piątek, 23 lutego 2018

Choczeńska kronika wypadków- część XIII

Zapis w choczeńskiej księdze zgonów z 27 listopada 1853 roku informuje o nagłej śmierci w Choczni ...Janosika.
Nie był to jednak znany zbójnik Juraj Janosik, a pochodzący z okolic Ołomuńca na Morawach Jan Janosik, który znalazł się w Choczni w charakterze woźnicy z wozem wyładowanym solą z Wieliczki.
Miejscowy "oglądacz zwłok" i zeznania świadków pozwoliły stwierdzić, że przyczyną zgonu Janosika był atak apopleksji, czyli według dzisiejszej terminologii udar mózgu.
Do zdarzenia doszło na cesarskim gościńcu przebiegającym przez Chocznię, przed podjazdem pod Choczeński Dział.
Trzy dni później Janosika pochowano na cmentarzu parafialnym, ale jego grób nie zachował się do czasów współczesnych.
----
7 stycznia 1913 roku ck Radca Namiestnictwa zwrócił się do Zwierzchności Gminnej w Choczni z poleceniem ustalenia, czy zmarły 14 października 1911 roku w Zsolna (dziś Żylina na Słowacji) niejaki Andrzej Cibor jest przynależny do Choczni lub jest tam znany.
Do pisma dołączono sporządzony w języku węgierskim akt zgonu Cibora, z którego wynikało, że pracujący jako piekarz zmarły uległ przypadkowemu zatruciu czadem w miejscu swojego zatrudnienia.

Aby wyjaśnić istotę polecenia ck Radcy Namiestnictwa, należy wyjaśnić pojęcie przynależności gminnej.
Tę przynależność w świetle austriackiego prawa uzyskiwało się w wyniku urodzenia w danej miejscowości z rodziców przynależnych do tej miejscowości lub w wyniku uznania- w przypadku tych osób, które wnioskowały o to po co najmniej dziesięcioletnim dobrowolnym pobycie na terenie danej miejscowości.
Wiązała się między innymi z obowiązkiem świadczenia gminy w stosunku do ubogich osób do niej przynależnych w razie na przykład pokrywania wysokich kosztów leczenia szpitalnego, kształcenia, czy pochówku.
Ówczesny choczeński proboszcz ks. Dunajecki sprawdził w księgach metrykalnych, że Andrzej Cibor, urodził w Choczni 14 lipca 1884 roku z rodziców przynależnych do Choczni- Jana Cibora i Franciszki z domu Kobiałka.
Wobec tego Naczelnik Gminy Maksymilian Malata potwierdził przynależność gminną Cibora i odesłał stosowną informację do "Świetnego ck Starostwa w Wadowicach".
----
25 marca 1938 roku zmarł w szpitalu w Wadowicach niespełna 40-letni kolejarz Michał Skowron, mąż Walerii z Czaickich.
W rubryce "Qualitas mortis" podano:
"Przejechany przez kolej w Wadowicach zmarł po amputacji nóg".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz