czwartek, 12 lipca 2018

Nauczyciele w Choczni - Robert Zanibal

Dla znawców kultury ludowej Śląska, a Śląska Cieszyńskiego w szczególności, wiązanie postaci Roberta Zanibala z Chocznią może wydawać się zaskakujące. Tymczasem ten znany badacz kultury ludowej, nazywany „śląskim Kolbergiem”,  przez dwa lata mieszkał i pracował w Choczni, jako nauczyciel w szkole ludowej.
Robert Jan Franciszek Zanibal urodził się 23 października 1843 roku w Błogocicach pod Cieszynem. Był synem Franciszka Zanibala, urzędnika arcyksiążęcego oraz członka Wydziału Gminnego miasta Cieszyna i Anny z domu Kasperek. Wyrastał w rodzinie, w której silna była polska świadomość narodowa i chęć przeciwstawiania się próbom germanizacji Śląska Cieszyńskiego. Jedna z jego sióstr wyszła później za mąż za Karola Miarkę, znanego działacza na rzecz polskości Śląska, patrona wielu szkół na dzisiejszym Górnym Śląsku.
Sam Robert Zanibal, z powodu swoich propolskich przekonań, był stale przerzucany z miejsca na miejsce przez austriackie władze szkolne. Po ukończeniu dwuletniego seminarium nauczycielskiego w Cieszynie pracował między innymi w placówkach szkolnych w: Szonowie, Zarzeczu, Jaworzu, Końskiej nad Olzą (około 1867 roku) i w Janowicach pod Łysą Górą (Beskid Śląsko-Morawski). Był aktywnym działaczem Czytelni Ludowej i teatru amatorskiego w Cieszynie, członkiem Towarzystwa Rolniczego oraz animatorem ruchu dążącego do powołania polskiego, ponadwyznaniowego stowarzyszenia nauczycielskiego. Zasłyszane w kolejnych miejscach zatrudnienia: podania, opowieści ludowe, bajki, legendy oraz wiadomości historyczne i topograficzne spisał w sześciu zeszytach, opatrzonych wspólnym tytułem “Księstwa Cieszyńskiego powieści, osobliwości, lud i jego obyczaje, śpiewy”. Publikował również w „Gwiazdce Cieszyńskiej” cykliczne powieści oparte na podaniach ludowych i historycznych. Ponieważ nie ustawał w propagowaniu posługiwania się językiem polskim w szkołach i urzędach, został karnie przeniesiony do pracy w Galicji.
W Choczni pojawił się pierwszego września 1877 roku, jako drugi nauczyciel (obok Antoniego Gajdy) w szkole dwuklasowej, w dolnej części wsi. Jak podaje Józef Putek w „Choczeńskiej księdze zdarzeń i ludzi 1863-1963”, nowy nauczyciel kładł nacisk na naukę śpiewu i krzewił sadownictwo przy budynku szkoły. Po roku pracy w Choczni zmagający się z depresją Robert Zanibal, popełnił samobójstwo przez zastrzelenie się. Ten smutny dla wielu fakt miał miejsce 13 grudnia 1878 roku w Janowicach- miejscowości, z którą czuł się szczególnie związany.
Czerpiąc z zasłyszanych tam opowieści, napisał sześć lat wcześniej swoją najbardziej znaną powieść „Ondraszek. Dowódca zbójców”.  Ten „obrazek z przeszłego wieku, według opowiadań ludowych” był drukowany przez „Gwiazdkę Cieszyńską” od numeru 18 do 32 z 1872 roku. Robert Zanibal opisał tam Ondraszka, w konwencji zbliżonej do znanego wszystkim Janosika, jako wyidealizowanego zbójnika, człowieka niepospolitego. Miał zostać zabity przez kompana Juraszka, który chciał zamiast niego zostać zbójnickim hersztem. A zgromadzone przez niego skarby nie zostały nigdy odnalezione. 


Pisząc „Ondraszka” Zanibal miał już spore doświadczenie literackie. W tej samej „Gwiazdce Cieszyńskiej” ukazywały się wcześniej oparte na wątkach ludowych inne jego powieści: „Dwór Adama Wacława”, „Chłopi spod Cieszyna”, czy „Hrabia Prażma, czyli kościółek św. Antoniego na górze Praszywce” (w numerach 44-50 z 1867 roku). W tej ostatniej przedstawił losy występnego Hanryka hrabiego Prażmy, który został ciężko ukarany za swój żywot przez Boga, ale jednocześnie cudownie wybawiony od straszliwej śmierci. W podzięce w miejscu uratowania z opresji wybudował za pokutę skromny kościółek pod wezwaniem św. Antoniego. Wystawił również murowany kościół na Łysej Górze, „z cegieł przez dziewczęta od cnoty odpadłych”.
Natomiast inna „powieść ludowa” Roberta Zanibala pod tytułem „Panek, czyli kochanek i rywal. Prawdziwe zdarzenie spod Łysej Góry”, traktująca o przygodach przemytników,  nie została nigdy wydrukowana, a jej rękopis zachował się jedynie w zbiorach księdza Józefa Londzina.
Wspomniane wcześniej zapiski etnograficzne Roberta Zanibala pod tytułem„Księstwa Cieszyńskiego powieści, osobliwości, lud i jego obyczaje, śpiewy” były wykorzystywane przez innych badaczy folkloru ziemi cieszyńskiej, na przykład Franciszka Popiołka, czy Ludwika Brożka. Ten ostatni opublikował całość zbiorów Zanibala w 1975 roku, na łamach kilkunastu numerów „Głosu Ziemi Cieszyńskiej”. Fragmenty pojawiały się też w piśmie „Nasz kraj” z 1930 i 1931 roku (autor Jerzy Szczurek), „Kalendarzu Śląskim” i w „Kalendarzu Cieszyńskim”, w formie podań o górach, pagórkach, krzyżach przydrożnych i niektórych miejscowościach.
Nie wiadomo niestety, czy Robert Zanibal swoje notatki folklorystyczne prowadził także w Choczni…

Do dziś nie zachował się żaden jego portret ani żadna fotografia. Co prawda zdjęcie domniemanego Roberta Zanibala publikował kiedyś Ludwik Brożek, ale zdaniem większości badaczy przedstawia ono jego ojca Franciszka, który zresztą znacznie przeżył swojego zmarłego tragicznie syna.

Nauczyciele w Choczni do 1939 roku - link

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz