czwartek, 27 czerwca 2019

Chocznia na mapie z XVIII wieku

W latach 1779-1784 austriaccy wojskowi pod kierunkiem podpułkownika Friedricha von Miega wykonali dokładną mapę topograficzną Galicji, w tym również samej Choczni i jej otoczenia.
Opis do tej mapy znajduje się w osobnej notatce (link).


Mapa Miega odznacza się niezłą precyzją i rejestruje mnóstwo szczegółów, przez co ma duże znaczenie historyczne i poznawcze. 
Nazwa Chocznia została na niej zapisana w formie "Hocznia", nieco inaczej wyglądają również zapisy nazw sąsiednich miejscowości: Niwald (Inwałd), Zawada (Zawadka), Gorzein (Gorzeń).
Jeżeli chodzi o cieki wodne i inne tego typu obiekty, to austriaccy kartografowie uwzględnili przepływające przez wieś Choczenkę i Konówkę, choć ich nazwy nie zostały podane.
Zwraca uwagę długa młynówka/przykopa odłączająca się od Choczenki w górnej części wsi, która zasilała w wodę stawy przy młynach Romańczyków, Burzejów i Styłów, a następnie dwa duże stawy sołtysie.
Widoczne są również mniejsze stawy przy samej Choczence, służące do spiętrzenia wód przy młynach:
  • w środkowej części wsi, powyżej obecnej szkoły (wtedy młyn Balonów- później w kolejności: Jelonka, Warmuzów i Antoniego Widlarza),
  • w dolnej części wsi, pod Pagorkiem Malatowskim, na obecnym lądowisku dla helikopterów (dwa stawy przy młynie Szczurów).

Po drugiej stronie Choczenki w stosunku do stawu Szczurów, ale bliżej Bożej Męki usytuowany był staw Wątrobów. Brak natomiast na mapie stawów dworskich w dolinie przy Konówce, które niedługo później przeszły na własność plebańską.

Mapę Miega sporządzono jeszcze przed wybudowaniem Traktu Cesarskiego z Wiednia do Lwowa. Jego zakładany przebieg został wprawdzie zaznaczony na mapie brązową linią, ale faktycznie trakt ten został poprowadzony inaczej. Różnica dotyczy odcinka od Wadowic do przecięcia Choczenki, gdzie rzeczywisty przebieg traktu (czyli obecnie dolna część ulicy Tadeusza Kościuszki, zaznaczona na mapie linią przerywaną) znajduje się poniżej trasy traktu z mapy Miega, wychodzącego z obecnej ulicy Słowackiego w Wadowicach i przecinającego obecne Osiedle Malatowskie w Choczni, by dołączyć do aktualnego przebiegu gdzieś u wylotu Zawala.
Do wybudowania Traktu Cesarskiego rolę głównej arterii komunikacyjnej w tej okolicy pełnił tak zwany Stary Gościniec (Droga Sobieskiego), omijający Chocznię od północy. Z dolnej części Choczni można było dojechać do niego drogą od strony Zawala, która łączyła się ze Starym Gościńcem przy Bożej Męce (zaznaczonej na mapie krzyżem). Drugą możliwość dojazdu, z Sołtystwa i górnej części wsi, stanowiła droga w przybliżeniu pokrywająca się z dzisiejszą ulicą Drapówka. Od niej odbijała w bok jeszcze przed stawami sołtysimi droga na Zarąbki, którą dojechać można było także do młyna Styłów.
Z mapy wynika, że obecna ulica Główna kończyła się na wysokości Sołtystwa, a do zabudowań powyżej prowadziła wymieniona wyżej droga boczna od Drapówki, oraz przedłużenie obecnej Białej Drogi, którym po przekroczeniu Choczenki można było cofnąć w okolice obecnej szkoły w Choczni Górnej lub posuwać się dalej w stronę Kaczyny. Nie istniała również wówczas dolna część obecnej ulicy Góralskiej i zjazd z Przytnicy w kierunku kościoła.
Zabudowa wsi skupiała się wzdłuż Choczenki. Nieco dalej usytuowane były tylko domy na obecnych osiedlach: Malatowskim, Komanim i Ramendowskim oraz Zarąbkach, a także pojedyncze zabudowania na Górnicy i dolinie Babskiego Potoku (przy granicy z Wadowicami od strony ulicy Karmelickiej). Niezamieszkałe były: Patria, Barańciak, Drapówka, Kościelna, Góralska (z wyjątkiem Górnicy), Dział i cała obecna ulica Kościuszki powyżej mostu na Choczence.
Kartografowie Miega zaznaczyli na mapie ponadto kościół parafialny, który znajdował się w tym samym miejscu, co obecnie. Nie był to oczywiście obecny kościół zbudowany w latach 80-tych XIX wieku, ani nawet jego poprzednia wersja, poświęcona w 1808 roku. Brak również obecnego cmentarza, który usytuowany był wtedy wokół kościoła.
Oprócz krzyża przy Bożej Męce zaznaczono również kolejne dwa: u wylotu obecnej ulicy Kościelnej na Góralską Drogę oraz na drodze od stawów Szczurowskich w kierunku Wadowic.
Nie widać dużych różnic w zalesieniu Choczni, choć wydaje się, że obecnie znacznie większą powierzchnię zajmuje Księży Las. Największy kompleks leśny znajdował się tak jak i teraz pod Bliźniakami.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz