Nowe światło na pochodzenie choczeńskich Widrów rzuca wynik badań genetycznych przeprowadzonych na materiale pobranym od mężczyzny noszącego to nazwisko, którego ojciec urodził się w Choczni.
W przeprowadzonym w Houston w Teksasie badaniu testowano mutacje tej części jego DNA, która przekazywana jest wyłącznie z ojca na syna (czyli Y-DNA).
Test Y-DNA mogą wykonać tylko mężczyźni, ponieważ jedynie oni posiadają chromosom Y, w którym przechowany jest przekazywany po linii męskiej materiał genetyczny, wraz ze zmianami (mutacjami), które w nim zachodziły w ciągu tysięcy lat.
Jak ustalili genetycy, wszyscy żyjący obecnie na świecie mężczyźni są potomkami jednego człowieka- "genetycznego Adama", żyjącego w Afryce kilkaset tysięcy lat temu. Oczywiście genetyczny Adam nie był jedynym żyjącym wówczas mężczyzną, ale tylko jego potomkowie przetrwali do dziś.
Kolejne mutacje, które zachodziły w Y-DNA potomków genetycznego Adama, są oznaczone kolejnymi literami alfabetu łacińskiego, a nosiciele tych charakterystycznych mutacji tworzą tak zwane haplogrupy, czyli grupy osób pochodzących od tego samego męskiego przodka, u którego doszło do określonej mutacji.
Znając zaś średnie tempo zmian w Y-DNA, można szacować, kiedy do tych mutacji doszło, to znaczy, kiedy żył ostatni wspólny przodek osób posiadających tę samą haplogrupę główną lub jej bardziej szczegółową podgrupę.
W wyniku wspomnianego na początku badania okazało się, że współczesnego Widra można zaliczyć do jednej z podgrup haplogrupy R1a, najbardziej rozpowszechnionej w Polsce. Według szacunków naukowców ponad połowa mężczyzn w Polsce jest nosicielami tej mutacji Y-DNA !
Ich wspólny przodek żył około 20.000 lat temu na terenie dzisiejszej Rosji, skąd jego potomkowie rozprzestrzenili się na obszar Europy i części Azji, a później w epoce odkryć geograficznych w mniejszym lub większym stopniu na pozostałe kontynenty.
Podgrupa haplogrupy R1a wykryta u zbadanego Widra jest charakterystyczna nie tylko dla Polaków, ale również dla współczesnych ludów mówiących innymi językami słowiańskimi.
Ponieważ w rozważaniach nad pochodzeniem nazwiska Wider (patrz link) brane były do tej pory pod uwagę trzy teorie (w skrócie: od niemieckiego słowa wieder/wider, oraz od wydry i wiadra), to wynik tego badania bardziej prawdopodobnymi czyni te dwie ostatnie. Czyli współcześnie niemiecko brzmiące nazwisko Wider mogło powstać jednak z przekształcenia określeń Wydrak, Wydra, Widro/Wydro, pod którymi to zapisywano przedstawicieli tego rodu w siedemnastowiecznych księgach parafialnych, równie często, jak w formie Wider czy Wieder.
Oczywiście należy przyjąć tu założenie, że mutacja Y-DNA wykryta u tego Widra, jest taka sama, jak u innych osób noszących to nazwisko, będących tak jak i on potomkami Kazimierza Widra z XVIII wieku.
Innymi słowy, że ciąg męskich przodków choczeńskich Widrów, ustalony na podstawie kościelnych zapisów metrykalnych, jest zgodny z ich przodkami w sensie biologicznym, czyli od XVIII wieku do dziś biologiczni ojcowie pokrywają się z metrykalnymi. Jednoznacznie rozstrzygnięcie dałoby tu przebadanie większej grupy choczeńskich Widrów. Na razie nie ma jednak podstaw, by kwestionować istnienie zgodności "metrykalnej" z biologiczną.
Druga ciekawostka związana z badaniem Y-DNA przedstawiciela rodu Widrów pojawiła się wraz z ustaleniem w Houston osoby noszącej co prawda inne nazwisko (Mieszczak), ale posiadającej podobną mutację genetyczną. Tak zwany dystans genetyczny pomiędzy badanym Widrem a tym mężczyzną wynosi 4, co oznacza, że ich wspólny przodek po linii męskiej żył około 12 pokoleń temu.
Co ciekawe, nazwisko Mieszczak, choć niewystępujące w Choczni, jest dość częste na przykład w nieodległych Rzykach i Kocierzu.
Wyjaśnień tej zbieżności genetycznej może być kilka. 12 pokoleń temu nazwiska mieszkańców Choczni i okolicy nie były jeszcze w pełni ustabilizowane. Mamy przecież w Choczni przykłady Twarogów/Bandołów, Balonów/Dąbrowskich, czy Styłów/Byliców, którzy, mimo że wywodzą się od tych samych męskich przodków, to noszą obecnie różne nazwiska. Podobnie mogło być również z Widrami i Mieszczakami.
Inna możliwość, której nie można wykluczyć, to wystąpienie przypadku, że faktyczny ojciec biologiczny (Wider lub Mieszczak), nie był tym mężczyzną , którego zapisano jako ojca przy chrzcie dziecka.
Należy też pamiętać, że badania genetyczne do celów genealogicznych i populacyjnych są pewną nowością i mimo że uzyskane w nich wyniki mają charakter ścisły, to ich interpretacja w miarę rozwoju tej dziedziny wiedzy może się zmieniać.
Znając zaś średnie tempo zmian w Y-DNA, można szacować, kiedy do tych mutacji doszło, to znaczy, kiedy żył ostatni wspólny przodek osób posiadających tę samą haplogrupę główną lub jej bardziej szczegółową podgrupę.
W wyniku wspomnianego na początku badania okazało się, że współczesnego Widra można zaliczyć do jednej z podgrup haplogrupy R1a, najbardziej rozpowszechnionej w Polsce. Według szacunków naukowców ponad połowa mężczyzn w Polsce jest nosicielami tej mutacji Y-DNA !
Ich wspólny przodek żył około 20.000 lat temu na terenie dzisiejszej Rosji, skąd jego potomkowie rozprzestrzenili się na obszar Europy i części Azji, a później w epoce odkryć geograficznych w mniejszym lub większym stopniu na pozostałe kontynenty.
Mapa migracji nosicieli mutacji R1a według genetyków z Houston |
Ponieważ w rozważaniach nad pochodzeniem nazwiska Wider (patrz link) brane były do tej pory pod uwagę trzy teorie (w skrócie: od niemieckiego słowa wieder/wider, oraz od wydry i wiadra), to wynik tego badania bardziej prawdopodobnymi czyni te dwie ostatnie. Czyli współcześnie niemiecko brzmiące nazwisko Wider mogło powstać jednak z przekształcenia określeń Wydrak, Wydra, Widro/Wydro, pod którymi to zapisywano przedstawicieli tego rodu w siedemnastowiecznych księgach parafialnych, równie często, jak w formie Wider czy Wieder.
Oczywiście należy przyjąć tu założenie, że mutacja Y-DNA wykryta u tego Widra, jest taka sama, jak u innych osób noszących to nazwisko, będących tak jak i on potomkami Kazimierza Widra z XVIII wieku.
Innymi słowy, że ciąg męskich przodków choczeńskich Widrów, ustalony na podstawie kościelnych zapisów metrykalnych, jest zgodny z ich przodkami w sensie biologicznym, czyli od XVIII wieku do dziś biologiczni ojcowie pokrywają się z metrykalnymi. Jednoznacznie rozstrzygnięcie dałoby tu przebadanie większej grupy choczeńskich Widrów. Na razie nie ma jednak podstaw, by kwestionować istnienie zgodności "metrykalnej" z biologiczną.
Druga ciekawostka związana z badaniem Y-DNA przedstawiciela rodu Widrów pojawiła się wraz z ustaleniem w Houston osoby noszącej co prawda inne nazwisko (Mieszczak), ale posiadającej podobną mutację genetyczną. Tak zwany dystans genetyczny pomiędzy badanym Widrem a tym mężczyzną wynosi 4, co oznacza, że ich wspólny przodek po linii męskiej żył około 12 pokoleń temu.
Co ciekawe, nazwisko Mieszczak, choć niewystępujące w Choczni, jest dość częste na przykład w nieodległych Rzykach i Kocierzu.
Wyjaśnień tej zbieżności genetycznej może być kilka. 12 pokoleń temu nazwiska mieszkańców Choczni i okolicy nie były jeszcze w pełni ustabilizowane. Mamy przecież w Choczni przykłady Twarogów/Bandołów, Balonów/Dąbrowskich, czy Styłów/Byliców, którzy, mimo że wywodzą się od tych samych męskich przodków, to noszą obecnie różne nazwiska. Podobnie mogło być również z Widrami i Mieszczakami.
Inna możliwość, której nie można wykluczyć, to wystąpienie przypadku, że faktyczny ojciec biologiczny (Wider lub Mieszczak), nie był tym mężczyzną , którego zapisano jako ojca przy chrzcie dziecka.
Należy też pamiętać, że badania genetyczne do celów genealogicznych i populacyjnych są pewną nowością i mimo że uzyskane w nich wyniki mają charakter ścisły, to ich interpretacja w miarę rozwoju tej dziedziny wiedzy może się zmieniać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz