poniedziałek, 19 lipca 2021

Zarządcy przymusowi z Choczni w 1907 roku

 

W obowiązującym w Galicji prawie austriackim, a szczególności w przepisach o sądowym postępowaniu egzekucyjnym, istniało pojęcie zarządcy przymusowego, który po ustanowieniu go przez sąd był uprawniony do pobierania dochodów dłużnika w celu zaspokajania roszczeń wierzycieli, to znaczy kas oszczędnościowych, różnego rodzaju funduszów, banków, urzędów skarbowych, czy osób prywatnych. Zarządca przymusowy był więc kimś w rodzaju współczesnego syndyka masy upadłościowej.

Ta ordynacja egzekucyjna dotyczyła też zadłużonych małych lub średnich gospodarstw rolniczych, a listy potencjalnych zarządców przymusowych  były tworzone przez organa sądowe z wyprzedzeniem, osobno dla każdej miejscowości.

I tak w 1907 roku na zarządców przymusowych z Choczni CK Sąd Obwodowy w Wadowicach wyznaczył:

  • Antoniego Balona,
  • Antoniego Bryndzę.
Pierwszy z wyznaczonych- Antoni Balon- miał wówczas 50 lat, był bratem nauczyciela Józefa Balona i członkiem Kółka Rolniczego oraz posiadał duże poważanie w Choczni. Już w 1890 roku, jako choczeński delegat, brał udział w uroczystych obchodach złożenia zwłok Adama Mickiewicza na Wawelu. Dwa lata po wyznaczeniu go na zarządcę przymusowego wszedł w skład Rady Nadzorczej nowo powstałej w Choczni Kasy Zapomogowo- Pożyczkowej (Raiffeisen), a od 1917 do 1922 roku przedwodniczył jej obradom. Działał aktywnie także w choczeńskim Sokole i miejscowym teatrze amatorskim. Jeden z jego synów- Józef Karol Balon (1885-1941) - uzyskał wykształcenie ekonomiczne (w Wyższej Szkole Hadlowej w Krakowie) i pracował jako urzędnik skarbowy.

Natomiast urodzony w 1852 roku Antoni Bryndza, syn Antoniego i Teresy z domu Leśniak, był znany wcześniej wyłącznie ze swoich zasług przy powoływaniu Straży Ogniowej w Choczni, a jako jej wiceprezes figurował jeszcze w 1910 roku.

Z kolei z Kaczyny, tworzącej z Chocznią jedną parafię, na zarządców przymusowych wyznaczono:

  • Jana Sordyla,
  • Józefa Sordyla,
  • Franciszka Palichleba.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz