3 maja 1838
Juratus (radny gminny) Józef Szymonek znalazł w dolnej części Choczni nad stawem* zwłoki
żołnierza Józefa Szczura, sapera z regimentu Furstenwaldera.**
* nieistniejący obecnie staw umiejscowiony był w pobliżu Choczenki, poniżej gościńca prowadzącego z Wadowic w stronę Andrychowa, poniżej obecnego połączenia ul. Kościuszki i obwodnicy Wadowic - patrz tu.
** regiment Furstenwaldera to przekręcona nieco nazwa 56 pułku piechoty c.k., stacjonującego w Wadowicach, od nazwiska barona Carla von Fürstenwärthera, dowódcy i właściciela tego regimentu od 1825 roku.
7 lipca 1871
ksiądz proboszcz
Józef Komorek zanotował:
Biel
Franciszek gospodarz tutejszy spod numeru 328 donosi o zaszłej śmierci nagłej-
matki jego pierwszej żony, Ewy Ciborki wdowy po Wincentym Ciborze, w polu, przy
okopowaniu ziemniaków.
Zarządzono
oględziny zwłok zmarłej, z których okazało się, że wspomniana Ewa Cibor w
skutek morzyska i pęknięcia wrzodów wewnętrznych śmiercią naturalną zmarła,
przeto bez dalszego śledztwa dnia 7 lipca pogrzebaną została.
26 lutego 1877
Urząd parafialny w Kętach informuje urząd parafialny w Choczni o śmierci
przez utonięcie w rzece Sole pochodzących z Choczni: Tomasz Góralczyka z
Choczni lat 43 i jego syna Piotra lat 14, gdy lód załamał się po przejeżdżającym
wozem, którym podróżowali.
---------------------------------------------------
Część I kroniki wypadków- LINK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz