poniedziałek, 11 marca 2019

Metryka Franciszkańska z 1820 roku

Metryka Franciszkańska to drugi kataster gruntowy Galicji, czyli spis własności nieruchomości sporządzony do celów podatkowych. Została tak nazwana, ponieważ wykonano ją na podstawie patentu cesarza Franciszka II z 1817 roku.
Twórcy spisu dla Choczni tak zatytułowali swoje dzieło:

"Billans rozległości y rocznego przychodu ze wszystkich gruntów rodzaynych tak, jak tego oboyga w porownaniu z operatami regulacyi podatkowey z roku 1789 dotychczas przybyło albo ubyło y jak według rektyfikacyi z roku 1819 wypada".


W Choczni nie przeprowadzono szczegółowego spisu wszystkich nieruchomości, stwierdzono tylko różnice jakie powstały od sporządzenia poprzedniego spisu, czyli Metryki Józefińskiej z 1789 roku i sprostowano powstałe wówczas pomyłki.
Okazało się, że w ciągu 40 lat (między 1789 a 1819 rokiem) nie zanotowano w Choczni większych różnic, jeżeli chodzi o powierzchnię użytkowanych gruntów (spadek o nieco ponad 8 morgów) i ich jakość, tak że w 1819 roku dochody z pól uprawnych, łąk, pastwisk i lasów nie odbiegały zbytnio od wartości wyliczonych w 1789 roku (zanotowano spadek o około 121 guldenów).
Ostatecznie Metrykę Franciszkańską dla Choczni podpisano 26 czerwca 1820 roku.
Pod dokumentem swoje podpisy i pieczęć złożyli urzędnicy dokonujący pomiarów, czyli Jan Mientuszewski, Jan Kanty Pociłowski i Józef Idzikowski oraz pisarz gromadzki Wincenty Ziętarski, który potwierdził prawidłowość sporządzenia spisu w imieniu niepiśmiennych przedstawicieli władz gminy: Jana Kantego Kumorka, Tomasza Woźniaka, Kacpra Cibora, Antoniego Świętka, Jana Guzdka, Józefa Romańczyka i Ignacego Gazdy.
Swoje podpisy (trzema iksami) dołączyli też dwaj właściciele gruntów: Leon Szczur oraz Filip Graboń.

W Metryce Franciszkańskiej zapisano również ówczesne ceny podstawowych zbóż i siana:
  • żyta- 2 guldeny 23,5 krajcarów za korzec
  • pszenicy - 3 guldeny 10,5 krajcarów za korzec
  • jęczmienia - 1 gulden 51 krajcarów za korzec
  • owsa - 1 gulden 4 krajcary za korzec
  • siana słodkiego - 33 krajcary za cetnar
  • siana kwaśnego i potrawów - 16,5 krajcarów za cetnar
Największe zmiany w użytkowaniu gruntu odnotowano w Niwie V, gdzie wycięto 34 morgi lasu pańskiego, a powstałe polany przekształcono w grunta orne.

środa, 6 marca 2019

Fotografie choczeńskich emigrantów


Fotografia ślubna Albiny Szczur, urodzonej w 1890 roku w Choczni, córki Wojciecha Szczura i Zofii z domu Filek.
Albina poślubiła w 1914 roku w Chicago Bogumiła Górskiego. Miała ośmioro dzieci, które nazywały się:
  • Helena (Helen) Gorski po mężu Bloch
  • Stanisława (Stella) Gorski
  • Józef (Joseph) Gorski
  • Edward Gorski
  • Leon Gorski
  • Alfons (Alphonse) Gorski
  • Kazimierz (Casey) Gorski
  • Jan (John) Gorski
Albina zmarła w Chicago w 1960 roku.
Prezentowana fotografia pochodzi z archiwum jej wnuka Kazimierza Gorskiego.
----

Władysław Wozichnoj, urodzony w Choczni w 1885 roku, jako syn pochodzącego z Moraw Antoniego Wozichnoja i chocznianki Anny z domu Grządziel.
Znajduje się na listach przybywających do USA z 22 listopada 1911 roku i 2 stycznia 1912 roku.
Jego dalsze losy nie są znane.
Prezentowana fotografia pochodzi z archiwum Urszuli Szczygieł.
----

Zdjęcie rodziny Łopatów w USA. Siedzący pośrodku Antoni Łopata urodził się w 1886 roku w Choczni, jako syn Michała Łopaty i Franciszki z domu Woźniak.
Na zdjęciu znajdują się ponadto:
  • Agnieszka (Agnes) Lopata z domu Suchan, żona Antoniego pochodząca z Kaszowa pod Krakowem,
  • Bronisława (Bernice) Lopata (pierwsza z lewej), córka Antoniego, później siostra zakonna
  • Wanda (Wendy) Lopata (druga z lewej), córka Antoniego, później po mężu Boles
  • Stanisław (Stan) Lopata (najmniejszy), syn Antoniego, później sławny sportowiec (link)
  • Czesław (Chester) Lopata (drugi z prawej), syn Antoniego
  • Kazimierz (Casimer) Lopata (pierwszy z prawej), syn Antoniego
Antoni Łopata zmarł w 1968 roku w Detroit.
----



Jan Faber, urodzony w 1904 roku w Choczni, jako syn Karola i Antoniny z domu Woźniak.
W okresie międzywojennym wyemigrował do Urugwaju.
W 1971 roku odwiedził Chocznię. Zmarł w Montevideo.
Prezentowane fotografie pochodzą z archiwum Heleny Faber.
----


Zdjęcie Marii Malata, urodzonej w 1906 roku w Choczni, córki Franciszka i Zuzanny z domu Czapik.
Maria poślubiła we Francji Henryka Piórkowskiego rodem z Rzeszotar (towarzyszy jej na zdjęciu) i zamieszkała z nim w okolicach Grenoble. Była matką Louisa Ludovica Piorkowskiego (ur. 1933).
Po II wojnie światowej Piórkowscy repatriowali się do Polski, ale zniechęceni panującą na miejscu sytuacją po kilku miesiącach powrócili do Francji.
Maria zmarła w 1990 roku.




poniedziałek, 4 marca 2019

Choczeńscy przodkowie i krewni Józefa Putka

Jak wiadomo znany działacz społeczno- polityczny i publicysta doktor Józef Aleksy Putek urodził się w Wadowicach, a z Chocznią był związany poprzez rodzinę swojej matki Anny z domu Garżel (1857-1930).
Natomiast mało znanym faktem jest, że Józef Putek posiadał urodzonego w Choczni przyrodniego brata Wojciecha, starszego od niego o 10 lat. Wojciech był synem Anny, matki Putka oraz Franciszka Kamińskiego i nosił nazwisko Garżel.
W 1900 roku ów Wojciech Garżel pracował w morawskim Nowym Jiczynie, w firmie wytwarzającej kapelusze. Dalsze jego losy nie są mi znane.
Aleksy, drugie imię chrzestne Józefa Putka, upamiętnia jego wuja Aleksego Garżela, ucznia wadowickiego gimnazjum od 1875 roku do co najmniej 1879 roku.
Aleksego Garżela brak jest jednak wśród absolwentów tegoż gimnazjum oraz w austriackich szematyzmach, zawierających spisy galicyjskich urzędników, nauczycieli, czy księży.
Zarówno Aleksy, jak i Anna Garżel byli dziećmi Jakuba Garżela (1818-1897) i jego drugiej żony Franciszki z domu Pindel (1828-1876). Matka Józefa Putka miała oprócz Aleksego jeszcze dwóch braci: Piotra (1859-1898) i Franciszka (1864-1866), trzy siostry: Wiktorię (1854-1854), Mariannę (ur. 1867) i Ludwikę (ur. 1869) oraz dwóch braci przyrodnich: Andrzeja (1844-1844) i Jana (1847-1909), synów Jakuba Garżela i jego pierwszej żony Anny z Rudzickich (1824-1851).
Tylko dwie ciotki i jeden wujek Józefa Putka założyli swoje rodziny w Choczni:
  • Ludwika Garżel, która poślubiła Franciszka Mruczka i miała z nim dwóch synów: Władysława Mruczka i Stefana Mruczka, kuzynów Józefa Putka,
  • Marianna Garżel, która poślubiła Piotra Bylicę i miała z nim cztery córki: Helenę (po mężu Wlotzka), Teklę, Stefanię (po mężu Urban) i Marię. Marianna jako panna miała także syna Jana Garżela (ur. 1893) i córkę Magdalenę Garżel (ur. 1896),
  • Piotr Garżel, mąż Marianny z domu Pindel i ojciec Heleny Garżel, która była później żoną Ludwika Bryndzy.

Przodkami Józefa Putka po linii Garżelów byli:
  • Anna Putek z domu Garżel (matka),
  • Jakub Garżel + Franciszka z domu Pindel (dziadkowie)
  • żołnierz Jakub Garżel (ur. 1767) + Marianna Rudzka (pradziadkowie)
  • Kacper Garżel (ur. 1728) + Jadwiga (pra-pradziadkowie)
  • Maciej Garżel + Anna (pra-pra-pradziadkowie)

Natomiast znane mi nazwiska przodków Józefa Putka po pozostałych choczeńskich liniach to:
Bryndza, Buldończyk, Homel, Pindel, Rudzki, Szadkowski, Szczur, Wcisło, Wider.

Najdawniejszy choczeński przodek Józefa Putka, którego metryka chrztu zachowała się do dziś, to Wojciech Szczur, syn Wojciecha i Reginy, ochrzczony 6 sierpnia 1676 roku. 

Co ciekawe, Józef Putek, działacz ludowy i prochłopski publicysta ostro krytykujący szlachtę, sam miał szlacheckich przodków. Jego prababka Marianna Rudzka, urodzona w Choczni w 1779 roku, była córką krawca i kościelnego Tomasza Rudzkiego, określanego przy ślubie ingenuum (czyli szlachetny, ale w nie w znaczeniu szlachetnie urodzony; to raczej grzecznościowy tytuł wolnego rzemieślnika) i szlachetnie urodzonej (nobilis) Teresy Szadkowskiej. Świadkami ślubu Tomasza i Teresy byli przedstawiciele miejscowej szlachty: Michał Dunin z choczeńskiego sołtystwa, Kazimierz Hebda i Jacenty Szadkowski. 

Józef Putek poprzez Widrów wywodził się również od choczeńskich młynarzy z XVII wieku. Ponieważ jednym z jego przodków był Wojciech Wider (1720-1790), od którego pochodzą wszyscy późniejsi choczeńscy Widrowie, to Putek był i jest spokrewniony z każdym Widrem z Choczni. 

Nie jest wykluczone również, że Józef Putek jest potomkiem tych Szczurów, do których należało kiedyś choczeńskie sołtystwo. Nie da się tego jednak udowodnić na podstawie zachowanych metryk kościelnych z Choczni. 

Putek pochodził „po kądzieli” od osadników na prawie wołoskim w Choczni, tak zwanych zarębników. Nie jest to równoznaczne z wołoskim pochodzeniem, ale bardzo prawdopodobne.

Jako ciekawostkę można podać fakt, że doktor Józef Putek i biskup Józef Guzdek posiadają wspólnych choczeńskich przodków, czyli są w daleki sposób spokrewnieni. Obydwaj wywodzą się na przykład od wymienionego już wyżej Wojciecha Szczura (1676-1744). Józef Putek był potomkiem jego córki Małgorzaty, a biskup Guzdek jego syna Wawrzyńca Szczura. 

Józef Putek był mężem Elżbiety Styła, córki zasłużonego dla Choczni posła i działacza Antoniego Styły. 
Józef i Elżbieta nie doczekali się dzieci, natomiast pytanie, czy Józef Putek posiadał własne dzieci, pozostaje niewyjaśnione. Otóż 15 kwietnia 1929 roku został ochrzczony w Krakowie Tadeusz Stanisław Cichy, urodzony prawie dziesięć lat wcześniej w Choczni (10 maja 1919 roku), który był dzieckiem niezamężnej Heleny Cichy, byłej nauczycielki w Choczni Dolnej (do 1920 roku). W metryce jego chrztu widnieje dopisek „pater putativus Joseph Putek”, czyli ojciec przypuszczalny Józef Putek.

W notatce wykorzystano informacje zgromadzone przez TM- dzięki !