czwartek, 30 maja 2024

Chocznia na polskiej mapie z 1787 roku

 


W 1787 roku Karol de Perthees, pułkownik wojsk koronnych i geograf królewski sporządził mapę Województwa Krakowskiego i Księstwa Siewierskiego, na której znalazła się również Chocznia. Fakt ten jest o tyle ciekawy, że Chocznia nie należała już wówczas do Korony Polskiej, lecz od czasu I rozbioru znajdowała się pod panowaniem austriackiego cesarza Józefa II Habsburga. 

Pełna nazwa tej mapy była dość długa: "Mappa szczegulna Woiewodztwa Krakowskiego i Xsięstwa Siewierskiego zrządzona zinnych wielu mapp mieyscowych tak dawniey iak i świeżo odrysowanych tudzież gościńcowych i niewątpliwych wiadomości wszystko według reguł geograficznych i obserwacyi astronomicznych". Jej skala również była interesująca: "Pięć mil w proporcyi piętnastu na Gradus".

Autor zadedykował ją i ofiarował królowi Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu.

Kilka lat wcześniej (1779-1784) znacznie dokładniejszą mapę Choczni i jej okolic wykonali austriaccy wojskowi pod kierunkiem Friedricha von Miega (link).

W przeciwieństwie do Pertheesa zespół Miega uwzględnił na swojej mapie przebieg Gościńca Cesarskiego z Wiednia do Lwowa, który wtedy był jeszcze w budowie. Na mapie Pertheesa główne szlaki komunikacyjne omijają Chocznię. Najbliższa większa droga to trakt z Zatora w stronę Kęt, przez Gierałtowice, Nidek i Witkowice. Natomiast z Wadowic w stronę Andrychowa i dalej Kęt można było dostać się złej jakości gościńcem, zwanym w Choczni Starym Gościńcem lub Drogą Sobieskiego, która prowadziła działem na północ od zabudowań wsi. Uwzględniono również podrzędną drogę z Wadowic w kierunku Zatora.

Jeżeli chodzi o Chocznię, to zaznaczono na niej jedynie kościół parafialny i przebieg Choczenki (bez Konówki). W pobliżu Choczni nie ma na niej żadnych kompleksów leśnych. Nazwa wsi nie jest przekręcona lub inna, niż obecnie obowiązująca, jak stało się np. z Inwałdem (na mapie Pertheesa Kynwald), Przybradzem (Przybrod), Graboszycami (Grabieczyce), czy Bulowicami (Bulewice).

Granica między ziemiami pozostałymi przy Koronie Polskiej, a austriacką Galicją, biegła wtedy wzdłuż Wisły (Perthees zaznaczył ją kolorem żółtym i różowym).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz