Kilka przykładów wierzeń i zwyczajów ludowych z Choczni i najbliższej okolicy, spisanych przez dziewiętnastowiecznych folklorystów i opublikowanych w takich czasopismach jak: "Lud"- organ Towarzystwa Ludowego we Lwowie, czy "Wisła"- miesięcznik geograficzno- etnograficzny:
- Gdy wchodzący do chaty zastanie domowników, którzy siedzą w koło stołu przy spożywaniu obiadu, lub wieczerzy, powinien odezwać się : „Rac Bóg zegnać" (Racz Bóg żegnać czyli błogosławić). Jedzący odpowiadają : „Pójdźcie ku nom obiadować ; natośmy siedli, abyśmy zjedli; nie domy sie odegnać". Po takim wstępie zaczyna się rozmowa. Dlaczegóż to? Oto, aby gość swym łakomym wzrokiem „nie urzekł" jedzących, co spowodować by mogło udławienie się ich, lub po prostu, to jadło "nie wyszłoby im na zdrowie". Troskliwość w tym względzie okazują nawet przy zwykłych powitaniach w chacie, bo pierwszem pytaniem jest: „Cós, pośniodaliście jus", lub poobiadowaliście jus" ? poczem następują dalsze pytania o zdrowie i rozmowa.
- Jeżeli gospodarz wprowadza kogoś do swej stajni, celem pokazania mu dobytku, co się jednak rzadko zdarza, powinien gość, nim spojrzy na bydło, splunąć trzy razy na ziemię w progu stajni, raz przed siebie, następnie w prawą i lewą stronę i powiedzieć: „Na psa urok", lub „Bez uroku". Inaczej mógłby swym wzrokiem nieszczęśliwym „urzec" bydło, a urok okazałby się w tem, że np. krowy straciłyby mleko, wyglądały chude i t. p. Nieraz słyszy się: „Jakem nieszczęśliwie wprowadziła do stajni tę kobietę, od tego czasu nie mogę niczego przychować, ani cieliczki, ani byczka, bo się nic nie darzy".
- Jeżeli podczas burzy wicher wyrwie drzewo z korzeniami, umrze ten na którego gruncie drzewo rosło.
- Jak wyrwie drzewo owocowe z korzeniami, umierają dzieci.
- Jeżeli w dzień św. Jakóba (25 lipca) pokażą się na niebie wielkie chmury, znak to nieomylny, że w zimie będą wielkie śniegi.
- Jeżeli w dzień św. 7 Braci śpiących (10 lipca) jest deszcz, będą ziemniaki gniły.
- W tłusty czwartek powinien każdy zjeść dziewięć razy po dziewięć klusek, aby się w ciągu roku niczego nie lękał.
- Kto idzie na sumę do kościoła, powinien wychodząc z domu chwycić się pieca, aby mu się w kościele nie „cnęło" (przykrzyło, nudziło).
- Kto kupi świnię, powinien wsadzać ją tyłem do chlewka, aby mu się dobrze chowała.
- Gdy chłop kupi świnię, obraca ją około swej nogi trzy razy, zaczynając w prawą stronę, aby mu się dobrze chowała.
- Chorej krowie dają pić odwar z niebospadu, t. j. jaskółczego ziela szczególnie wtedy, gdy zachoruje zaraz po ocieleniu się, ażeby nikt nie zaczarował mleka.
- Nowonabyte bydlę pokrapiają wodą, święconą w wilję Trzech Królów.
- Gdy krowa jest blizką ocielenia, uważają na to, który z rogów jej jest „gorki" (ciepły) — jeżeli prawy, będzie byczek, jeżeli lewy, będzie cieliczka.
- Gdy pasterz przypędzi pierwszy raz bydło z pastwiska, leją go wodą, aby nie spał podczas paszenia.
- Kto ożeniwszy się, „osadza się" na własnem gospodarstwie, powinien wpuszczać kury oknem do domu, aby mu się dobrze drób chował.
- Gdy baba kupi kurę, obstrzyga jej ogon, stanie z nią przy łóżku i obraca kurę, trzymając ją w ręce, koło swej nogi i nogi łóżka razem — trzy razy, w tym celu, aby kura nie odlatywała z domu, lub przewraca kurę i drapie jej nogami po piecu.
- Gdy kura jest bardzo dzika, nie da się schwycić, nie siedzi na grzędzie, pluje się jej trzy razy pod skrzydła, mówiąc każdym razem: „Bądź łaskawa".
Podobnej tematyki dotyczą notatki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz