poniedziałek, 3 czerwca 2024

Choczeńskie rody - Krystyanowie/Krystianowie

 

Nazwisko Krystian, pisane też Krystyan lub Chrystian można przetłumaczyć na język polski jako chrześcijanin. W takiej formie również występuje w Choczni w dwóch zapisach małżeństw z II połowy XVII wieku, to znaczy w 1672 roku, gdy Zuzanna Chrześcijanka poślubiła Wawrzyńca Skowronka oraz w 1674 roku, gdy Katarzyna Chrześcijanka wychodziła za mąż za Grzegorza Twaroga. Ciągła obecność tego nazwiska w Choczni zaczyna się jednak dopiero od 1794 roku, czyli chrztu Franciszka Chrystiana, syna Macieja i Heleny z domu Pietruszka. Być może Maciej Chrystian jest tożsamy z 50-letnim Janem Maciejem (Mattysem), który pięć lat wcześniej ożenił się w Choczni z 24-letnią Heleną Pietrusionką. Pierwsi Chystianowie/Krystynowie mieszkali w domu nr 25 na dzisiejszym Osiedlu Malatowskim. Co ciekawe, Maciej Chrystian w 1802 roku został zapisany w „Regestrze taczma” jako Maciej Masarski (czyżby od wykonywanego zawodu?). 

W 1817 roku Franciszek Krystyan, syn owego Macieja, zawarł związek małżeński z Teklą z domu Woźniak i ta właśnie para to przodkowie wszystkich kolejnych Krystyanów z Choczni. Franciszek był właścicielem 5-morgowego gospodarstwa i dodatkowo zarabiał jako murarz. Ten fach przejął po nim jego syn Józef Krystyan, żyjący w latach 1829-1887, który ożenił się z 17 lat starszą Teklą z domu Widlarz, wdową po Melchiorze Kręciochu. Starszy brat Józefa - Jan Krystyan (1823-1878) wyprowadził się z Choczni do Andrychowa wraz z żoną Agnieszką z Rokowskich i trójką dzieci, początkując tamtejszą linię tego rodu. 

W 1875 roku Kystyanowie mieszkali w Choczni w dwóch domach: wspomniany wyżej Józef pod nr 337, a jego starszy brat Wojciech Krystyan (1821-1890) z żoną Magdaleną z Piątków w dalszym ciągu na obecnym Osiedlu Malatowskim. 

W marcu 1910 roku „Bielitzer Bialär Anzeiger” zamieścił ogłoszenie o zaręczynach Antoniny Stanisławy Krystian, urodzonej w 1889 roku w Choczni, córki murarza Józefa Krystiana i Wiktorii z domu Gałuszka, która zamieszkiwała w śląskich Lipinach (obecnie część Świętochłowic) przy Beuthenerstrasse 8b, czyli w stosunku do Choczni w innym państwie (Prusach). Jej wybrankiem był trzy lata starszy dorożkarz Filip Niewiadomski, także mieszkający w Lipinach, ale pochodzący z Stubendorf, powiat Gross-Strehlitz - obecnego Izbicka koło Strzelec Opolskich. Ogłoszenie o ich zapowiedziach ukazało się dlatego w „Bielitzer Bialär Anzeiger”, ponieważ w stosunku do macierzystej parafii Antoniny (Choczni) była to najbliżej wychodząca gazeta w języku niemieckim, obowiązującym w urzędzie w Lipinach. Po ślubie Niewiadomscy doczekali się jedenaściorga dzieci: siedmiu synów i czterech córek. Ich związek trwał 46 lat, aż do śmierci Antoniny w 1956 roku.

Niechlubnie zapisał się w historii brat wspomnianej Antoniny -Władysław Krystyan, z zawodu malarz pokojowy, absolwent dwóch klas szkoły ludowej. W krótkim czasie na przełomie 1922 i 1923 roku dokonał on wraz z zorganizowaną szajką dwukrotnych napadów na kościół w Choczni i plebanię. Za pierwszym razem łupem złodziei padły między innymi dwa pozłacane kielichy, a drugi z napadów zakończył się strzelaniną z ówczesnym choczeńskim wikariuszem i ujęciem sprawców. Dla Władysława Krystyana nie był to ani pierwszy, ani ostatni kontakt z wymiarem sprawiedliwości. Gdy w 1934 roku złapano go na kradzieży w Berlinie, to przyznał się, że  do tej pory był ośmiokrotnie karany. Władze bezpieczeństwa III Rzeszy odrzucały wszelkie jego podania o zwolnienie, wskazując, że jest recydywistą nierokującym poprawy, który do 1938 roku aż 17 lat swojego życia spędził w różnych więzieniach i aresztach. Ostatecznie zmarł w 1943 roku, jako więzień kryminalny obozu koncentracyjnego Sachsenhausen pod Oranieburgiem.

Z kolei Wiktoria Krystyan, siostra Antoniny i Władysława, wyemigrowała ze swym mężem Wacławem Szczurem do Chicago. Tymczasem w rozpoczętej w 1914 roku I wojnie światowej ranny został Andrzej Krystyan, starszy brat Antoniny, Władysława i Wiktorii, który służył w 16. kompanii 56. Pułku Piechoty. W 1916 roku urodziła się w Choczni jego córka Rozalia, później po mężu Guzdek, ostatnia osoba o nazwisku Krystian, która była chrzczona w Choczni w I połowie XX wieku. W okresie międzywojennym Andrzej Krystyan przebywał i pracował w Niemczech, a w czasie II wojny światowej podpisał w Choczni volkslistę. Wskutek tego po wojnie stracił swój choczeński dom (nr 408), uznany za mienie poniemieckie. 

W wykazie choczeńskich gospodarstw rolnych z 1960 roku jedyną osobą o nazwisku Krystian jest wymieniona wyżej jego córka Rozalia. Natomiast w spisie choczeńskich wyborców z 1973 roku ujęto Zenona Krystiana, który urodził się w Oświęcimiu, jako syn pochodzącego z Ryczowa Władysława Krystiana i Genowefy z domu Gierek, a w 1972 roku ożenił się w Choczni  z Krystyną z domu Bryndza.

W 2022 roku mieszkało w Polsce 370 osób o nazwisku Krystian (najwięcej w powiecie wadowickim)  i 77 Krystyanów, z których większość była zameldowana w Krakowie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz