Jak wiadomo znany działacz społeczno- polityczny
i publicysta doktor Józef Aleksy Putek urodził się w Wadowicach, a z Chocznią
był związany poprzez rodzinę swojej matki Anny z domu Garżel (1857-1930).
Natomiast mało znanym faktem
jest, że Józef Putek posiadał urodzonego w Choczni przyrodniego brata
Wojciecha, starszego od niego o 10 lat. Wojciech był synem Anny, matki Putka
oraz Franciszka Kamińskiego i nosił nazwisko Garżel.
W 1900 roku ów Wojciech Garżel pracował
w morawskim Nowym Jiczynie, w firmie wytwarzającej kapelusze. Dalsze jego losy
nie są mi znane.
Aleksy, drugie imię chrzestne Józefa
Putka, upamiętnia jego wuja Aleksego Garżela, ucznia wadowickiego gimnazjum od
1875 roku do co najmniej 1879 roku.
Aleksego Garżela brak jest jednak
wśród absolwentów tegoż gimnazjum oraz w austriackich szematyzmach, zawierających
spisy galicyjskich urzędników, nauczycieli, czy księży.
Zarówno Aleksy, jak i Anna Garżel
byli dziećmi Jakuba Garżela (1818-1897) i jego drugiej żony Franciszki z domu
Pindel (1828-1876). Matka Józefa Putka miała oprócz Aleksego jeszcze dwóch
braci: Piotra (1859-1898) i Franciszka (1864-1866), trzy siostry: Wiktorię
(1854-1854), Mariannę (ur. 1867) i Ludwikę (ur. 1869) oraz dwóch braci
przyrodnich: Andrzeja (1844-1844) i Jana (1847-1909), synów Jakuba Garżela i
jego pierwszej żony Anny z Rudzickich (1824-1851).
Tylko dwie ciotki i jeden wujek
Józefa Putka założyli swoje rodziny w Choczni:
- Ludwika Garżel, która poślubiła Franciszka Mruczka i miała z nim dwóch synów: Władysława Mruczka i Stefana Mruczka, kuzynów Józefa Putka,
- Marianna Garżel, która poślubiła Piotra Bylicę i miała z nim cztery córki: Helenę (po mężu Wlotzka), Teklę, Stefanię (po mężu Urban) i Marię. Marianna jako panna miała także syna Jana Garżela (ur. 1893) i córkę Magdalenę Garżel (ur. 1896),
- Piotr Garżel, mąż Marianny z domu Pindel i ojciec Heleny Garżel, która była później żoną Ludwika Bryndzy.
Przodkami Józefa Putka po linii
Garżelów byli:
- Anna Putek z domu Garżel (matka),
- Jakub Garżel + Franciszka z domu Pindel (dziadkowie)
- żołnierz Jakub Garżel (ur. 1767) + Marianna Rudzka (pradziadkowie)
- Kacper Garżel (ur. 1728) + Jadwiga (pra-pradziadkowie)
- Maciej Garżel + Anna (pra-pra-pradziadkowie)
Natomiast znane mi nazwiska
przodków Józefa Putka po pozostałych choczeńskich liniach to:
Bryndza, Buldończyk, Homel, Pindel,
Rudzki, Szadkowski, Szczur, Wcisło, Wider.
Najdawniejszy
choczeński przodek Józefa Putka, którego metryka chrztu zachowała się do dziś,
to Wojciech Szczur, syn Wojciecha i Reginy, ochrzczony 6 sierpnia 1676 roku.
Co
ciekawe, Józef Putek, działacz ludowy i prochłopski publicysta ostro
krytykujący szlachtę, sam miał szlacheckich przodków. Jego prababka Marianna
Rudzka, urodzona w Choczni w 1779 roku, była córką krawca i kościelnego Tomasza
Rudzkiego, określanego przy ślubie ingenuum (czyli szlachetny, ale w nie w znaczeniu
szlachetnie urodzony; to raczej grzecznościowy tytuł wolnego rzemieślnika) i
szlachetnie urodzonej (nobilis) Teresy Szadkowskiej. Świadkami ślubu Tomasza i
Teresy byli przedstawiciele miejscowej szlachty: Michał Dunin z choczeńskiego sołtystwa,
Kazimierz Hebda i Jacenty Szadkowski.
Józef Putek poprzez Widrów wywodził się
również od choczeńskich młynarzy z XVII wieku. Ponieważ jednym z jego przodków
był Wojciech Wider (1720-1790), od którego pochodzą wszyscy późniejsi
choczeńscy Widrowie, to Putek był i jest spokrewniony z każdym Widrem z
Choczni.
Nie jest wykluczone również, że Józef Putek jest potomkiem tych
Szczurów, do których należało kiedyś choczeńskie sołtystwo. Nie da się tego
jednak udowodnić na podstawie zachowanych metryk kościelnych z Choczni.
Putek
pochodził „po kądzieli” od osadników na prawie wołoskim w Choczni, tak zwanych
zarębników. Nie jest to równoznaczne z wołoskim pochodzeniem, ale bardzo
prawdopodobne.
Jako ciekawostkę można podać fakt, że doktor Józef
Putek i biskup Józef Guzdek posiadają wspólnych choczeńskich przodków, czyli są
w daleki sposób spokrewnieni. Obydwaj wywodzą się na przykład od wymienionego
już wyżej Wojciecha Szczura (1676-1744). Józef Putek był potomkiem jego córki
Małgorzaty, a biskup Guzdek jego syna Wawrzyńca Szczura.
Józef Putek był mężem
Elżbiety Styła, córki zasłużonego dla Choczni posła i działacza Antoniego Styły.
Józef i Elżbieta nie doczekali się dzieci, natomiast pytanie, czy Józef Putek
posiadał własne dzieci, pozostaje niewyjaśnione. Otóż 15 kwietnia 1929 roku
został ochrzczony w Krakowie Tadeusz Stanisław Cichy, urodzony prawie dziesięć
lat wcześniej w Choczni (10 maja 1919 roku), który był dzieckiem niezamężnej
Heleny Cichy, byłej nauczycielki w Choczni Dolnej (do 1920 roku). W metryce
jego chrztu widnieje dopisek „pater putativus Joseph Putek”, czyli ojciec
przypuszczalny Józef Putek.
W notatce wykorzystano informacje zgromadzone przez TM- dzięki !
W notatce wykorzystano informacje zgromadzone przez TM- dzięki !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz