czwartek, 1 sierpnia 2024

Początki działalności GS "Samopomoc Chłopska" w Choczni (1946-1948)

 

Po utworzeniu gminy Chocznia na podstawie rozporządzenia Ministra Administracji Publicznej z 29 marca 1946 roku i ukonstytuowaniu się Gminnej Rady Narodowej w Choczni (5 lipca) zaczęła odradzać się także choczeńska spółdzielczość. Obok Kasy Stefczyka, której historia sięgała 1910 roku, powstała Spółdzielnia Rolniczo-Handlowa „Samopomoc Chłopska”. Ten nowy twór organizacyjny przejął część działalności przedwojennego Kółka Rolniczego, skupiając się głównie na sprawach związanych z zaopatrzeniem wsi i zbytem towarów. Przewodniczącym Rady Nadzorczej SRH „Samopomoc Chłopska” został Kazimierz Szczur, jego zastępcą Józef Piegza, a członkami rady: Franciszek Dąbrowski, Tomasz Szczur, Władysław Świętek, Antoni Romańczyk, Bolesław Zając i Józef Malata. Bieżąca działalnością tej spółki zajmował się zarząd w składzie: Józef Putek (przewodniczący), Andrzej Zając (zastępca) i Leon Bąk (skarbnik). 

Pierwszy zachowany protokół posiedzenia rady nadzorczej ma datę 21 października 1946. Wtedy to przeciążonego innymi obowiązkami Putka na stanowisku prezesa zarządu zastąpił Józef Piegza, a po rezygnacji z powodów osobistych Andrzeja Zająca zastępcą prezesa wybrano Józefa Malatę z Zawala.

 Do kolejnego wspólnego posiedzenia rady nadzorczej i zarządu doszło 10 listopada w Domu Ludowym. Podjęto wówczas próbę oszacowania majątku spółdzielni, na który składały się: 2 stoły, 2 szafy (w tym jedna wspólna z Kasą Stefczyka), 10 ławek potrójnych, 20 ławek pojedynczych, częściowo uszkodzony tryjer (maszyna do czyszczenia nasion) i dwa obrazy („Kościuszko” i „Orzeł Polski”) o łącznej wartości  33.630 zł oraz Dom Ludowy o wartości 1,5 mln złotych zł z przyległym ogrodem, pastwiskiem i gruntem ornym, wartym 200.000 zł. i drugi budynek (wspólny z Kasą Stefczyka) o wartości 500.000 Ponieważ spółdzielni brakowało gotówki na bieżącą działalność, postanowiono zaciągnąć pożyczkę w kwocie 500.000 zł. 

Na następnym posiedzeniu (29.11.1946) określono wysokość wynagrodzenia zarządu (3% od obrotu towarowego) i ustalono czynsze dla lokatorów nieruchomości spółdzielczych: Władysława Kaczora, Franciszka Pędziwiatra, Franciszka Fijałka, Władysława Sopickiego i Józefa Pisza. W przypadku dwóch pierwszych czynsz obejmował także prowadzone przez nich w lokalach spółdzielczym prywatne sklepy. 

Do końca 1946 roku spółdzielnia zakupiła towary o wartości ponad 457.000 zł, a koszty ich transportu przekroczyły 11.000 zł. W sporządzonym bilansie wykazano manko w wysokości zaledwie 147 zł, przy czym część zakupionych towarów została zrabowana ze sklepu spółdzielczego 24 października przez uzbrojonych ludzi – ich wartość wyniosła 8.187 zł. 

12 stycznia 1947 roku zarząd spółdzielni podpisał formalną umowę z prowadzącym sklep spółdzielczy Józefem Malatą (kuzynem zastępcy przewodniczącego Józefa Malaty z Zawala), który zajmował się tym także przed wojną i po powrocie z wysiedlenia. 

7 marca 1947 roku doszło do ponownego obrabowania sklepu spółdzielczego. Nieznany osobnik grożąc sklepowemu pistoletem zażądał wydania papierosów, 2 l wódki, gotówki z kasy i kwitów dłużnych. Łączne straty z tytuł tego napadu wyniosły prawie 7.000 zł. Świadkiem tego zdarzenia był sędzia z Wadowic, który akurat prowadził w Choczni sprawy hipoteczne związane z komasacją gruntów. Ponieważ spółdzielni brakowało środków na zakup nawozów sztucznych, to postanowiono pożyczyć na ten cel od Kasy Stefczyka 80.000 zł. 

27 kwietnia 1947 roku zarząd spółdzielni postanowił przeprowadzić częściowy remont w Domu Ludowym, a jego największą salę przystosować do występów teatralnych, czy muzycznych, przez wybudowanie sceny i zakup dodatkowych ławek dla publiczności. 

9 maja tego samego roku biegli rewidenci przeprowadzili lustrację spółdzielni i w złożonym sprawozdaniu podkreślili, że konieczne jest wypowiedzenie przez spółdzielnię dzierżawy lokalu na prywatny sklepik Władysława Kaczora, który stanowi konkurencję dla sklepu spółdzielczego. 

Dziewięć dni później odbyło się walne zebranie członów spółdzielni, na którym skwitowano zarząd i przyjęto budżet na II część 1947 roku. Składy rady nadzorczej i zarządu pozostały bez zmian. 

6 lipca 1947 postanowiono utworzyć drugi sklep spółdzielczy, który miał się mieścić w domu Wiktorii Świerkosz w górnej części wsi.  Z p. Świerkosz zawarto stosowną umowę o pracę w charakterze sklepowej i określono wysokość czynszu dzierżawnego jej lokalu. Sklep rozpoczął działalność 1 sierpnia, wynagrodzenie sklepowej wynosiło 3% od obrotu towarowego (od wyrobów monopolowych było obniżone do 1,5%), a czynsz dzierżawny ustalono na 300 zł miesięcznie. 

W październiku 1947 roku zarząd spółdzielni odnotował duże braki w dostawach towarów zbożowych od Spółdzielni „Społem” w Wadowicach, wobec czego postanowił na własną rękę zakupić zboże od choczeńskich rolników i  po przemieleniu go w młynie sprzedawać po własnych kosztach z doliczeniem marży. 

7 grudnia 1947 roku uchwalono przeniesienie sklepu spółdzielczego z Domu Ludowego do należącego do spółdzielni domu Pędziwiatrów, którym 4 stycznia 1948 roku polecono wynieść się z dzierżawionych przez nich lokali, z powodu zalegania od dłuższego czasu z czynszem i nie podpisania nowej umowy dzierżawy. Wymówiono także Władysławowi Kaczorowi, Franciszkowi Łysoniowi i Józefowi Kręciochowi zajmowane przez nich mieszkania w lokalach spółdzielni. Rezygnację złożył sklepowy Józef Malata, który miał jednak nadal pełnić swoje obowiązki do czasu znalezienia następcy. Tym następcą wybrano Stanisława Świętka, syna Władysława, sołtysa Choczni w okresie II wojny światowej. Administratorem majątku SRH „Samopomoc Chłopska” wyznaczono Leona Bąka. 

1 lutego 1948 zatwierdzono koszty wykonania instalacji elektrycznej w Domu Ludowym i postanowiono zaprowadzić elektryczność również do domu spółdzielczego przejętego od Pędziwiatrów. Na nadzwyczajnym walnym zebraniu, odbytym 

7 marca 1948 w obecności 97 członków uchwalono nowy statut spółdzielni, noszącej odtąd nazwę Gminna Spółdzielnia „Samopomoc Chłopska”. W myśl nowego statutu jej zarząd miał liczyć 5 członków, dlatego 4 kwietnia uzupełniono go o Stanisława Dudę i Władysława Kręciocha. Dotychczasowy zastępca przewodniczącego zarządu Józef Malata został skarbnikiem, zastępując Leona Bąka, który objął księgowość. Na tym samym posiedzeniu 4 kwietnia 1948 ustanowiono pełnomocnictwo dla Alfreda Kamińskiego w celu eksmisji: Franciszka Pędziwiatra, Władysława Kaczora i Franciszka Łysonia z zajmowanych przez nich lokali spółdzielczych. 

2 lipca 1948 określono godziny otwarcia sklepów spółdzielczych od 6.30 rano do 20.00 wieczorem. Sklep w środkowej części wsi generował ¾ całego obrotu, a sklep filialny prowadzony przez Wiktorię Świerkosz ¼. 

Kolejne walne zebranie spółdzielni odbyło się 1 sierpnia 1948. Postanowiono na nim przejąć majątek Spółdzielni Mleczarskiej w Choczni, skwitowano zarząd, zatwierdzono budżet i wybrano nową radę nadzorczą w składzie: Józef Putek, Tomasz Szczur, Władysław Świętek, Franciszek Dąbrowski, Stanisław Duda, Bolesław Zając, Karol Wider, Jan Gazda i Franciszek Ramenda. W miejsce Stanisława Dudy do zarządu wybrano Stanisława Dębaka. Spółdzielcze władze zwierzchnie narzuciły GS w Choczni prowadzenie obowiązkowej kontraktacji zboża, uzależniając od jej planowanego przeprowadzenia terminy dostaw towarów i uwzględnianie potrzeb choczeńskich spółdzielców.

 Kontrola głównego sklepu spółdzielni, przeprowadzona 27 sierpnia, wykazał dość znaczne manko, które jako poręczyciel sklepowego Stanisława Świętka miał pokryć jego ojciec Władysław. Jednocześnie zarząd postanowił natychmiast zwolnić Świętka z pracy za nieodpowiedzialne zachowanie. Niezależenie od wykazanego manka pobrał on dzienny utarg ze sklepu filialnego w Choczni Górnej i nie oddał go skarbnikowi, a wystawiony kwit dla Wiktorii Świerkosz zniszczył. Na jego miejsce przyjęto do pracy 29 sierpnia Józefa Pindla. W tym samym dniu zarząd postanowił, że będzie dzierżawił pomieszczenia w Domu Ludowym na przedszkole i mieszkanie dla kierowniczki tej placówki, a czynsz miesięczny w wysokości 300 zł od pomieszczenia („ubikacji”) miała pokrywać gmina. Także gmina miał corocznie płacić spółdzielni ryczałtowo 10.000 zł za używanie sali na różnego rodzaju zebrania i posiedzenia. Postanowiono również o utworzeniu kolejnego sklepu spółdzielczego w dolnej części wsi i podjęto rozmowy o wynajęciu na ten cel pomieszczeń w domu Stypułów. 

5 grudnia 1948 ukonstytuował się w strukturach spółdzielni Komitet Sklepowy w składzie: Franciszek Wider (przewodniczący), Stanisław Zajda (zastępca), Aniela Wójcik (sekretarka), Michał Styła, Władysław Hałat (członkowie). Przyjęto do pracy w biurze spółdzielni Justynę Twaróg, którą skierowano na kurs do Krakowa. Natomiast Eugeniusza Zająca skierowano na kurs korespondencyjny dla księgowych, wyznaczając go jednocześnie na następcę Leona Bąka, który złożył rezygnację z funkcji księgowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz