piątek, 30 września 2016

Bieda choczeńskich rolników w 1903 roku

W "Przyjacielu Ludu" z 7 czerwca 1903 roku znajduje się artykuł nadesłany z Choczni, którego głównym tematem jest bieda choczeńskich drobnych rolników.
Pod opublikowaną korespondencją podpisał się Wawrzyniec Świętek (1866-1958) - choczeński rolnik i pszczelarz.

Z powiatu Wadowickiego. 

Wyczytałem w numerze 20. "Przyjaciela Ludu" artykuł pod tytułem »Bieda w kraju«. 
Dobrze napisać, jednakowoż trudno nieraz przy najlepszych chęciach samemu dać sobie radę i nie można powiedzieć, że my sami temu winni, że bieda jest w kraju. 
Trzeba bowiem wspomnieć też o drobnych rolnikach i drobnych rzemieślnikach i rozważyć, jaka bieda ich gniecie.
Wiemy wszyscy, jak każdy się z nich śmieje i mówi: rób jak koń, boś chłop. Grunta nasze są bardzo rozciągnięte a wąskie, jak jest na przykład w Choczni w powiecie wadowickim. 
Jest nas gospodarzy 550, z czego większa część drobnych. O biedzie mogę wiele powiedzieć, bo sam ją na swej skórze odczuwam. Kto ma 5 morgów pola, szerokiego na 5 zagonów, a ciągnącego się 4 kilometry, to nie może mieć wielkiego przychodu, bo tam jak trzeba zawieźć na przykład nawóz na pole, to trzeba bardzo daleko lichą drogą jechać i kilka razy nawrócić, a to zabiera bardzo dużo czasu i pieniędzy, jeśli kto nie ma koni. Przyjdzie zwozić z pola zboże, także parę koron, a tu nieraz centa w domu. 
Nie dość więc, że się ma mało z takiego pola dochodu, to trzeba jeszcze składać na konkurencję kościelną, na ołtarz, na malowidło kościoła, na szkołę, teraz podatki coraz większe na nas nakładają, a gruntu nic nie przybywa. Prócz tego są w domu wydatki różnego rodzaju. Więc chociaż człowiek pracuje od świtu do zmroku, żeby jakoś wyżywić rodzinę, to nieraz tak wypadnie, że nie ma czem posilić siebie i dzieci, bo brakuje kawałka chleba.
Taka to dola chłopska, a panowie mówią, że nie ma jak chłopu, a chłop pracuje jak koń, oszczędza, nie przepije, nie przepali, a nigdy nic nie ma. Gdyby jeszcze ludzie nie chodzili w świat na zarobek, to jeszcze byłoby stokroć gorzej. Bieda z rolnikiem i to wielka bieda, a jeszcze mówią, że chłop nie umie sobie poradzić, nie umie zapobiedz.
Oj! umiałby chłop sobie poradzić, żeby tylko miał grosz w kieszeni ! I tak musimy narzekać na złe czasy, na biedę, bo pracujemy i oszczędzamy, a nie można się niczego dorobić, 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz