poniedziałek, 30 maja 2022

Mrzygłodowie z Choczni

 

20 listopada 1839 roku 20-letni Jan Kierczak recte Mrzygłód, syn zmarłego Marcina, komornika z Andrychowa i Reginy Mydlarz, poślubił w Choczni 38-letnią wdowę Juliannę Stankowicz, z domu Zając, z którą 3 lata później miał syna Marcina. Po śmierci Julianny Jan Mrzygłód ożenił się z Katarzyną Koman i zamieszkał z nią na Komanim Pagorku. Z tego związku pochodzili Józef Mrzygłód (ur. 1851) i Teodor Mrzygłód (ur. 1857), którzy założyli własne rodziny w Choczni oraz zmarła w wieku 13 lat Anna Mrzygłód (ur. 1854) i Marianna (ur. 1860), żona Marcina Kuwika z Gierałtowiczek. Pozostały w Choczni Józef Mrzygłód został mężem Katarzyny z Figurów, która urodziła dwie córki i pięciu synów. Obie córki Józefa wyszły za mąż za Byrskich- Helena (ur. 1875) za Jana Stanisława, a Honorata (ur. 1879) za Wojciecha. Natomiast czterech z pięciu synów Józefa zmarło jako dzieci, a losy najmłodszego Tomasza nie są mi znane, ale nie pojawia się on w żadnych późniejszych dokumentach związanych z Chocznią. W związku z tym do czasów współczesnych nazwisko Mrzygłód przetrwało w Choczni tylko wśród potomków Teodora Mrzygłoda, młodszego brata Józefa. Teodor był małżonkiem osiem lat starszej od siebie wdowy Antoniny Łukasik z domu Pisarek, pochodzącej wprawdzie z Wadowic, ale której matka Magdalena wywodziła się z choczeńskich Widlarzów. Antonina i Teodor doczekali się czterech córek: Józefy, Marianny, Anny i Karoliny oraz dwóch synów: Tomasza i Edmunda. Czworo z nich zmarło jako dzieci, a własne rodziny założyli tylko Anna Mrzygłód (ur. 1887), która w 1911 roku wyszła za mąż za murarza Piotra Bandołę i Tomasz Mrzygłód (ur. 1884), który ożenił się z Wiktorią Warmuz z Frydrychowic.  Tomasz i Wiktoria zostali rodzicami Piotra (ur. 1912) i Franciszka (ur. 1913), po czym wybuchła I wojna światowa, Tomasz został powołany do armii austro-węgierskiej i prawdopodobnie już w 1914 roku zginął na froncie. 

Tomasz Mrzygłód
z archiwum Stanisława Mrzygłod
a

Wiktoria Mrzygłód (z prawej) w 1968 r.
z archiwum Stanisława Mrzygłoda

W Choczni pozostała wdowa Wiktoria z dwoma synami, mieszkająca  w starym, drewnianym domku krytym słomą, w bezpośrednim sąsiedztwie Turałów. Pochodzący z tej rodziny Józef Turała tak pisał o Mrzygłodach w swojej „Kronice wsi Chocznia”:

Wdowa Wiktoria (…) ciężko borykała się w życiu, pracowała trochę w polu u sąsiednich gospodarzy, by zarobić na utrzymanie siebie i dzieci, to znowu trochę szyła na maszynie tandetę dla Żydów w Wadowicach i synów jakoś wychowała, którzy potem chodzili do szkoły, a następnie jako dorastające chłopaki także zaczęli pracować, później pożenili się i założyli swoje rodziny. (…) Wiktoria nadal mieszkała z synem Franciszkiem w tym starym domu, gdyż starszego syna Piotra skierowała do pracy, a sama w okresie międzywojennym woziła mleko do Bielska i tam go nieco drożej sprzedawała i w ten sposób zarabiała na skromne utrzymanie. Syn zaś Franciszek z czasem dostał w Choczni w Urzędzie Pocztowym zajęcie listonosza i tak żyli razem aż do czasu II wojny światowej. Okupację wszyscy jakoś przeżyli, matka Wikoria była w Choczni i pracowała u bauerów, a synowie Piotr i Franciszek zostali wywiezieni na roboty do Niemiec.

Do tej relacji można dodać, że choć sami Mrzygłodowie mieszkali w niewielkim domu, to jeszcze wynajmowali jedną izbę od strony Choczenki wdowie Katarzynie Bryndza i jej dzieciom. Mimo że Mrzygłodom rzeczywiście udało się szczęśliwie przeżyć niemiecką okupację, to kilka dni po wkroczeniu Armii Czerwonej zmarła w szpitalu w Wadowicach Anna Bandoła z domu Mrzygłód „z ran odniesionych w wypadkach wojennych”.

Obaj wspomniani wyżej bracia Mrzygłodowie zawarli związki małżeńskie w styczniu 1940 roku. Starszy Piotr poślubił 10 stycznia urodzoną w Zawadce Irenę Zawiła, a jego młodszy brat Franciszek tydzień później Anielę Świętek z Pagórka Ramendowskiego, przedwojenną aktywną działaczkę Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Żeńskiej. 

Irena Mrzygłód z domu Zawiła
Z archwium Stanisława Mrzygłoda

Z archwium Stanisława Mrzygłoda

Piotr i Irena Mrzygłodowie bezpośrednio po wojnie mieszkali w Grodziszczu koło Świdnicy na Dolnym Śląsku, gdzie przyszedł na świat ich syn Stanisław Mrzygłód oraz córki Danuta (po mężu Gracyasz) i Aleksandra (po mężu Harańczyk). Później wrócili do Choczni i według Turały mieszkali razem z Wiktorią Mrzygłód, która zmarła w 1973 roku. Z kolei Franciszek i Aniela mieli syna Wiesława i córkę Bogumiłę, noszącą później nazwisko Ptak. 

Franciszek Mrzygłód z rodziną
Z archiwum Stanisława Mrzygłoda

Według spisu wyborców z 1973 roku Mrzygłodowie zamieszkiwali w Choczni w dwóch domach- pod numerem 432 wspomniany już Franciszek z żoną Anielą i z synem Wiesławem oraz synową Anną, a pod nr 508 Piotr Mrzygłód, brat Franciszka i jego córka Aleksandra. Ponadto pod numerem 352 na Zawalu była wykazana Bogumiła Ptak, wymieniona wyżej córka Franciszka, która w latach 1967-89 urodziła trzynaścioro dzieci. Do potomków Mrzygłodów na choczeńskiej liście wyborców z 1973 roku zaliczali się także Stanisław Byrski (ur. 1902), jego syn Stanisław (1928) oraz Maria Świętek (ur. 1900) i jej syn Kazimierz (ur. 1929).

Językoznawcy wywodzą pochodzenie tego nazwiska od gwarowego słowa mrzygłód, oznaczającego głodomora lub skąpca/kutwę. Na początku tego roku mieszkało w Polsce 2360 Mrzygłodów, a najwięcej z nich w powiecie wadowickim, gdzie jest to 17 z kolei najczęstsze nazwisko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz