Po utworzeniu gminy Chocznia na
podstawie rozporządzenia Ministra Administracji Publicznej z 29 marca 1946 roku
i ukonstytuowaniu się Gminnej Rady Narodowej w Choczni (5 lipca) zaczęła
odradzać się także choczeńska spółdzielczość. Obok Kasy Stefczyka, której
historia sięgała 1910 roku, powstała Spółdzielnia Rolniczo-Handlowa „Samopomoc
Chłopska”. Ten nowy twór organizacyjny przejął część działalności
przedwojennego Kółka Rolniczego, skupiając się głównie na sprawach związanych z
zaopatrzeniem wsi i zbytem towarów. Przewodniczącym Rady Nadzorczej SRH „Samopomoc
Chłopska” został Kazimierz Szczur, jego zastępcą Józef Piegza, a członkami rady:
Franciszek Dąbrowski, Tomasz Szczur, Władysław Świętek, Antoni Romańczyk,
Bolesław Zając i Józef Malata. Bieżąca działalnością tej spółki zajmował się
zarząd w składzie: Józef Putek (przewodniczący), Andrzej Zając (zastępca) i
Leon Bąk (skarbnik).
Pierwszy zachowany protokół posiedzenia rady nadzorczej ma
datę 21 października 1946. Wtedy to przeciążonego innymi obowiązkami Putka na
stanowisku prezesa zarządu zastąpił Józef Piegza, a po rezygnacji z powodów osobistych
Andrzeja Zająca zastępcą prezesa wybrano Józefa Malatę z Zawala.
Do kolejnego
wspólnego posiedzenia rady nadzorczej i zarządu doszło 10 listopada w Domu
Ludowym. Podjęto wówczas próbę oszacowania majątku spółdzielni, na który
składały się: 2 stoły, 2 szafy (w tym jedna wspólna z Kasą Stefczyka), 10 ławek
potrójnych, 20 ławek pojedynczych, częściowo uszkodzony tryjer (maszyna do
czyszczenia nasion) i dwa obrazy („Kościuszko” i „Orzeł Polski”) o łącznej
wartości 33.630 zł oraz Dom Ludowy o
wartości 1,5 mln złotych zł z przyległym ogrodem, pastwiskiem i gruntem ornym,
wartym 200.000 zł. i drugi budynek (wspólny z Kasą Stefczyka) o wartości
500.000 Ponieważ spółdzielni brakowało gotówki na bieżącą działalność,
postanowiono zaciągnąć pożyczkę w kwocie 500.000 zł.
Na następnym posiedzeniu (29.11.1946)
określono wysokość wynagrodzenia zarządu (3% od obrotu towarowego) i ustalono
czynsze dla lokatorów nieruchomości spółdzielczych: Władysława Kaczora, Franciszka
Pędziwiatra, Franciszka Fijałka, Władysława Sopickiego i Józefa Pisza. W przypadku
dwóch pierwszych czynsz obejmował także prowadzone przez nich w lokalach
spółdzielczym prywatne sklepy.
Do końca 1946 roku spółdzielnia zakupiła towary
o wartości ponad 457.000 zł, a koszty ich transportu przekroczyły 11.000 zł. W
sporządzonym bilansie wykazano manko w wysokości zaledwie 147 zł, przy czym część
zakupionych towarów została zrabowana ze sklepu spółdzielczego 24 października
przez uzbrojonych ludzi – ich wartość wyniosła 8.187 zł.
12 stycznia 1947 roku
zarząd spółdzielni podpisał formalną umowę z prowadzącym sklep spółdzielczy Józefem
Malatą (kuzynem zastępcy przewodniczącego Józefa Malaty z Zawala), który
zajmował się tym także przed wojną i po powrocie z wysiedlenia.
7 marca 1947
roku doszło do ponownego obrabowania sklepu spółdzielczego. Nieznany osobnik grożąc
sklepowemu pistoletem zażądał wydania papierosów, 2 l wódki, gotówki z kasy i
kwitów dłużnych. Łączne straty z tytuł tego napadu wyniosły prawie 7.000 zł. Świadkiem
tego zdarzenia był sędzia z Wadowic, który akurat prowadził w Choczni sprawy hipoteczne
związane z komasacją gruntów. Ponieważ spółdzielni brakowało środków na zakup
nawozów sztucznych, to postanowiono pożyczyć na ten cel od Kasy Stefczyka
80.000 zł.
27 kwietnia 1947 roku zarząd spółdzielni postanowił przeprowadzić częściowy
remont w Domu Ludowym, a jego największą salę przystosować do występów teatralnych,
czy muzycznych, przez wybudowanie sceny i zakup dodatkowych ławek dla
publiczności.
9 maja tego samego roku biegli rewidenci przeprowadzili lustrację
spółdzielni i w złożonym sprawozdaniu podkreślili, że konieczne jest
wypowiedzenie przez spółdzielnię dzierżawy lokalu na prywatny sklepik
Władysława Kaczora, który stanowi konkurencję dla sklepu spółdzielczego.
Dziewięć dni później odbyło się walne zebranie członów spółdzielni, na którym
skwitowano zarząd i przyjęto budżet na II część 1947 roku. Składy rady nadzorczej
i zarządu pozostały bez zmian.
6 lipca 1947 postanowiono utworzyć drugi sklep
spółdzielczy, który miał się mieścić w domu Wiktorii Świerkosz w górnej części
wsi. Z p. Świerkosz zawarto stosowną
umowę o pracę w charakterze sklepowej i określono wysokość czynszu dzierżawnego
jej lokalu. Sklep rozpoczął działalność 1 sierpnia, wynagrodzenie sklepowej
wynosiło 3% od obrotu towarowego (od wyrobów monopolowych było obniżone do
1,5%), a czynsz dzierżawny ustalono na 300 zł miesięcznie.
W październiku 1947
roku zarząd spółdzielni odnotował duże braki w dostawach towarów zbożowych od
Spółdzielni „Społem” w Wadowicach, wobec czego postanowił na własną rękę
zakupić zboże od choczeńskich rolników i po przemieleniu go w młynie sprzedawać po
własnych kosztach z doliczeniem marży.
7 grudnia 1947 roku uchwalono
przeniesienie sklepu spółdzielczego z Domu Ludowego do należącego do
spółdzielni domu Pędziwiatrów, którym 4 stycznia 1948 roku polecono wynieść się
z dzierżawionych przez nich lokali, z powodu zalegania od dłuższego czasu z czynszem
i nie podpisania nowej umowy dzierżawy. Wymówiono także Władysławowi Kaczorowi,
Franciszkowi Łysoniowi i Józefowi Kręciochowi zajmowane przez nich mieszkania w
lokalach spółdzielni. Rezygnację złożył sklepowy Józef Malata, który miał
jednak nadal pełnić swoje obowiązki do czasu znalezienia następcy. Tym następcą
wybrano Stanisława Świętka, syna Władysława, sołtysa Choczni w okresie II wojny
światowej. Administratorem majątku SRH „Samopomoc Chłopska” wyznaczono Leona
Bąka.
1 lutego 1948 zatwierdzono koszty wykonania instalacji elektrycznej w
Domu Ludowym i postanowiono zaprowadzić elektryczność również do domu
spółdzielczego przejętego od Pędziwiatrów. Na nadzwyczajnym walnym zebraniu,
odbytym
7 marca 1948 w obecności 97 członków uchwalono nowy statut spółdzielni,
noszącej odtąd nazwę Gminna Spółdzielnia „Samopomoc Chłopska”. W myśl nowego
statutu jej zarząd miał liczyć 5 członków, dlatego 4 kwietnia uzupełniono go o
Stanisława Dudę i Władysława Kręciocha. Dotychczasowy zastępca przewodniczącego
zarządu Józef Malata został skarbnikiem, zastępując Leona Bąka, który objął
księgowość. Na tym samym posiedzeniu 4 kwietnia 1948 ustanowiono pełnomocnictwo
dla Alfreda Kamińskiego w celu eksmisji: Franciszka Pędziwiatra, Władysława
Kaczora i Franciszka Łysonia z zajmowanych przez nich lokali spółdzielczych.
2
lipca 1948 określono godziny otwarcia sklepów spółdzielczych od 6.30 rano do
20.00 wieczorem. Sklep w środkowej części wsi generował ¾ całego obrotu, a
sklep filialny prowadzony przez Wiktorię Świerkosz ¼.
Kolejne walne zebranie spółdzielni
odbyło się 1 sierpnia 1948. Postanowiono na nim przejąć majątek Spółdzielni
Mleczarskiej w Choczni, skwitowano zarząd, zatwierdzono budżet i wybrano nową
radę nadzorczą w składzie: Józef Putek, Tomasz Szczur, Władysław Świętek, Franciszek
Dąbrowski, Stanisław Duda, Bolesław Zając, Karol Wider, Jan Gazda i Franciszek
Ramenda. W miejsce Stanisława Dudy do zarządu wybrano Stanisława Dębaka. Spółdzielcze
władze zwierzchnie narzuciły GS w Choczni prowadzenie obowiązkowej kontraktacji
zboża, uzależniając od jej planowanego przeprowadzenia terminy dostaw towarów i
uwzględnianie potrzeb choczeńskich spółdzielców.
Kontrola głównego sklepu spółdzielni,
przeprowadzona 27 sierpnia, wykazał dość znaczne manko, które jako poręczyciel
sklepowego Stanisława Świętka miał pokryć jego ojciec Władysław. Jednocześnie zarząd
postanowił natychmiast zwolnić Świętka z pracy za nieodpowiedzialne zachowanie.
Niezależenie od wykazanego manka pobrał on dzienny utarg ze sklepu filialnego w
Choczni Górnej i nie oddał go skarbnikowi, a wystawiony kwit dla Wiktorii
Świerkosz zniszczył. Na jego miejsce przyjęto do pracy 29 sierpnia Józefa
Pindla. W tym samym dniu zarząd postanowił, że będzie dzierżawił pomieszczenia
w Domu Ludowym na przedszkole i mieszkanie dla kierowniczki tej placówki, a
czynsz miesięczny w wysokości 300 zł od pomieszczenia („ubikacji”) miała
pokrywać gmina. Także gmina miał corocznie płacić spółdzielni ryczałtowo 10.000
zł za używanie sali na różnego rodzaju zebrania i posiedzenia. Postanowiono
również o utworzeniu kolejnego sklepu spółdzielczego w dolnej części wsi i podjęto
rozmowy o wynajęciu na ten cel pomieszczeń w domu Stypułów.
5 grudnia 1948
ukonstytuował się w strukturach spółdzielni Komitet Sklepowy w składzie:
Franciszek Wider (przewodniczący), Stanisław Zajda (zastępca), Aniela Wójcik
(sekretarka), Michał Styła, Władysław Hałat (członkowie). Przyjęto do pracy w
biurze spółdzielni Justynę Twaróg, którą skierowano na kurs do Krakowa. Natomiast
Eugeniusza Zająca skierowano na kurs korespondencyjny dla księgowych,
wyznaczając go jednocześnie na następcę Leona Bąka, który złożył rezygnację z funkcji
księgowego.