czwartek, 6 października 2022

Rozchody zboża ze spichlerza plebańskiego w połowie XIX wieku

 

W archiwum parafialnym w Choczni zachowały się do dziś zestawienia rozchodu zboża ze spichlerza plebańskiego (w wersji oryginalnej „spiklerza”), które w latach 1854-67 skrupulatnie prowadził ówczesny choczeński proboszcz ks. Józef Komorek. Zboże w spichlerzu, czyli pszenica, żyto i owies (także rychlik- czyli jego wczesna odmiana) pochodziło z danin parafian (tak zwanego taczma) oraz zbiorów z gruntów plebańskich.

Zgromadzone w spichlerzu zboże było sprzedawane, wywożone do młyna w celu przemielenia, pożyczane na odrobek lub darowane  oraz przeznaczane do siewu i jako zapłatę za różne czynności na rzecz plebani. Do określania ilości zboża ksiądz Komorek używał dawnych jednostek objętości (korzec-miarka-garniec; 1 korzec = około 123 litry), a do wyceny jego wartości florenów, czyli środka płatniczego Cesarstwa Austriackiego, przy czym floren (zwany też guldenem lub złotym reńskim) był srebrne monetą, dzielącą się na 60 krajcarów. Każdorazowe podsumowanie rozchodów nie obejmuje roku kalendarzowego, ale okres od września do sierpnia następnego roku, czyli od żniw do żniw.

Sprzedaż

Plebańskie zboże sprzedawano najczęściej na targach/jarmarkach w Wadowicach i Andrychowie oraz indywidualnym handlarzom, najczęściej pochodzenia żydowskiego (Majer Huppert z Choczni, Szancer i Kobler z Wadowic, Nathan Windhloz z Bielan, Tragier) i młynarzom lub piekarzom/cukiernikom (młyn w Czańcu, Jan Szczur z Choczni, Letscherowa z Wadowic, wdowa po Piotrze Szczurze). Sporadycznie trafiały się transakcje z hrabią z Inwałdu, czy dworem w Głębowicach. Największe sprzedaże w tym okresie to:

- sprzedaż 18 korcy pszenicy do dworu w Głębowicach za 199 florenów (w 1861 roku),

- sprzedaż Majerowi Huppertowi z Choczni 48 korcy owsa za 168 florenów (w 1866 roku),

- sprzedaż Koblerowi z Wadowic 13 korcy i 2 miarek pszenicy za 148 florenów i 50 krajcarów (1867),

- sprzedaż niewymienionemu z nazwiska Żydowi z Andrychowa 10 korcy i 1 miarki pszenicy za 128 florenów i 12 krajcarów (1861)

- sprzedaż Tragierowi 20 korcy żyta za 120 florenów (1854).

Na targach i jarmarkach w Wadowicach i Andrychowie sprzedawano jednorazowo maksymalnie do 10 korcy pszenicy i żyta. Dwukrotnie duże dostawy pszenicy sfinalizowano z młynem w Czańcu.

Przemiał

Maksymalna ilość zboża, które zawieziono do przemielenia to 6 korcy 1 miarka i 2 garnce żyta (w 1855 roku), ale przeciętnie były to znacznie mniejsze ilości, liczone w miarkach, a nie w korcach, częściej żyta, niż pszenicy.

Zapłata

Ks. Komorek płacił zbożem przede wszystkim osobom zatrudnionym przez parafię i plebanię, to znaczy grabarzowi (Franciszkowi Wójcikowi), kościelnemu (Błażejowi Szczepaniakowi), śpiewakowi (Sebastianowi Ciborowi) i leśnemu/leśniczemu (Franciszkowi Wawerowi). Raz zapłatę w zbożu otrzymał również organista Józef Cap. Tę formę zapłaty dostawali także pracownicy dorywczy (np. bardzo często Jędrzej Wcisło, a raz Jan Guzdek za robotę koniem).

Darowizny

W rozpatrywanym czasie choczeński proboszcz regularnie wspomagał zbożem pogorzelców, wśród których wymieniono z nazwiska Szymona Pindelczyka, Szymona Bylicę i Jędrzeja Tuszyńskiego, którzy otrzymywali jednorazowe zapomogi- przeważnie pewne ilości żyta i owsa (najczęściej po 2 miarki). Oprócz nich dwukrotnie darowiznę otrzymał ksiądz dziekan z Andrychowa (2 korce pszenicy w 1866 roku oraz 1 korzec i 2 miarki pszenicy w 1861 roku), a raz ksiądz w Inwałdzie (2 korce i 2 miarki pszenicy w 1856 roku), ojcowie reformaci w Alwerni (1 korzec żyta w 1866 roku), gromada Chocznia (korzec żyta i owsa w 1856 roku) i gromada Kaczyna (2 korce żyta w 1862 roku).

Siew

Do obsiania pól plebańskich przeznaczano rocznie od 10 do 12 korcy żyta i około 4 korce pszenicy.  Nieco więcej pszenicy wysiano tylko w 1861 roku, co ciekawe z wyszczególnieniem, jaką ilość, w którym miejscu (4 korce na Złotniku oraz 2 korce 3 miarki i 4 garnce na Górkach i Stawkach).

----

Lista osób z Choczni i sąsiednich miejscowości wymienionych w zestawieniu rozchodów (kupujący, pożyczający, darobiorcy, wynagrodzeni):

B- Marianna Balonionka, Jan Bandoła syn Szczepana, Baranka Kazimierzowa, Wojciech Biel, Jan Brandys, Wojciech Bryndza, Józef Buldończyk, Kanty Bylica, Piotr Bylica, Szymon Bylica,

C- Franka Cibora żona, Jaga Ciborzonka (Agnieszka Cibor), Jędrzej Cibor, Józef Cibor, Sobek Cibor (Sebastian Cibor) śpiewak,

D- Antoni Dąbrowski, Ignacy Dąbrowski cieśla, Jakób Dąbrowski, Jan Dąbrowski, Józef Dąbrowski kowal, Sobek Dąbrowski (Sebastian Dąbrowski), Józef Drapa,

G- Jan Gawęda, Stanisław Gazda, Stanisława Góra, Wojciech Góralczyk, Szczepan Graboń, Ignacy Guzdek, Jan Guzdek, Jędrzej Guzdek, Szymon Guzdek,

H- Magda Harmacionka (Magdalena Harmata), Kasper Harnik, Majer Huppert,

I, J- Jan Iglarski, Kanty Jura (Jan Kanty Jura), Błażej Jurczak z Kaczyny (?),

K- Ignacy Klaczak, Jędrzej Kolber, Kobler z Wadowic, Tomasz Kołodziejczyk, Jan Kręcioch, Wincenty Kręcioch. Józef Kulczycki,

L- Maryja Letscher, Leczerowa, cukierniczka z Wadowic,

M- Mąka z Ponikwi, Jędrzej Miarka,

N- Wojciech Nicieja,

P- Jan Paterak, Jędrzej Pindel, Józefa Pindela córka, Pindelka Michałowa, Szczepan Pindelczyk, Płonczyna wdowa,

R- Antoni Ramęda, Jan Ramęda, Janowa Ramędzina wdowa, Antoni Romańczyk

S, Ś- Jędrzej Siepak, Kajetan Skowron, Michał Stasik z Inwałdu, Majcher Styła (Melchior Styła), Wojciechowa Stylina wdowa, Szancer z Wadowic, Błażej Szczepaniak kościelny, Jan Szczepaniak, Jan Szczur młynarz, Sobestian Szczur kowal, Szczurowski z Ponikwi, Szczurzyna, wdowa po Piotrze- piekarka, Wincenty Świętek,

T- Targosz z Kaczyny,

W- Franciszek Wawer (Wawro) leśny, Antoni Wątroba, Jan Wątroba, Józef Wątroba, Wątrobina, Jędrzej Wcisło, Kazimierz Wider, Jan Widlarz, Tomasz Widlarz, Jan Woźniak kołodziej, Franciszek Wójcik grabarz, Franciszek Wójcik cieśla, Jakób Wójcik, Wojciech Wójcik murarz,

Z - Jan Zając, Marcin Zając, Zajączka wdowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz