Zły Maciek to jedno z dwóch
dwuczłonowych nazwisk używanych w siedemnastowiecznej Choczni. Innym równie
ciekawym nazwiskiem złożonym z dwóch członów było miano Krowi Ogon.
Nie wiadomo właściwie, dlaczego pewien
żyjący w Choczni w XVI wieku Maciej otrzymał przydomek „zły” i dlaczego to
określenie wraz z jego imieniem przeszło później na jego potomków, utrwalając
się jako nazwisko rodowe.
W każdym razie niejaki Jakub Zły
Maciek został zapisany podczas wizytacji biskupiej w Choczni już w 1617 roku, z
powodu sporów z żoną.
Ten sam Jakub Zły Maciek – tym razem
pisany łącznie w formie Złymacziek- był w 1619 roku wraz z żoną Ewą wymieniony
jako ojciec ochrzczonego w Wadowicach Mikołaja.
Ponieważ w pierwszej połowie XVII
wieku proboszczowie choczeńscy nie prowadzili jeszcze ksiąg chrztów, zgonów i
małżeństw, to na nieliczne zapisy dotyczące choczeńskich Złych Maćków można
natrafić jedynie w wadowickich księgach metrykalnych.
W 1643 roku pojawia się w nich adnotacja o chrzcie Krzysztofa Złymaćka, syna Macieja i Jadwigi.
To dowód, że tradycyjne w rodzie
Złych Maćków imię Maciej pojawiło się w nim po raz kolejny- być może w
odniesieniu do wnuka pierwszego Maćka Złego.
Nie jest do końca jasne, czy ów
Maciej- ojciec Krzysztofa, to ten sam Maciej Zlimaczek, który wraz z żoną
Agnieszką chrzcił w 1665 roku córkę Elżbietę. Wydarzenie to miało miejsce nie
Wadowicach, a w Choczni i zostało zapisane do pierwszej księgi metrykalnej
przez choczeńskiego proboszcza księdza Kacpra Sasina.
W tym samym 1665 roku doszło w
Choczni do ślubu Krzysztofa Złego Maćka (syna Macieja, ochrzczonego 22 lata
wcześniej w Wadowicach) i Agnieszki Kumanionki (Koman).
Ta para doczekała się czworga
dzieci ochrzczonych w Choczni: Jakuba (1669), Katarzyny (1672), Jacentego
(1674) i Grzegorza (1678).
Być może posiadali jednak więcej
dzieci, chrzczonych na przykład w Wadowicach, jako że domostwo Złych Maćków
znajdowało się niezbyt daleko od granicy z Wadowicami, na wzgórku przed
Pagorkiem Malatowskim (patrząc od strony Wadowic).
Oprócz chrztów dzieci Krzysztofa
i Agnieszki Złych Maćków zapisano ponadto w Choczni w 1676 roku chrzest Felicji, córki Jakuba Złego Maćka i jego żony Ewy.
Przedstawicielki tego rodu
wymieniano także trzykrotnie w metrykach małżeństw:
- w 1657 roku Dorota Zły Maciek
poślubiła Sebastiana Tarkotę,
- w 1685 roku Anastazja Złymaciek
poślubiła Sebastiana Notę
- i wreszcie w 1692 roku Krystyna
Złymaciek wyszła za Sebastiana Sikorę.
Zapisy dotyczące Złych Maćków
kończą się w Choczni w 1701 roku, kiedy to 16 października odnotowano śmierć
wymienianego wcześniej Krzysztofa (w wieku 58 lat).
W ostatnich dekadach XVII wieku
ich nazwisko zapisywano z reguły łącznie, najczęściej w formie Złymaciek, ale
również jako Złymaczek, Zlimaczek, itp.
Wraz ze śmiercią Krzysztofa
kończy się niezbyt długa historia związków tego oryginalnego nazwiska z Chocznią.
Potomkowie Złych Maćków, tyle że
po linii żeńskiej, mieszkali w Choczni nadal i mieszkają w niej również
obecnie, choć prawdopodobnie nie są świadomi swoich związków z pierwszym
Maćkiem „Złym” i zapoczątkowanym przez niego rodem.
By ustalić współczesnych potomków
Złych Maćków w Choczni, należało sprawdzić, czy wymienione wyżej: Dorota,
Anastazja i Krystyna Zły Maciek doczekały się dzieci w Choczni i czy wśród ich ewentualnych
dalekich potomków są osoby nadal zamieszkujące Chocznię.
Z tej trójki dzieci w Choczni
posiadała tylko Anastazja, żona Sebastiana Noty. Jej dzieci występują jednak w
księgach metrykalnych nie jako Notowie, lecz Ciborowie, czyli pod nazwiskiem,
które Sebastian używał równolegle do mian Nota i Koszorek.
Spośród pięciorga dzieci
Anastazji i Sebastiana skupić się należy na ich jedynym synu Tomaszu, urodzonym
w 1709 roku.
Tenże Tomasz Cibor wraz z żoną
Reginą ochrzcił w Choczni ośmioro dzieci ( w latach 1735-1757), z których troje
zawierało małżeństwa w Choczni. Byli to Jan Kanty Cibor (ur. w 1744 roku), mąż
Barbary ze Stankiewiczów, Błażej Cibor (ur. w 1755 roku), mąż Rozalii z domu
Czap oraz Urszula Cibor (ur. w 1757 roku), żona Floriana Pindela.
Choczeńskimi potomkami Błażeja
Cibora, a tym samym nosicielami genów „Złych
Maćków” byli między innymi:
- nauczyciel i kierownik szkół
Ferdynand Balon (1898-1949)
- ksiądz Józef Balon (1911-1996)
- ksiądz Szymon Dąbrowski
(1859-1921)
- doktor nauk medycznych –
stomatolog Henryk Świętek (1942-2013)
- ksiądz Józef Zajda (1950-2016).
Liczna grupa potomków
choczeńskich Złych Maćków zamieszkuje obecnie w USA (po Janie Garżelu 1891-1965).
Można długo wymieniać nazwiska
osób wywodzących się od Złych Maćków:
Adamek, Arsenault, Bakalarski, Balon,
Bednarz, Brahm, Bryndza, Cibor, Dąbrowski, Domicz, Emmons, Fairbanks, Fryś, Gabor,
Garżel, Gębala, Jensen, Kapłon, Korzeń, Kudłek, Kwiatkowski, Leńczuk, Ligus, Micherdziński,
Mirocha, Moerings, Młynarczyk, Nowak, Peck, Pindel, Piskorczyk, Polak, Radwan, Radzimski,
Ray, Shaw, Skorek, Steinwachs, Sychowski, Szczur, Śliwakowski, Świętek, Tomiczek,
Wańdyga, Warmuz, Wątroba, Wcisło, Wilson, Wójcik, Zajda, Zawiła, Żydek, itd.
Co ciekawe, nazwa miejscowa
związana ze Złymi Maćkami pojawia się w Choczni jeszcze w 1787 w Metryce
Józefińskiej- austriackim spisie własności nieruchomości. Zanotowano w niej, że
Półrolek Złomaczowski, czyli dawne pół roli należące do Złych Maćków, było wtedy
własnością choczeńskich Widlarzów. Natomiast w kolejnym spisie z 1844 roku
dawny Pórolek Złomaczowski figuruje w przeważającej mierze jako własność
Wincentego Szczura.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz