Do niedawna zupełnie nie kojarzyłem nazwiska Nastaborski z Chocznią.
Tymczasem 26 grudnia 1920 roku w choczeńskim kościele parafialnym doszło do chrztu syna Ryszarda i Heleny Nastaborskich, któremu nadano imię Roman.
W metryce chrztu widnieje ponadto zapis, że dziecko urodziło się 15 listopada, Nastaborscy mieszkali (zapewne krótko) pod numerem 332, a rodzice chrzestni nosili nazwisko Sypek.
Ponieważ metryka jest mało czytelna, trudno wywnioskować z niej jednoznacznie, kim był Ryszard, ojciec Romana (wojskowym?).
Ochrzczony w Choczni Roman Nastaborski ukończył Gimnazjum imienia Bartłomieja Nowodworskiego w Krakowie (w czasach galicyjskich pod nazwą Gimnazjum św. Anny) i był przed wojną dobrze zapowiadającym się piłkarzem juniorów "Wisły" Kraków. W rozwoju kariery sportowej przeszkodziła mu z pewnością II wojna światowa, kiedy to Niemcy rozwiązali wszystkie kluby sportowe, zarekwirowali sprzęt sportowy i wprowadzili dla Polaków bezwzględny zakaz gry w piłkę nożną.
Szybko okazało się jednak, że Polacy nie zamierzają stosować się do tych przepisów.
Zorganizowano potajemne rozgrywki, a specjalni zwiadowcy rozstawienie w dużej odległości od boiska mieli zawczasu dostrzec potencjalne niebezpieczeństwo i ostrzec grających.
W nielegalnych meczach uczestniczył również Roman Nastaborski, mimo że w razie ewentualnej wpadki groziło mu aresztowanie i obóz, a nawet rozstrzelanie.
historiawisly.pl |
Nastaborski występował jako napastnik w pierwszym i drugim zespole "Wisły", a także w barwach innych krakwoskich klubów, jak Groble, czy Bloki. Grał w potajemnych meczach przez cały okres okupacji.
Po wojnie ukończył studia architektoniczne na Politechnice Krakowskiej i z tytułem magistra inżyniera pracował jako projektant w
Biurze Projektów Przemysłu Skórzanego w Krakowie.
Był współautorem projektu Kombinatu Skórzanego w Nowym Targu oraz patentu na przewody nawiewno-
wywiewne wentylacji mechanicznej (1973).
Został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu
Odrodzenia Polski, Złotym i Srebrnym Krzyżem Zasługi, Medalem 40-lecia Polski
Ludowej, Złotą Odznaką „Zasłużony Pracownik Przemysłu Lekkiego” i Złotą Odznaką
„Zasłużony Pracownik Biproskór”.
Zmarł nagle na Hali Goryczkowej w Tatrach 9 marca 1988 roku.
Spoczywa na Cmentarzu Salwatorskim w Krakowie.
W jego choczeńskiej metryce chrztu zachowała się adnotacja, że w 1956 roku poślubił w Krakowie Zofię z domu Kiwała.
Grobonet - nagrobek na cmentarzu Kraków- Salwator |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz