Karol Ignacy Nowak (link) nie był rodowitym chocznianinem. Przyszedł na świat w 1889 roku w Lachowicach, gdzie jego ojciec Józef pracował jako nauczyciel. Gdy Józef Nowak w 1899 roku objął posadę nauczyciela w Choczni, przeprowadził się z całą rodziną do domu nad Choczenką tuż przy granicy z Wadowicami. Jego syn Karol mieszkał w Choczni przez 11 lat, aż do podjęcia studiów na Politechnice Lwowskiej.
Po wybuchu I wojny światowej Karol Nowak zgłosił się w krakowskich Oleandrach pod rozkazy Komendanta Piłsudskiego. Jako jeden z nielicznych absolwentów kursu artylerii przy Związku Strzeleckim we Lwowie został dowódcą pierwszej baterii w 1 Pułku Artylerii Legionów Polskich w stopniu porucznika.
5 lipca 1916 roku w czasie bitwy o Polską Górę i Kostiuchnówkę na Wołyniu nad rzeką Styr zajął ze swoim plutonem wysunięte stanowisko, by jako jedyny oddział artyleryjski osłaniać odwrót wojsk legionowych. Nie zważając na straty w ludziach i koniach oraz gwałtowne ostrzeliwanie przez nieprzyjaciela wytrwał na zajętej placówce przez cały dzień, umożliwiając odwrót atakowanych z dwóch stron legionistów. Wycofał się dopiero wtedy, gdy znalazł się w strefie ostrzału rosyjskich karabinów maszynowych. Za wykazanie się wyjątkową dzielnością i odwagą został później (w 1922 roku) odznaczony Srebrnym Krzyżem V klasy Orderu Virtuti Militari, najwyższym polskim odznaczeniem wojennym.
Natomiast rok po bitwie o Kostiuchnówkę Karol Nowak jako poddany austriacki znalazł się w 12 Pułku Artylerii Ciężkiej armii austro-węgierskiej w stopniu jednorocznego ogniomistrza.
Ciąg dalszy jego życiorysu można przeczytać we wcześniejszej notatce (link),
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz