poniedziałek, 22 lutego 2021

Więzień-lekarz z Auschwitz i znany chirurg plastyczny byłym mieszkańcem Choczni

W czasie I wojny światowej, a dokładnie 14 października 1917 roku, ochrzczono w Choczni urodzonego trzy miesiące wcześniej Tadeusza Budziaszka, syna urzędnika kolejowego Floriana Budziaszka i Antoniny z Zielińskich. Jego rodzicami chrzestnymi byli mieszkający w sąsiedztwie Kazimierz Kumala, także urzędnik kolejowy oraz Olga Zielińska, zapewne związana z rodziną matki Tadeusza.

Ten zapis chrztu Tadeusza Budziaszka to jedyne świadectwo zamieszkiwania jego rodziny w Choczni- Budziaszkowie zapisani są w tej metryce pod numerem 1, czyli w domu usytuowanym w pobliżu dzisiejszego marketu "STOP", na granicy Choczni i Wadowic. 

O urodzonym w 1917 roku Tadeuszu nie wiadomo zbyt wiele. W czasie II wojny światowej był kapralem podchorążym artylerii w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie, a miejscem jego wiecznego spoczynku jest cmentarz w Bielsku Kamienicy (od 1987 roku).  Natomiast o wiele bardziej znaną postacią był jego starszy brat Stefan Budziaszek, urodzony 25 stycznia 1913 roku w Andrychowie. Wraz z resztą rodziny Budziaszków musiał w 1917 roku mieszkać w Choczni, by po I wojnie światowej przeprowadzić się do Oświęcimia, gdzie jego ojciec otrzymał posadę, a on sam uczęszczał do szkoły. Kolejnym etapem edukacji Stefana Budziaszka były studia medyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, które ukończył na tajnych kompletach już po niemieckiej inwazji na Polskę. We wrześniu 1941 roku został zatrzymany przez gestapo za udział w ruchu oporu i osadzony w więzieniu na Montelupich. Stamtąd 10 lutego 1942 roku trafił do obozu koncentracyjnego KL Auschwitz, gdzie otrzymał numer obozowy 20526. 


Był źle traktowany przez członków obozowego SS- w wyniku opresji z ich strony doznał złamania przedramienia. Początkowo pracował w różnych jednostkach roboczych, w tym jako pracownik budowlany w jednostce zewnętrznej Buna-Monowitz. We wrześniu 1942 roku został przeniesiony do podobozu Jawischowitz, gdzie na polecenie lekarza SS Wirthsa miał poprawić zaplecze medyczne. Budziaszek wykazał się wówczas dużym talentem organizacyjnym i umiejętnościami medycznymi. 22 czerwca 1943 roku został przeniesiony do obozu koncentracyjnego Auschwitz-Monowitz. Tam był więziony aż do ewakuacji obozu w styczniu 1945 roku i jako starszy obozu kierował szpitalem więźniarskim, mimo że jego praktyka lekarska nie była wówczas jeszcze zbyt duża i przed aresztowaniem nie zdążył ukończyć żadnej specjalizacji lekarskiej. Ale że śmiertelność w Auschwitz była bardzo wysoka, Niemcy postanowili wykorzystać jego umiejętności, by "zachować potencjał ekonomiczny więźniów". Było to spowodowane dużym popytem na siłę roboczą potrzebną niemieckiemu przemysłowi. Siły roboczej nie mogli stanowić Niemcy, gdyż ci zostali powołani do wojska. Dlatego hitlerowskie władze zdecydowały się przestać zabijać zdrowych więźniów obozów koncentracyjnych i zmuszać ich do niewolniczej pracy. Dzięki Budziaszkowi obozowa izba chorych została rozbudowana i wyposażona między innymi w salę operacyjną i komorę dezynfekcyjną oraz obsadzona fachowymi lekarzami (około 20 osób), wybranymi spośród tych, których uwięziono w obozie, przez co sytuacja medyczna bardzo się tam  poprawiła. Wyeliminowano praktycznie tyfus, wcześniejszą przyczynę śmierci tysięcy więźniów, przeprowadzono wiele udanych zabiegów chirurgicznych, a opieką stacjonarną i ambulatoryjną objęto ponad dwukrotnie więcej więźniów, niż wcześniej. W uznaniu zasług Budziaszka pozwolono mu na ograniczoną swobodę działania. Uzyskał także pewne przywileje, w tym prawo do większych porcji żywnościowych i noszenia włosów normalnej długości. Na polecenie lekarzy obozowych SS przeprowadził kilka selekcji wstępnych więźniów niezdolnych do pracy. Według niektórych ocalałych z Auschwitz podobno wybrał więcej więźniów, niż było to konieczne i wyłącznie spośród Żydów. Ponadto miał przeprowadzać niepotrzebne z medycznego punktu widzenia operacje demonstracyjne na wycieńczonych więźniach. Niektórzy ocaleni z Auschwitz opisywali go jako polskiego nacjonalistę i antysemitę. Szczególnie negatywnie reagowali na niego więźniowie komunistycznego ruchu oporu, którzy w większości zajmowali wcześniej stanowiska funkcyjne w izbie chorych i na prośbę Budziaszka zostali zastąpieni przez bardziej fachowe siły medyczne. Nie udało im się jednak usunąć Budziaszka ze stanowiska, gdyż chronił go Horst Fischer, lekarz obozowy z nadania SS. 

W styczniu 1945 roku Budziaszek został ewakuowany do obozu koncentracyjnego Buchenwald, gdzie był więźniem do wyzwolenia obozu przez wojska amerykańskie trzy miesiące później. W chwili wyzwolenia chorował na gruźlicę i nie miał już ani jednego zęba.

Po pobycie w obozie dla wysiedleńców w Niemczech Zachodnich zarabiał na życie jako lekarz okrętowy i na zastępstwach w prywatnej klinice. 

W maju 1946 roku uzyskał ważne dla niego zaświadczenie od Józefa Cyrankiewicza, ocalałego z Auschwitz znanego działacza Polskiej Partii Socjalistycznej (i późniejszego premiera rządu PRL), że "uratował życie wielu ludziom przed transportami do gazu i miał kontakt z tajną organizacją więźniów.” 

Od około 1947 roku Budziaszek pracował w uniwersyteckiej klinice chirurgicznej w Getyndze, specjalizując się w chirurgii plastycznej i estetycznej. Na wydziale medycznym Uniwersytetu w Getyndze uzyskał doktorat. W tamtejszej klinice uniwersyteckiej był zatrudniony do 1951 roku. Następnie osiadł w Hanowerze, gdzie prowadził prywatną klinikę i w 1953 roku zmienił swoje nazwisko na Buthner. W grudniu 1959 roku Stefan Buthner nabył dzierżawioną ziemię od miasta Langenhagen pod budowę szpitala, a w 1961 roku otworzył w tym miejscu razem z kolegą prywatną klinikę pod nazwą "Krankenhaus am Silbersee GmbH", która obecnie nosi nazwę Paracelsus-Klinik am Silbersee Langenhagen. Buthner i jego partner prowadzili tę placówkę od 1962 roku do sprzedaży szpitala na początku października 1982 roku. Od 1985 do 1987 roku Stefan Buthner był prezesem Niemieckiego Towarzystwa Estetycznej Chirurgii Plastycznej.

Przez całe życie ciągnęła się za nim obozowa przeszłość. Po zeznaniach byłych więźniów prowadzono przeciwko niemu śledztwo w Polsce, ale zarzuty zostały szybko wycofane. W 1959 i 1964 roku podobne śledztwa prowadziła także prokuratura niemiecka. Zeznania przeciwko Budziaszkowi były często sprzeczne lub oparte na pogłoskach, a nie faktach widzianych na własne oczy. Ogólnie rzecz biorąc przeciwko Budziaszkowi świadczyli członkowie komunistycznego ruchu oporu i ocaleni z Auschwitz Żydzi, natomiast pochlebne świadectwo wystawiali mu byli polscy więźniowie. Ostatecznie dopiero w 1975 Sąd Okręgowy we Frankfurcie nad Menem usunął jego sprawę z szerszego aktu oskarżenia. Nie zaprzeczono, że brał udział w selekcjach w izbie chorych obozu koncentracyjnego Auschwitz-Monowitz, ale ta okoliczność została usprawiedliwiona wyjątkowym stanem i wyjątkową sytuacją, w jakiej się wtedy znajdował. 

Adélaïde Hautval, była więźniarka lekarka i ocalona z Auschwitz, uhonorowana tytułem Sprawiedliwej wśród Narodów Świata, wydała podczas zeznania w czerwcu 1971 roku następujący werdykt: „Chciałbym z całą stanowczością powiedzieć, że Budziaszek był więźniem i dlatego znajdował się w wyjątkowej sytuacji.” 

Stefan Budziaszek był dwukrotnie żonaty- ze związku z Ewa Balcerską miał córkę Ewę, a ze związku z Ursulą syna Steve Buthnera. Zmarł 23 listopada 1994 roku.

Główne źródła informacji:

  • "Stefan Budziaszek, prisoner doctor in charge of the Auschwitz-Monowitz prisoner's hospital" Bogdan Musiał  (2019) link
  • "Lekarze-więźniowie w Auschwitz-Birkenau" Zdzisław Jan Ryn link
  • "Saving Lives in Auschwitz: The Prisoner's Hospital in Buna-Monowitz" Ewa Bacon - (2018) Autorka jest córką Stefana Budziaszka
  • Niemiecka wikipedia - link


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz