21 września oddział Kręciocha został otoczony przez Niemców koło Ulowa i złożył broń. Pojmanych żołnierzy polskich Niemcy pędzili aż do Przeworska, gdzie uwięzili ich w obozie urządzonym w byłej cukrowni. Stamtąd Kręciochowi udało się zbiec i powrócić do Choczni.
Z rodzinnych stron na początku 1940 roku przeniósł się do podkrakowskiego Mnikowa i podjął działalność konspiracyjną, do której wciągnęli go koledzy z wojska. Organizował najmniejsze komórki konspiracyjne (trójki i piątki), szkolił młodzież partyzancką, zdobywał broń, brał udział w dywersji i rozprowadzał prasę podziemną. Był adiutantem kapitana Burgielskiego ps. "Janusz" w IV baonie "Orzeł-Ważka" 12. Pułku Piechoty AK w stopniu podporucznika. 
W lutym 1945 roku wrócił do Choczni i podjął pracę w rodzinnym gospodarstwie rolnym. W 1950 r. w obawie przed represjami ze strony aparatu bezpieczeństwa Polski Ludowej wyjechał z żoną do Grodkowa na Ziemiach Odzyskanych gdzie zatrudnił się w Urzędzie Repatriacyjnym, a następnie jako inspektor organizował pracę PZU. W 1954 roku po powrocie do Wadowic pracował w handlu tekstyliami. Był współzałożycielem i pierwszym kierownikiem Spółdzielni Mieszkaniowej. 
W 1960 r. skończył zaocznie studia rolnicze w Krakowie z tytułem inżyniera, a potem do emerytury w 1993 r. pracował w Centrali Nasiennej. Uczył także chemii w szkole rolniczej w Radoczy. Jako członek ZBoWiD awansował na stopień porucznika rezerwy. 
Zmarł 2 lipca 2000, spoczywa na cm. komunalnym w Wadowicach. 
Z żoną Ireną ze Ścigalskich doczekał się po wojnie dwóch synów i córki. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz