czwartek, 22 czerwca 2023

Leon Bryndza - Sybirak, uczestnik wojny domowej w Rosji odznaczony Medalem Niepodległości

 


11 kwietnia 1886 roku Kunegunda z domu Strzeżoń urodziła w Choczni syna, który na chrzcie otrzymał imię Leon. Jego ojcem był Piotr Bryndza. 

Leon uczęszczał przez 4 lata do szkoły ludowej w Choczni,  a później pracował na roli, z przerwą na służbę wojskową. 27 stycznia 1913 roku poślubił w Choczni Annę Jura.

Wraz z wybuchem I wojny światowej w 1914 roku został wcielony do armii austriackiej. Służył w stopniu kaprala w 20 pułku piechoty. Już w grudniu 1914 roku dostał się do niewoli rosyjskiej. Został wywieziony na Syberię do miejscowości Kurgan położonej nad rzeką Toboł. Następnie był więziony w leżącej w obwodzie kurgańskim Pietuchowej (przy obecnej granicy między Rosją a Kazachstanem) i położonej nieco dalej na wschód miejscowości Iszym. Po przewrocie bolszewickim z listopada 1917 roku (rewolucji październikowej) znalazł się w Nowomikołajewsku (obecnie Nowosybirsk) i tam w listopadzie 1918 roku wstąpił do 5 Dywizji Strzelców Polskich, ochotniczej formacji organizowanej do walki z bolszewikami. Werbunkiem Polaków - byłych jeńców z armii austro-węgierskiej i niemieckiej oraz wcześniejszych zesłańców i ich potomków zajmował się Polski Komitet Wojenny. W styczniu 1919 roku Dywizja Syberyjska liczyła już około 12.000 żołnierzy, a na jej czele stał pułkownik Kazimierz Rumsza. Formalnie Dywizja Syberyjska była częścią Armii Polskiej we Francji pod dowództwem generała Józefa Hallera. Leon Bryndza początkowo był przydzielony do 4 Pułku Strzelców, a później do kompanii zafrontowej 3 Pułku Strzelców i uczestniczył w licznych starciach z wojskami bolszewickimi. Pod ich naporem w jesieni 1919 roku Dywizja Syberyjska zaczęła wycofywać się na wschód, stanowiąc tylną straż wojsk koalicji antybolszwickiej. Dochodziło do kolejnych ciężkich bitew w warunkach syberyjskiej zimy. Ostatecznie 20 stycznia 1920 roku Dywizja skapitulowała koło stacji kolejowej Klukwiennaja i złożyła broń. Większość żołnierzy trafiła do niewoli. Wśród nich znalazł się i Bryndza, którego osadzono w Krasnojarsku - około 120 km od miejsca kapitualacji. Tam przydzielono go ciężkich robót leśnych bez należytego wyżywienia i wyposażenia. Wielu jego towarzyszy niedoli zmarło, ale jemu samemu udało się przeżyć, mimo że chorował na czerwonkę i malarię. Możliwość powrotu do Polski pojawiła się po podpisaniu w marcu 1921 roku traktatu ryskiego, kończącego wojnę polsko-bolszewicką. Ostatecznie Leon Bryndza dotarł do Polski dopiero w grudniu 1921 roku. Tu zwolniono go do rezerwy, formalnie jako żołnierza 83 Pułku Strzelców Poleskich, który kontynuował tradycje 2 Syberyjskiego Pułku Piechoty.

Po powrocie do Choczni po raz pierwszy mógł zobaczyć swoją córkę Anastazję, która miała już wówczas 7 lat, ponieważ przyszła na świat w lutym 1915 roku, gdy on znajdował się w rosyjskiej niewoli. W listopadzie 1922 roku Leonowi i Annie urodziła się kolejna córka Maria, a następnie jeszcze syn Stefan i córki Matylda oraz Justyna. Rodzina Bryndzów mieszkała w Choczni pod nr 137 i utrzymywała się z uprawy roli. 

Na podstawie zarządzenia Prezydenta RP z 5 sierpnia 1937 roku Leon Bryndza w uznaniu jego zasług dla wywalczenia niepodległości Polski został odznaczony Medalem Niepodległości. Wcześniej posiadał już Medal Pamiątkowy za Wojnę 1918-1921. Faktycznie Medal Niepodległości otrzymał dopiero w marcu 1939 roku. Przysłano mu go bezpłatnie, ponieważ wykazał, że nie stać go na wydatkowanie 8 zł na jego zakup - on sam poniósł jedynie koszt legitymacji do medalu w kwocie 2 zł. 

Leon Bryndza zmarł 29 listopada 1951 roku, czyli w wieku 65 lat. Spoczywa na cmentarzu w Choczni w skromnym grobie zwieńczonym metalowym krzyżem.

Źródło - grobonet.com

Na koniec warto dodać, że w Dywizji Syberyjskiej walczyli także chocznianie Józef Turek i Franciszek Chruszcz.

1 komentarz:

  1. Przecież organizatorem 5 Dywizji był związany z okolicami Choczni Walerian Czuma, zresztą dobry kolega Eugeniusza i Anastazego Bieleninów.

    OdpowiedzUsuń