26 maja 1951 roku, czyli dwa dni po wystąpieniu silnego gradobicia w okolicy Wadowic, Starostwo Powiatowe wystosowało pismo do Urzędu Gminy w Choczni, w którym polecało:
- zmobilizować gminę do przeciwdziałania szkodom wynikłym z gradobicia,
- w razie stwierdzenia szkód w zasiewach natychmiast złożyć zapotrzebowanie na materiał siewny i zorganizować pomoc sąsiedzką,
- sporządzić protokoły szkód i odesłać je do starostwa.
- zniszczenie dachu krytego papą u Jana Ochmana (nr 523)
- zniszczenie dachu krytego papą u Zofii Ramza (nr 211)
- zniszczenie dachu krytego papą na stodole Agnieszki Ponikiewskiej (nr 2)
- zniszczenie dachu krytego papą na stodole Piotra Pateraka (nr 65)
- zniszczenie dachu krytego papą u Wojciecha Guzdka (nr 10)
- uszkodzenie dachu papowego u Franciszka Wójcika (nr 292)
- zniszczenie szkła inspektowego u Bolesława Zająca (nr 23)
- zniszczenie szkła inspektowego, kilkunastu dachówek i warzywnika u Jana Zająca (nr 16)
- zniszczenie szkła inspektowego u Stanisława Dąbrowskiego (nr 316)
- zniszczenie szkła inspektowego u Teofila Malaty (nr 20)
- zniszczenie szkła inspektowego u Jana Nowaka (brak numeru)
- zniszczenie szkła inspektowego u Teofila Ramzy (nr 427)
- 20% uszkodzenia dachu z papy i zniszczenie pola żyta o powierzchni 0,35 ha u Stefana Zająca (nr 9)
- zniszczenie papy na dachu i szyb okiennych u Andrzeja Wójcickiego (nr 522)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz